Zacznijmy od pytania, czy człowiek rodzi się zły. Czy mordercę można po czymś rozpoznać? Czy w każdym z nas tkwi element zła? Każdy może być mordercą i psychopatą. Nikt się z tym za bardzo nie obnosi, ale może to być na przykład sąsiad, który codziennie mówi dzień dobry z największym uśmiechem na świecie. Czy ludzie są z natury źli? Czy zabójca może być po czymś zidentyfikowany? O czym on wtedy myślał? A co najważniejsze, dlaczego zabija?
Marta Kiermasz w swojej powieści „Zło” przedstawia nam kilka przypadków, które w jakiś sposób powinny odpowiedzieć na nasze pytania.
Umiejętność wtapiania się w tłum i nieprzewidywalność to cechy, które mogą być niezwykle zabójcze. Jeśli chcesz zrozumieć człowieka, musisz spojrzeć w jego serce. W wielu przypadkach może to być przerażające doświadczenie. Jeffrey Dahmer mordował, torturował i zjadał niektóre ze swoich ofiar. Zabił siedemnastu chłopców i mężczyzn. Ted Bundy, jeden z najkrwawszych seryjnych morderców w historii Ameryki, przyznał się do zabicia co najmniej 30 młodych kobiet. Brutalnie je gwałcił i okaleczał. Ed Kemper ściął głowy kilku swoim ofiarom, a następnie je zgwałcił. Zabił dziesięć osób, w tym własną matkę... Co sprawia, że ludzie błądzą, na drodze bez powrotu?
"Nikt nie rodzi się zły. To życie, doświadczenia i otoczenie wpływają na nasze zachowanie i decyzje."
Pytanie, czy każdy z nas nosi w sobie pierwiastek zła, jest bardzo złożone i wielu naukowców, psychologów oraz filozofów zastanawiało się nad tym przez wiele lat. "Zło" to mocna, wciągająca i pełna napięcia powieść kryminalna, która skupia się na zagadkach związanych z serią brutalnych morderstw. Książka ta przyciąga czytelnika już od pierwszych stron, prowadząc go przez wiele zwrotów akcji i intrygujących detali, które pojawiają się na każdym kroku.
To, co robią ci ludzie, jest zarówno przerażające, jak i fascynujące. Chcemy wiedzieć, co dzieje się w umysłach seryjnych morderców. Jak się czuli, kiedy zgrzeszyli, czy czuli wyrzuty sumienia, czy mieli sumienie. Szokująco, duża część seryjnych morderców charakteryzuje się wyjątkowo wysokim IQ i jest w pełni poczytalna podczas popełniania przestępstw. Nawet jeśli okaleczają swoje ofiary, gwałcą je lub jedzą. Są świetnymi manipulatorami. Żyją wśród nas, absolutnie niepozorni.
W powieści "Zło" autorka nie unika trudnych tematów i pokazuje nam, że zbrodnia i przemoc nie zawsze wyłaniają się z jakiegoś konkretnego miejsca, ale są składową społeczeństwa. W trakcie lektury pojawiają się wątki związane z psychologią morderców, z którą autorka radzi sobie bardzo dobrze.
Czytelnik może poczuć się tak, jakby był w środku akcji, kiedy pojawiają się kolejne wskazówki, które prowadzą do odkrycia tożsamości mordercy. Wszystko to sprawia, że książka "Zło" jest jedną z tych, które czyta się w jeden wieczór, nie można się od niej oderwać. Autorka świetnie porusza się w trudnej tematyce seryjnych morderców, ale jednocześnie pisze w sposób przystępny i lekki, który z pewnością zainteresuje czytelnika.
"Seryjni mordercy to osoby, które często doświadczyły przemoc w swoim dzieciństwie i nie potrafią poradzić sobie z traumą."
Podsumowując, "Zło" to mocna i wciągająca powieść kryminalna, która idealnie sprawdzi się dla miłośników gatunku oraz ich zaskoczy. Marta Kiermasz stworzyła trzymającą w napięciu historię, pełną zaskakujących zwrotów akcji, która na długo pozostaje w pamięci czytelnika. Gorąco polecam tę książkę.