Perseidy recenzja

Perseidy

Autor: @ksiazka_w_kwiatach ·2 minuty
około 3 godziny temu
Skomentuj
1 Polubienie
Ewa Przydryga to jedna z nielicznych autorek, których powieści szczególnie cenię. Jej historie charakteryzują się wyjątkowymi emocjami, które zakorzeniają się w pamięci czytelnika i nie dają o sobie zapomnieć przez długi czas. Za każdym razem, gdy sięgam po książkę tej autorki, wiem, że czeka mnie niezwykła literacka podróż. Nie inaczej było w przypadku „Perseidów”, najnowszej powieści Ewy Przydrygi, będącej kontynuacją „Równonocy”, która zajmuje szczególne miejsce w moim sercu.

W jednej z poznańskich kawiarni dochodzi do zbrodni. Pozostawione na miejscu ślady krwi dają Justynie nikłą nadzieję, że wydarzenia sprzed ponad dwudziestu lat były jedynie wytworem jej wyobraźni i być może jej siostra Milena wciąż żyje.
Justyna postanawia zagłębić się w przeszłość i podążyć śladami Mileny, aby odkryć, co tak naprawdę stało się z jej siostrą.

Po lekturze „Równonocy” byłam przekonana, że Ewa już mnie niczym nie zaskoczy, że nie stworzy bardziej emocjonującej i trafiającej do serca powieści…
„Perseidy” to absolutny majstersztyk, historia, w której emocje wykradają się z każdego zakątka tekstu. Smutek, ból i niewyobrażalne cierpienie są nieodłącznymi elementami tej opowieści, towarzyszącymi w drodze do odkrycia prawdy. Prawdy, która okazuje się nie tylko bolesna, ale przede wszystkim wstrząsająca.
Ewa Przydryga z mistrzowską precyzją kreśli przed nami historię rodzinną pełną tajemnic i niewypowiedzianych słów, które niczym kolce ranią duszę. Autorka umiejętnie splata wydarzenia z przeszłości, ukazując zarówno tragedię związaną z losem Mileny, jak i nieustającą walkę Justyny w dążeniu do odkrycia prawdy w teraźniejszości. Ewa Przydryga doskonale buduje klimat i atmosferę powieści; czytając, z łatwością można wczuć się w fabułę i poczuć wszystkie emocje towarzyszące bohaterom.
W „Perseidach” Ewa Przydryga udowadnia nie tylko swój wyjątkowy talent pisarski, ale także niezwykłą umiejętność przelewania emocji na papier. Potrzebowałam chwili, by zebrać myśli po lekturze, a i tak nie jestem pewna, czy udało mi się uchwycić wszystkie emocje i refleksje, które towarzyszyły mi podczas czytania. To jedna z tych historii, które trudno jest opisać słowami; trzeba je przeczytać, by poczuć wszystko to, co autorka chciała nam przekazać.
„Perseidy” to spowita mrokiem niezwykła opowieść o relacjach rodzinnych, stracie, traumie z przeszłości, trudnych wyborach i ich konsekwencjach, miłości i nieszczęściu, którą Ewa Przydryga dopracowała w każdym najmniejszym szczególe. Pochłaniająca od pierwszych stron i mocno angażująca historia, która wciąga nas w wir przerażających wydarzeń, dostarczając przy tym niesamowitych emocji, emocji, które sprawiają, że nic nie jest w stanie oderwać nas od lektury. Ewa Przydryga stworzyła thriller na miarę bestsellera; historia z jego kart zakradła się do mojego serca, pozostawiając niezatarte ślady. „Perseidy” to wspaniała powieść, która porusza najczulsze struny ludzkiej duszy, to jedna z tych książek, które na długo pozostają w pamięci, nawet po odłożeniu na półkę „przeczytane”. Gorąco polecam!

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Perseidy
Perseidy
Ewa Przydryga
9.0/10

Ta jedna noc może odmienić twoje życie. Albo brutalnie je zakończyć. Ślady krwi znalezione na miejscu zbrodni dają Justynie nadzieję na to, że Milena, jej siostra, wciąż żyje. Ze strzępków koszmar...

Komentarze
Perseidy
Perseidy
Ewa Przydryga
9.0/10
Ta jedna noc może odmienić twoje życie. Albo brutalnie je zakończyć. Ślady krwi znalezione na miejscu zbrodni dają Justynie nadzieję na to, że Milena, jej siostra, wciąż żyje. Ze strzępków koszmar...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Perseidy” Ewy Przydrygi to istny literacki escape room. Kiedy już uda ci się rozwiązać jedną zagadkę, natychmiast pojawia się następna... W 1999 roku, w noc Perseidów, grupa przyjaciół spotyka si...

MO
@monika_herba

Dni puste mijają wypalone jak zapałki. W blasku nocy meteorów i utartych leśnych szlaków resztki duszy. Serce skute lodem, z bólem krzywdy i cierpienia, które "nikogo nie czyni lepszym, wręcz przeciw...

@monika.sadowska @monika.sadowska

Pozostałe recenzje @ksiazka_w_kwiatach

Matilde. Niemra
Matilde

Nie od dziś wiadomo, że jestem ogromną fanką literatury wojennej i nie potrafię przejść obojętnie obok powieści z tego gatunku. Historie te są zawsze pełne emocji i wzru...

Recenzja książki Matilde. Niemra
Aż po grób
Aż po grób – recenzja

„Aż po grób” to dziewiąty tom bestsellerowej serii kryminalnej „Oblicza śmierci” autorstwa Nory Roberts. Po lekturze poprzedniego tomu, który zaskoczył mnie znakomitą kr...

Recenzja książki Aż po grób

Nowe recenzje

Wzgarda
***
@apo:

W styczniu czytałam antologię opowiadań pod wspólnym tytułem "Awaria prądu". Niby zwykła rzecz, ale taka publikacja daj...

Recenzja książki Wzgarda
Miłość spod ziemi
Miłość, tajemnica i drugie szanse...
@kasiasowa1:

„Miłość spod ziemi” Stacha Szulista "Miłość spod ziemi" to powieść, która od pierwszych stron intryguje niecodziennym ...

Recenzja książki Miłość spod ziemi
Kiedy zabraknie nam gwiazd do zliczenia
Cudowna
@daria.ilove...:

"Bo są pociągi, które przejeżdżają tylko raz. I już nie wracają. A ty wsiadasz bez wahania, choćbyś wiedziała, że mkną ...

Recenzja książki Kiedy zabraknie nam gwiazd do zliczenia
© 2007 - 2025 nakanapie.pl