Strzyga recenzja

Przewidywalnie genialna

Autor: @zaczytanaangie ·1 minuta
około 3 godziny temu
Skomentuj
1 Polubienie
Policjanci plasują się dość nisko w moim rankingu ulubionych postaci z kryminałów. Lepsi są już prywatni detektywi, optymalni dziennikarze, ale zdecydowanie największy zachwyt wywołuje u mnie jakiś jeszcze mniej oczywisty główny bohater. Tacy zawsze wymykają się schematom, a ich specjalistyczna wiedza sprawia, że oprócz walorów rozrywkowych lektura ma też edukacyjne. A mnie zawsze ciągnie do poszerzania swoich horyzontów w kwestiach, które mnie interesują.
"Strzyga" to druga powieść Adriana Ksyckiego, którą miałam przyjemność czytać. Ominęłam niestety jego debiut, ale "Telepata" znalazł się w mojej ścisłej topce zeszłego roku, a nowa historia zagości w tym zestawieniu w tym. Chyba muszę autorowi na stałe zarezerwować miejsce w moich podsumowaniach, bo nie zanosi się na to, by jego poziom miał się obniżyć.
Jestem pod wrażeniem tego, jak złożona to była historia. Wiele wątków okazało się dość przewidywalnych, ale to ani trochę nie wpłynęło na mój odbiór całości. Może nawet to dodało jej swoistego uroku? Ta satysfakcja, gdy moje podejrzenia okazywały się słuszne, była budująca.
Antropolog sądowy kojarzyłby mi się raczej z typowym naukowcem, którego wkładem w śledztwo będzie suchy raport, jednak Krystian Feusette pracuje zupełnie na swoim koncie. Zasłynął już przy jednej sprawie, więc gdy policja zostaje wezwana na cmentarz, podkomisarz Natalia Turkot nie ma wątpliwości, kogo poprosić o pomoc. Zresztą nie jest on jedynym specjalistą, który musiał być zaangażowany w tę sprawę.
Dawno nie miałam w rękach książki, z której tak wiele bym się dowiedziała. Nawet nawiązania do wierzeń słowiańskich, za którymi nie przepadam, w wykonaniu Adriana Ksyckiego okazały się nie tylko znośne, ale przede wszystkim fabularnie uzasadnione.
"Strzyga" to znakomity kryminał, kolejny dowód na to, że Adrian Ksycki jest jednym z najbardziej utalentowanych polskich pisarzy. Niebanalna fabuła z wieloma wątkami, które ostatecznie składają się na zapadające w pamięć zakończenie. A najlepsze jest to, że to dopiero początek serii, już nie mogę się doczekać kolejnych kryminalnych zagadek.
Moje 10/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-09-21
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Strzyga
Strzyga
Adrian Ksycki
7.5/10
Cykl: Krystian Feusette, tom 1

W tej fascynującej opowieści o zbrodni, tajemnicach i ludzkich słabościach jedno jest pewne – nic nie jest takie, jakim się wydaje. Na poznańskim cmentarzu ktoś otworzył grób i sprofanował pochowa...

Komentarze
Strzyga
Strzyga
Adrian Ksycki
7.5/10
Cykl: Krystian Feusette, tom 1
W tej fascynującej opowieści o zbrodni, tajemnicach i ludzkich słabościach jedno jest pewne – nic nie jest takie, jakim się wydaje. Na poznańskim cmentarzu ktoś otworzył grób i sprofanował pochowa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Poznań. Cmentarz. Jeden z grobów jest otwarty a w nim, ktoś sprofanował leżące tam zwłoki, umieszczając głowę między biodrami, a pomiędzy żebra wbił dwie kości. Sprawa jest bardzo nietypowa, więc do ...

@justyna1domanska @justyna1domanska

Czy tego chcemy, czy nie już mamy jesień. Warto więc zrobić zapasy i nie mam na myśli, tylko przetworów i pełnej zamrażarki. Cóż lepszego może być na przetrwanie zmian pór roku, długich wieczorów i d...

@jorja @jorja

Pozostałe recenzje @zaczytanaangie

Morderstwo Menendezów
Świetny reportaż

Od kilku lat nieustannie kręcę się wokół true crime'u i znalezienie sprawy, o której nie słyszałam staje się dla mnie coraz trudniejsze. Tematyczne kanały zalewają nas t...

Recenzja książki Morderstwo Menendezów
Pomroki
Doskonale bolesna

W swoim czytelniczym życiu przeżyłam już sporo, ale wciąż trafiają mi się książki, którymi mam po prostu ochotę rzucić w ścianę. To te, które przeżywam zbyt mocno, na kt...

Recenzja książki Pomroki

Nowe recenzje

Oops!
Czy ten pech kiedy się skończy?
@historie_bu...:

„Nie opuszczaj rąk, bo możesz to zrobić na dwie sekundy przed cudem?” Czy ten pech kiedyś się skończy? Pola marzyła o...

Recenzja książki Oops!
Invictus boss
Teraz czekam na kontynuację
@distracted_...:

Połączenie potężnego mężczyzny, który już niebawem stanie na szczycie Cosa Nostry oraz kobiety, która zdecydowanie nie ...

Recenzja książki Invictus boss
Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość
@gosia.zalew...:

Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
© 2007 - 2024 nakanapie.pl