Nim dojrzeją maliny recenzja

Siła kobiet

Autor: @Mirka ·3 minuty
2023-05-04
Skomentuj
3 Polubienia



„Aż strach pomyśleć, co robią ludzie, którzy nie mają domu w dzikich malinach.”

Każdy potrzebuje własnego azylu, w którym odseparuje się od świata zewnętrznego, własnych spraw i po prostu odpocznie. Takim miejscem jest najczęściej rodzinny dom, także dla bohaterek książki „Nim dojrzeją maliny”, które właśnie w takim sielskim porcie próbują zapomnieć o kłopotach. Wprawdzie od problemów nie da się uciec, ale na pewno można w spokoju poszukać odpowiednich rozwiązań, lub swojego życiowego celu.

Trzy siostry, a właściwie dwie siostry rodzone Mijka i Lilka oraz ich kuzynka Marta wpadają na ten sam pomysł, by uciec od swoich problemów w jakieś zaciszne miejsce. Takim schronieniem dla nich jest niewielka wioska położona nieopodal Kijowa, gdzie w domku z wytartymi podłogami, dużymi oknami, rozpadającym się tarasem, znajdują ukojenie. Mogą tu odpocząć od zmartwień spędzając czas z ukochaną babcią Teodorą, która jest na tym świecie już 96 lat, ale nadal ma w sobie energię i zawsze służy mądrymi radami. Z tym miejscem te dojrzałe kobiety, wiążą wspomnienia z dzieciństwa i lat dorastania. Każda z sióstr dźwiga inny bagaż doświadczeń, traum, zmartwień, ale razem próbują stawić czoła rzeczywistości i odnaleźć równowagę życiową.

U Lilki wszystko idzie na opak, gdyż jej mąż chce wyjechać do Australii, na co ona nie ma ochoty. Wolałaby pozostać w kraju i w nim spędzić swoje życie. Mijka jest zaręczona z Danylem, ale jej serce bije dla kogoś innego. Natomiast Marta jest w bliźniaczej ciąży, ale tożsamość ojca skrzętnie ukrywa nawet przed siostrami i babcią.
„Bardzo piękne kobiety są na starość szczególnie godne pożałowania, bo widać, jaki kiedyś były piękne.”

Książka napisana została przez młodą ukraińską pisarkę, która jest jednym z najważniejszych młodych głosów w literaturze ukraińskiej. Jej debiutancka prozatorska powieść „Nim dojrzeją maliny” miała premierę w grudniu 2020 roku, a więc jeszcze przed pandemią i wojną, więc nie jest to opowieść o tego rodzaju wydarzeniach. Opowiada o zwykłym życiu, jakie toczyli ludzie całkiem niedawno, a jedynym ich zmartwieniem było spełnienie swoich oczekiwań i wyznaczonych celów.

To opowieść o kobietach, w różnym wieku, z osobnymi historiami, wieloma doświadczeniami, które łączy rodzinna więź i miejsce dzieciństwa. Żadna z nich nie jest ideałem, ale to sprawia, że są to postacie naturalne, nieprzejaskrawione, reprezentujące kobiety z podobnymi problemami, jakie z pewnością są na całym świecie. Z nie jednym ich dylematem, wygłaszaną refleksją czy spostrzeżeniem można się zgodzić, a przeżywane rozterki wydają się jakby wyjęte z życia. Ukojeniem dla nich jest czas spędzony na ukraińskiej wsi, na której realizują wspólnie swoje plany, które z początku wydają się wszystkim absurdalne. Jednak one pokazują, że razem można osiągnąć wiele i odnieść sukces, nie tylko finansowy, ale też prywatny.

Książka powstała przed wtargnięciem Rosjan do Ukrainy w lutym 2022 roku i okazała się powieścią pokrzepiającą dla wszystkich ludzi, którzy stracili swój bezpieczny azyl. Pani Kuzniecowa podkreśla w swojej powieści potrzebę posiadania takiego miejsca, w którym wszelkie kłopoty usuną się w cień. Uświadamia, że wojna zabiera taką możliwość, niszczy wszelkie nadzieje i dlatego powieść „Nim dojrzeją maliny” doczekała się uznania wśród czytelników, ale też wyróżnienia w postaci Europejskiej Nagrody Literackiej.

Pisząc tę fikcyjną historię, autorka nie spodziewała się, że wkrótce stanie się ona ważna dla narodu objętego wojennym koszmarem. Wojna w Ukrainie zabrała ludziom taką bezpieczną przystań, wrzucając w wir chaosu, strachu i niepewności. Dla nich ta książka stała się nadzieją, że jeszcze kiedyś będą mieli takie miejsce, które pozwoli im ukoić duszę po wojennej burzy.


Egzemplarz książki otrzymałam od portalu Sztukater

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-04-19
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nim dojrzeją maliny
Nim dojrzeją maliny
Eugenia Kuzniecowa
7/10

Trzy siostry, jedno miejsce na ziemi. Kojąca opowieść o powrocie do domu. Mijka właśnie się zaręczyła, ale wciąż kocha innego mężczyznę. Lilka pragnie spędzić na ukraińskiej wsi ostatnie lato prze...

Komentarze
Nim dojrzeją maliny
Nim dojrzeją maliny
Eugenia Kuzniecowa
7/10
Trzy siostry, jedno miejsce na ziemi. Kojąca opowieść o powrocie do domu. Mijka właśnie się zaręczyła, ale wciąż kocha innego mężczyznę. Lilka pragnie spędzić na ukraińskiej wsi ostatnie lato prze...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Gdyby ktoś zadał mi pytanie o to, czy istnieje jakaś kategoria książek, których nie czytam, to bez wahania odpowiedziałabym, że to są te ,,babskie'' książki. Romanse, książki obyczajowe, książki o si...

@Chassefierre @Chassefierre

"Nim dojrzeją maliny" jest debiutem prozatorskim Eugenii Kuzniecowej, określanej jako jeden z najważniejszych głosów młodego pokolenia Ukraińców. W ubiegłym roku jej książka uzyskała wyróżnienie w ko...

@LiterAnka @LiterAnka

Pozostałe recenzje @Mirka

Serce w grze
Miłość z mocnym uderzeniem

@Obrazek „Najlepsze rzeczy w życiu nie przychodzą łatwo, trzeba się o nie postarać.” Miłość. Jedni w nią wierzą i pragną jej doświadczyć w swoim życiu i to takiej n...

Recenzja książki Serce w grze
Śladami Amber
„ostatni rozdział może zmienić postrzeganie całej książki”

@Obrazek "Rozstania zawsze są stresujące i skomplikowane, przypominają próby odklejenia gumy do żucia od podeszwy buta" Często podejmujemy jakieś decyzje, które w d...

Recenzja książki Śladami Amber

Nowe recenzje

Pęknięta kra
Pęknięta kra
@Malwi:

"Pęknięta kra" Magdaleny Zimniak miała być dla mnie fascynującym thrillerem psychologicznym, ale, niestety, okazała się...

Recenzja książki Pęknięta kra
Drzwi z siedmioma zamkami
Klasyczny kryminał
@jorja:

Staram się czytać książki z różnych gatunków: od thrillerów poprzez obyczajowe, historyczne aż po reportaże i biografie...

Recenzja książki Drzwi z siedmioma zamkami
Zdrada pod czerwoną gwiazdą
„Zdrada pod czerwoną gwiazdą”
@martyna748:

Niedawno zaczęłam swoją przygodę z serią "Pod czerwoną gwiazdą" Joanny Jax. Pierwszy tom zakończył się w taki sposób, ż...

Recenzja książki Zdrada pod czerwoną gwiazdą
© 2007 - 2025 nakanapie.pl