Stella. Narodziny psychopatki recenzja

Poznajmy Stellę... odsłona pierwsza, wprowadzająca

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @biegajacy_bibliotekarz ·2 minuty
2024-02-18
Skomentuj
26 Polubień
15 lutego miała miejsce kolejna premiera książki pana Adriana Bednarka. Fani autora jak i jego mistrzowsko kreowanych postaci dostali kolejną powieść z bohaterem, który może jednych drażnić, innych zaś intrygować. Czy będziemy zatem kibicować Stelli, głównej bohaterce nowego cyklu powieściowego?

Adriana Bednarka przedstawiać już nie potrzeba, choć ze względów formalnych, dla tych, którzy jeszcze nie mieli do czynienia z autorem, napiszę, że: mieszka w Częstochowie, od lat pasjonuje się tematyką kryminalną, tworzy postacie, które przeważnie wcielają się w rolę seryjnych, bezwzględnych i sadystycznych morderców. Do tego jest wielkim pasjonatem czarnego sportu, czyli żużlu. Dodatkowo jest zaawansowanym amatorem biegania.

Przejdźmy zaś do sedna, do powieści. Kilka słów o okładce. Czerwone tło, a na nim postać kobiety i ciekawie wkomponowany tytuł książki. Może nic szczególnego, ale tytuł od razu sugeruje, że być może niewinna kobieta przeobraża się w czyste zło. Daje to od razu do myślenia.

Główną bohaterką powieści jest, jakżeby inaczej, tytułowa Stella Skalska.

Zmuszona do prostytucji nastolatka próbuje odkryć prawdę o śmierci swojego ojca.
Na kartach książki poznajemy nastoletnią dziewczynę, która od początku swojego życia nie ma drogi usłanej różami. Jest świadkiem dramatu w swoim rodzinnym domu, trafia do domu dziecka, a następnie jej wujek zabiera ją do swojego domu, gdzie będzie sprawować opiekę nad nastolatką. Można rzec, że z jednego bagna trafia w jeszcze gorsze, bo wuj ma wobec dziewczyny plan, który spowoduje, że Stella stanie się młodocianą, zarabiającą pieniądze swoim ciałem. Oczywiście większość dochodów trafia do niemającego żadnych skrupułów, wujka. Stella nie ma nic do powiedzenia i musi spełniać wszystkie zachcianki klientów. Liczy się tylko i wyłącznie kasa. Zbliża się dzień ważny dla dziewczyny. Za chwilę skończy osiemnaście lat i wierzy, że jej życie musi zmienić się o sto osiemdziesiąt stopni. Nawet nie wyobraża sobie, że jej pragnienia szybko się zrealizują, ale czy odwrócą to, co zapoczątkował jej wuj?

Od początku byłem pod ogromnym wrażeniem lektury. Od razu znienawidziłem osoby, które krzywdziły dziewczynę, choć spodziewałem się, że wydarzenia z młodości mogą wpłynąć na to, co wydarzy się w późniejszej fazie powieści. Oczywiście to przeczucie mnie nie zawiodło. W sieci również zawrzało, bo spora część czytelników obawia się, że Stalla będzie drugim "diabłem", że będzie porównywana do Kuby Sobańskiego, bohatera poprzedniego cyklu autora z Częstochowy.

Sami musicie się o tym przekonać, wyrobić własne zdanie. Z niecierpliwością czekam na kolejne losy Stelli.

Książkę przeczytałem i zrecenzowałem dzięki Wydawnictwu Zaczytani, za co serdecznie dziękuję.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-02-13
× 26 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Stella. Narodziny psychopatki
Stella. Narodziny psychopatki
Adrian Bednarek
8.1/10
Cykl: Stella, tom 1

Stella Skalska już jako nastolatka zostaje zmuszona przez wychowującego ją wujka do zarabiania własnym ciałem. Mężczyzna traktuje ją jak inwestycję i uważa, że taka jest cena za zabranie jej z bidula...

Komentarze
Stella. Narodziny psychopatki
Stella. Narodziny psychopatki
Adrian Bednarek
8.1/10
Cykl: Stella, tom 1
Stella Skalska już jako nastolatka zostaje zmuszona przez wychowującego ją wujka do zarabiania własnym ciałem. Mężczyzna traktuje ją jak inwestycję i uważa, że taka jest cena za zabranie jej z bidula...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czy zło można odziedziczyć w genach? Czy to, co nas spotkało i do czego zostaliśmy zmuszeni w dzieciństwie, w jakim świecie się obracaliśmy, określa to, kim zostaniemy w dorosłym życiu? Czy istnieje ...

@ewelina.czyta @ewelina.czyta

Książki Adriana Bednarka biorę w ciemno. Są one dla mnie gwarancją dobrej, mocnej i emocjonującej lektury. Jak to bywa w karierze pisarskiej, były lepsze i gorsze historie, ale tak naprawdę jeszcze ż...

@ksiazka_w_kwiatach @ksiazka_w_kwiatach

Pozostałe recenzje @biegajacy_biblio...

Mosty na Wiśle
"Niemi świadkowie wydarzeń"

Kraków. Dawna stolica Polaków zawsze budzi zachwyt, ma moc jak magnez, przyciąga i zawsze chce się do tego miasta wrócić. Tym bardziej z ogromnym zainteresowaniem sięgną...

Recenzja książki Mosty na Wiśle
Bajki prawie dla dzieci
Bajeczki rymowane, tym razem dla dzieci raczej nie wskazane...

Bajki prawie dla dzieci autorstwa Grzegorza Mostowicza-Gerszta z ilustracjami Joanny Kopplinger to niezbyt gruba książeczka z dziesięcioma wierszami rymowankami. Jak wsk...

Recenzja książki Bajki prawie dla dzieci

Nowe recenzje

Nie randkuj z siostrą kumpla
Marzenia czasami się spełniają
@agnban9:

Penelope Ward i Vi Keeland to duecik, po który bardzo lubię sięgać. Zawsze książki tych autorek są zabawne i świetnie s...

Recenzja książki Nie randkuj z siostrą kumpla
Ktoś mnie pokochał
Brigertonowie
@agnban9:

📚📚📚 "Miłość to odnalezienie jedynej osoby, przy której twoje serce stanie się pełne, która uczyni cię kimś lepszym, ni...

Recenzja książki Ktoś mnie pokochał
Dziewczyna z poczty
Kopciuszek po austriacku czyli "Dziewczyna z po...
@maslowskima...:

Niedokończona (niestety!) powieść Stefana Zweiga utrzymuje mnie w przekonaniu, że Zweig wielkim pisarzem był. Na tle ni...

Recenzja książki Dziewczyna z poczty
© 2007 - 2025 nakanapie.pl