Samotna noc recenzja

Samotna noc - recenzja

Autor: @ksiazka_w_kwiatach ·1 minuta
2023-12-24
Skomentuj
4 Polubienia
Charlotte Link to jedna z autorek, której książki zapoczątkowały moją miłość do kryminałów i thrillerów. Przyznam jednak, że minęło bardzo dużo czasu, od kiedy ostatni raz trzymałam w rękach jej powieść. Dlatego, jak tylko ukazała się zapowiedź jej najnowszej książki „Samotna noc”, nie mogłam odmówić sobie lektury.
Anna Carter, wracając z pracy do domu w mroźny grudniowy wieczór, staje się świadkiem dziwnego zdarzenia. Na opustoszałej drodze prowadzącej przez wrzosowiska w północnym Yorkshire do jadącego przed nią samochodu wsiada mężczyzna. Choć głowę Anny zaprzątają dziwne myśli, decyduje się odjechać z miejsca zdarzenia, nie czekając na dalszy rozwój wydarzeń.
Następnego dnia okolice obiega wiadomość o śmierci kobiety z samochodu, który poprzedniej nocy widziała Anna. Kim był mężczyzna, który wsiadł do samochodu Diane?
Rozpoczyna się śledztwo, które bardzo szybko zaczyna się komplikować. W samochodzie zamordowanej kobiety policja znajduje odciski palców, które prowadzą do innej przerażającej sprawy sprzed niemal dekady. Jaki związek z zaatakowanym nastolatkiem ma zamordowana kobieta lub jej morderca?

Po skończonej lekturze wciąż nie mogę wyjść z podziwu nad skonstruowaną przez autorkę fabułą. „Samotna noc” to wielowątkowy bardzo klimatyczny kryminał, który wciągnął mnie od pierwszej strony. Charlotte Link stworzyła nieszablonową historię, która od początku do końca trzyma czytelnika w napięciu. Choć historia z kart książki nie ma zawrotnego tempa, to jej niesamowity klimat i chęć odkrycia prawdy sprawiają, że nie sposób jest oderwać się od lektury.
Charlotte Link ma wspaniały kunszt pisarki, potrafi nie tylko zaintrygować czytelnika skonstruowaną fabułą, ale również sprawić, że staje się on jej bohaterem. Nieodłącznym elementem jej historii jest niesamowity klimat, mroczny, duszny i pełen niepokoju. Autorka umiejętnie podsyca naszą ciekawość, co chwilę, podrzucając nam kolejne tropy i dowody w sprawie, co tylko potęguje pragnienie jak najszybszego rozwikłania zagadki.
„Samotna noc” to kolejny tom cyklu z Kate Linville. Nie czytałam poprzednich części, nad, czym bardzo ubolewam, jednak w żadnym stopniu nieznajomość poprzednich tomów nie ma wpływu na lekturę. Autorka ma lekki i przyjemny w odbiorze styl, książkę czyta się błyskawicznie, jej kolejne strony dosłownie przelatują przez palce.
„Samotna noc” to kolejny tytuł, który zrobił na mnie ogromne wrażenie. Zdecydowanie jest to lektura obowiązkowa dla fanów mrocznych i klimatycznych kryminałów. Zachęcam do a

Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Samotna noc
2 wydania
Samotna noc
Charlotte Link
7.9/10

W mroźny grudniowy wieczór Anna Carter wraca do domu opustoszałą drogą prowadzącą przez wrzosowiska północnego Yorkshire. Otuchy dodaje jej jadący przed nią czerwony samochód. Nagle kierująca nim kob...

Komentarze
Samotna noc
2 wydania
Samotna noc
Charlotte Link
7.9/10
W mroźny grudniowy wieczór Anna Carter wraca do domu opustoszałą drogą prowadzącą przez wrzosowiska północnego Yorkshire. Otuchy dodaje jej jadący przed nią czerwony samochód. Nagle kierująca nim kob...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

“Samotna Noc” Charlotte Link jest moim pierwsze spotkanie z autorką, choć od pewnego czasu jej książki grzeją miejsce na półce i upraszają się o przeczytanie. Już wiem, że sięgnę po nie w pierwszej k...

@florenka @florenka

"(...) ludzie niczego w swoim życiu nie skrywają za zasłoną milczenia tak starannie jak własnej samotności. Już prędzej przyznają się do grzybicy stóp niż do osamotnienia. Samotni są wyłącznie nieud...

@kasienkaj7 @kasienkaj7

Pozostałe recenzje @ksiazka_w_kwiatach

Ostatni taniec
Ostatni tankec – recenzja

Przemysław Piotrowski, jeden z moich ulubionych polskich pisarzy, zaprasza nas na ostatnie spotkanie z Lutą Karabiną – bezwzględną, zdeterminowaną i niezwykle odważną ko...

Recenzja książki Ostatni taniec
Aplikacja
Aplikacja – recenzja

Debiut Filipa Nafalskiego, „Aplikacja”, zapowiadany jako połączenie slashera, kryminału i thrillera, przyciągnął moją uwagę intrygującym opisem oraz okładką, która od ra...

Recenzja książki Aplikacja

Nowe recenzje

Rogaty warszawiak
Proza poezją pisana
@zuszka60:

Adolf Rudnicki (1909-1990), pisarz, prozaik, eseista a także autor utworów psychologicznych. Reprezentant pokolenia, kt...

Recenzja książki Rogaty warszawiak
Odważ się być NIEgrzeczną!
Jagoda Jeżynka
@teskonieczna:

Trudno dociec, kto ukrywa się pod kapeluszem i pseudonimem Wilcza Córa. Bardzo to tajemnicza autorka. „Odważ się być NI...

Recenzja książki Odważ się być NIEgrzeczną!
Wyśniona Gwiazdka
Magia Czech i świąteczna przemiana
@sylwiacegiela:

Święta to czas, który przypomina, że zawsze można zacząć od nowa. Tak przynajmniej jest w powieści świątecznej pt. „Wyś...

Recenzja książki Wyśniona Gwiazdka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl