Popołudnia na Miodowej recenzja

Pozostał lekki niedosyt

Autor: @pola841 ·1 minuta
2020-12-27
Skomentuj
1 Polubienie
Udało mi się przeczytać "Popołudnia na Miodowej 2"Joanny Szarańskiej. Jak się domyślacie, to już drugi tom. Pierwszy był w porządku i zaciekawił mnie na tyle, że postanowiłam przeczytać kontynuację.

Tym razem fabuła skupia się na Klarze i Tomku oraz ich córeczce Anielce. Nasi bohaterowie mierzą się z trudnymi decyzjami. Dowiadujemy się kiedy Klara zaczęła podejrzewać, że z Lenką chyba nie do końca jest wszystko w porządku. Droga do diagnozy była trudna. Po drodze gdzieś związek Tomka i Klary się rozsypał. On nie udźwignął życia z atypowym dzieckiem. Na szczęście Klara może liczyć na mamę Tomka, Barbarę i schronienie na Miodowej.

Ostatnio naprawdę stronię od obyczajówek. Jakoś tak nam nie po drodze. W tę książkę też ciężko było mi się wgryźć. Ale czytając o emocjach Klary, z czym musi się mierzyć by zapewnić swojej córeczce jak najlepszy start w życie, aż ściskało mi się serce. Bo na jej miejscu mogła się znaleźć każda z nas. Jakie ważne jest wtedy wsparcie bliskich. Mimo licznych niepowodzeń, nasza bohaterka nie poddaje się. Wierzy swojej intuicji i mimo, że nie może liczyć na swojego męża, walczy. Każdego dnia. Dużo smutku i melancholii znajdziecie w tej książce. Wszystko zdaje się takie autentyczne i trafione w punkt. Po słowach autorki w zakończeniu zrozumiałam dlaczego. Pani Joanna po raz kolejny udowadnia, że świetnie potrafi operować słowem. Ta dbałość o szczegóły. Wszystko jest dopieszczone do ostatniego słowa. Trochę zakończenie mnie zawiodło, bo historia tak jakby urywała się w pewnym momencie. Mam więc cichą nadzieję, że to nie koniec historii, która dzieje się na Miodowej.

"Urocza uliczka na przedmieściach i chwytająca za serce opowieść o poświęceniu oraz miłości do dziecka.
Klara zawsze obawiała się związków, gdyż nie chciała powtórzyć błędów swoich rodziców, których małżeństwo się rozpadło. Kiedy Tomek skradł jej serce i obiecał nigdy go nie złamać, uwierzyła, że ich miłość wytrzyma każdą próbę. Pięć lat później Tomek odchodzi, a Klara zostaje samotną matką. Wraz z córką Nelą przeprowadzają się na Miodową. W piekarni, której wnętrze wypełnia aromatyczny zapach ciasta i kawy, Klara próbuje pogodzić się ze stratą i zapewnić dziewczynce szczęście. Nela wymaga jednak wiele uwagi. Jest przecież dzieckiem wyjątkowym…"

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-12-21
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Popołudnia na Miodowej
Popołudnia na Miodowej
Joanna Szarańska
8.1/10
Cykl: Na Miodowej, tom 2

Urocza uliczka na przedmieściach i chwytająca za serce opowieść o poświęceniu oraz miłości do dziecka. Klara zawsze obawiała się związków, gdyż nie chciała powtórzyć błędów swoich rodziców, których m...

Komentarze
Popołudnia na Miodowej
Popołudnia na Miodowej
Joanna Szarańska
8.1/10
Cykl: Na Miodowej, tom 2
Urocza uliczka na przedmieściach i chwytająca za serce opowieść o poświęceniu oraz miłości do dziecka. Klara zawsze obawiała się związków, gdyż nie chciała powtórzyć błędów swoich rodziców, których m...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"- Mamo - zagadnęłam pewnego dnia, kiedy podczas przedpołudniowej przechadzki zawędrowałyśmy do mieszkania mojej matki. - Nie wydaje ci się, że z Nelą jest coś nie tak? Nie pierwszy raz formułowałam...

@angell15 @angell15

Jestem pod ogromnym wrażeniem tej powieści i śmiem twierdzić, że urzekła mnie nawet bardziej niż poprzedni tom. Postać Klary mnie ujęła i zachwyciła, równocześnie wzruszając i przepełniając żalem. 🥐...

@kasia.rzymowska @kasia.rzymowska

Pozostałe recenzje @pola841

Sądny dzień
Czy legendy i klechdy to dobry pomysł na książkę?

Ciągle zachwycamy się fantastyką zagraniczną, ale w naszym rodzimym kraju mamy takie historie, że aż grzech po to nie sięgnąć. Nawiązanie do legend i klechd słowiańskich...

Recenzja książki Sądny dzień
Po prostu Anne
Czy reteling o Ani to dobry pomysł?

Ania z Zielonego Wzgórza to jest chyba jedna z pierwszych serii, które pochłonęłam, będąc małą dziewczynką. Mam do niej ogromny sentyment. Dlatego gdy dostałam propozycj...

Recenzja książki Po prostu Anne

Nowe recenzje

Baśń o wężowym sercu
Świetna, ale nie o Kóbie
@Meszuge:

Rak potrafi pisać. To jest świetna książka. Baśń albo zbiór bajań dla dorosłych napisanych z takim polotem i wyobraźnią...

Recenzja książki Baśń o wężowym sercu
Erem
𝗦𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗷 𝘀𝗶ę 𝗻𝗶𝗲𝘀𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗻𝗲𝗴𝗼
@gala26:

Aldona Reich zaskarbiła sobie moją sympatię powieścią 𝐴𝑘𝑡 𝑡𝑟𝑧𝑒𝑐𝑖. Ta książka oczarowała mnie niezwykłą narracją, nietyp...

Recenzja książki Erem
Czemu zapłakałeś
"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem ...
@g.sekala:

"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem zagubionym? Do zła przez innych przymuszonym." Neort Cziwo Lotta samotn...

Recenzja książki Czemu zapłakałeś
© 2007 - 2025 nakanapie.pl