Rudowłosa ze Starych Babic recenzja

Rudowłosy Kopciuszek

Autor: @LiterAnka ·2 minuty
2020-04-24
1 komentarz
1 Polubienie
Kiedy zobaczyłam „Rudowłosą ze Starych Babic” wśród nowości wydawniczych, zainteresowało mnie przede wszystkim męskie wykonanie literatury obyczajowej. Autorem jest Janusz Niżyński, który ma w swoim dorobku już kilka powieści oraz nieco utworów skierowanych do dzieci.

Przyznam, że pochłonęłam książkę bardzo szybko, choć jest infantylna, ale niezwykle przyjemna. Fabuła opiera się na motywach bajki o Kopciuszku. Główna bohaterka, rudowłosa Chmurka, w wyniku utraty rodziców, trafiła pod opiekę rodziny Kowalczuków, gdzie jest poniżana i prześladowana głównie przez Stellę, swoją rówieśniczkę. Chmurka jest bystrą, przenikliwą, zadziorną osóbką, jednak brak jej pewności siebie przez bliznę na policzku, która pojawiła się tam w wyniku oparzenia. Wplątana została w chory układ, w którym zmuszono ją do przybrania nazwiska Stelli i w jej imieniu ukończenia studiów. Stella potrzebuje go dla prestiżu, gdyż nie zamierza pracować, chce tylko wyjść za mąż za przystojnego i obrotnego Sebastiana Lateckiego, w którym podkochuje się również Chmurka. W wyniku niezliczonych nieporozumień, intryg, oszustw, kłamstw, zbiegów okoliczności i przedziwnych tajemnic, Sebastian wkrótce zakochuje się w Chmurce, ale żeby mogło dojść do szczęśliwego finału, musi najpierw wyplątać się ze szponów Stelli i jej wpływowego ojca. Również jego najbliższy przyjaciel i wspólnik, Dariusz, przeżywają swoje miłosne perypetie, by w końcu odnaleźć szczęście w ramionach jednej z najbliższych współpracownic.

Wszyscy bohaterowie książki są mocno przerysowani, przejaskrawieni, a mimo tego że kłamią, spiskują, knują, wydają się sympatyczni i anielscy. Książka charakteryzuje się siłą przyciągania właściwą telenowelom. Chmurka, nasz Kopciuszek, to jednak dość złośliwa intrygantka i ogólnie niezłe ziółko. Sebastian też potrafi być fałszywy, potrafi wspaniale udawać, a jednak jest tutaj księciem na białym koniu. Mamy w tej historii do czynienia z mnóstwem udanych prób ucierania nosa wyniosłym pannom z bogatych domów, podszywania się pod tożsamości innych ludzi, sytuacji, w których makijaż i kosztowny strój sprawiają, że bohaterowie pozostają nierozpoznani. Fabuła jest zatem naiwna, choć mocno skomplikowana, bo zawiłość intryg, udawanie innych osób, udawanie uczuć, przytrafiło się chyba każdemu bohaterowi.

A jednak czytałam powieść z przyjemnością, bo jest zabawna. Warsztat autora nie pozostawia nic do życzenia, posługuje się bogatym językiem i nie brak mu wyobraźni. Tupet głównej bohaterki, kompletnie nie idący w parze z jej rzekomo niskim poczuciem własnej wartości wywołuje mnóstwo komicznych sytuacji, jej inteligentne, cięte riposty są dodatkowym smaczkiem, zwłaszcza w kontraście do bezbrzeżnej głupoty swojej prześladowczyni. Historia miłosna przedstawiona tutaj to typowa komedia romantyczna, gdzie niby wszystko zmierza w dobrym kierunku, by w pewnym momencie zatrzymać się, dać bohaterom czas na przemyślenie, a potem już tylko „żyli długo i szczęśliwie”. Pokazuje też, że nie warto być podłym człowiekiem. Tylko prawdziwa życzliwość, przyjaźń, zdolność do poświęcenia się dla drugiej osoby, gwarantuje szczęśliwe życie i spokojny sen. Tym samym polecam tą książkę jako odprężenie na długie zimowe wieczory leniwe letnie wakacje, bo można z nią przyjemnie spędzić czas bez nadmiernego wysiłku umysłowego.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-04-24
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rudowłosa ze Starych Babic
Rudowłosa ze Starych Babic
Janusz Niżyński
7.6/10
Seria: Heartbeats

Mała podwarszawska gmina pokazana w krzywym zwierciadle. Starobabicka, wiejska elita biznesu i intelektu, a wśród tego grona ona: młoda, ambitna dziewczyna o przezwisku "Chmurka". Czego szuka na wsi ...

Komentarze
@Mirka
@Mirka · ponad 4 lata temu
Piękna okładka i też chętnie poznam tę historię :)
Rudowłosa ze Starych Babic
Rudowłosa ze Starych Babic
Janusz Niżyński
7.6/10
Seria: Heartbeats
Mała podwarszawska gmina pokazana w krzywym zwierciadle. Starobabicka, wiejska elita biznesu i intelektu, a wśród tego grona ona: młoda, ambitna dziewczyna o przezwisku "Chmurka". Czego szuka na wsi ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

11/52/2020 #recenzja #rudowłosazestarychbabic #januszniżyński Wydawnictwo WasPos Janusz Niżyński - strona autorska ❤ dziękuję za egzemplarz recenzencki ❤😘 "Rudowłosa ze Starych Babic", Janusz Niżyńs...

@karolina92 @karolina92

Postanowiłam sprawdzić czy tego typu powieść będzie dla mnie czymś interesującym. Kiedy się zgłosiłam do zrecenzowania tego tytułu, nie zakładałam, że uda się go otrzymać w formie egzemplarza recenze...

@WystukaneRecenzje @WystukaneRecenzje

Pozostałe recenzje @LiterAnka

W górę schodami w dół
Co zmieniło się w szkole?

Wrzesień jest miesiącem powrotu do szkoły, której, jako instytucji, daleko do ideału. Zarówno uczniowie, jak i nauczyciele, zmagać się muszą z licznymi problemami i wyzw...

Recenzja książki W górę schodami w dół
Król Warmii i Saturna
Małe ojczyzny

Języki regionalne istnieją, nawet jeśli nie wszyscy chcą o tym pamiętać. Najgorętszą dyskusję wywołuje język śląski, jednak mamy w Polsce również inne lokalne gwary, któ...

Recenzja książki Król Warmii i Saturna

Nowe recenzje

Karczma Pod Rybim Łbem
Historia, która zabierze was w przeszłość
@Monika_2:

Współpraca barterowa z @Link "Już ktoś tak urządził ten świat, by każdy w nim należycie wypełniał swoją rolę i wyznacz...

Recenzja książki Karczma Pod Rybim Łbem
Klub Pickwicka
Klub Pickwicka
@klapa.agnie...:

Rzecz dzieje się w świecie dorożek, oberży, służących, pojedynków. W świecie gdzie słowo bynajmniej jest wyraźnie naduż...

Recenzja książki Klub Pickwicka
Włocławskie przesilenie
Nigdy nie wiadomo, co nam się może przytrafić.
@maciejek7:

Skusiła mnie okładka..., jej urzekające kolory i tajemnicza twarz dziewczyny, po prostu nie dały przejść obojętnie. I c...

Recenzja książki Włocławskie przesilenie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl