Stella. Narodziny psychopatki recenzja

Jak rodzi się zło...

Autor: @ewelina.czyta ·2 minuty
2024-09-23
Skomentuj
15 Polubień
Czy zło można odziedziczyć w genach? Czy to, co nas spotkało i do czego zostaliśmy zmuszeni w dzieciństwie, w jakim świecie się obracaliśmy, określa to, kim zostaniemy w dorosłym życiu? Czy istnieje więcej niż jedno wyjście z patowej sytuacji?
Jak wiecie, bardzo sobie cenię twórczość pana Bednarka i jego książki, polecam zawsze z czystym sumieniem, choć zdaję sobie sprawę, że nie każdy odnajdzie się w tych, mrocznych i brutalnych historiach, gdzie mrok i zło wylewa się niemal z każdej przewracanej strony, naprawdę warto, bo studium pokręconych psychologicznie postaci przynosi naprawdę wiele satysfakcji.

Tym razem Autor stworzył i zabrał nas w świat Stelli, młodej kobiety zarabiającej na życie swoim ciałem. Dziewczyna pod opieką wujka próbuje poradzić sobie z traumami z dzieciństwa i pobytem w domu dziecka i widokiem matki za kratkami. Niestety trafia z deszczu pod rynnę i jej świat nie jest taki jak dziewczynek w jej wieku. Stella stara się zadowolić wujka, jednak dochodzi do przysłowiowej ściany i w dniu osiemnastych urodzin, postanawia wziąć swój los we własne ręce. Nie zaczyna jednak najlepiej...
Czy Stella zmieni swoje dotychczasowe życie? Co wydarzyło się w jej życiu, że stało się ono tak bardzo skomplikowane? Czy kołowrotek w jej głowie, w końcu ucichnie?
Nie chcę Wam zdradzać za wiele z fabuły, ale gwarantuję, że emocje, które wyzwoli w Was ta historia, przez długi czas nie zostaną zapomniane, a im głębiej będziecie wchodzić w tę historię, tym bardziej będziecie rozumieć postępowanie głównej bohaterki.
Jedno jest pewne... Stella zaczyna jechać po przysłowiowej bandzie, i nie ustępuje na krok poprzednim psychopatycznym postaciom, które wyszły spod pióra Autora.
Charakter dziewczyny prowadzi czytelnika w najbardziej mroczne zakamarki ludzkiej psychiki, gdzie ukryte są najstraszniejsze żądze i czekają na pobudkę uśpione demony.
Autor po raz kolejny tworzy potwora w ludzkiej skórze, czytelnik wie, że to jest zło wcielone, amimio to kibicuje mu i chce, by wszystko poukładało się na jego korzyść...a gdy do głosu dojdzie wyobraźnia, to dopiero się zaczyna jazda. Narracja pierwszoosobowa pozwala jeszcze bardziej zagłębić w wypaczony umysł dziewczyny.
Autor mistrzowsko buduje napięcie, z każdą stroną jest coraz mroczniej i dramatyczniej. Momentami naprawdę czułam dreszcze na ciele.
Doskonale wykreowane postacie bohaterów, ich emocje i zachowania, które znacząco odbiegają od "normalności" (tak w tej części chyba nie ma nikogo normalnego), wartka i zaskakująca akcja- to wszystko sprawiło, że przepadłam w tej powieści na kilka dobrych godzin.
Tak jak wspomniałam wyżej, nie jest to książka, dla których osób przeraża brutalność, litry krwi i zwłoki (niemal) na każdym kroku, ale jeśli lubicie tak mroczne i pokręcona klimaty, będziecie zachwyceni ta jak ja.

Przepadłam po raz kolejny w świecie wykreowanym przez Autora i cieszę się, że bezpośrednia kontynuacja już czeka na półce. Jestem strasznie ciekawa, jak potoczyły się losy Stelli, czy w końcu zaznała spokoju.

Czy polecam?
Zdecydowanie tak. Mocna i mroczna historia dziewczyny o psychopatycznych skłonnościach, w której chęć zemsty wyzwala uśpionego demona. Dla miłośników thrillerów i dobrych kryminałów ta pozycja powinna być obowiązkowa, a ja po raz kolejny dostałam powód, by czekać z niecierpliwością na kolejne książki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-07-31
× 15 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Stella. Narodziny psychopatki
Stella. Narodziny psychopatki
Adrian Bednarek
8.1/10
Cykl: Stella, tom 1

Stella Skalska już jako nastolatka zostaje zmuszona przez wychowującego ją wujka do zarabiania własnym ciałem. Mężczyzna traktuje ją jak inwestycję i uważa, że taka jest cena za zabranie jej z bidula...

Komentarze
Stella. Narodziny psychopatki
Stella. Narodziny psychopatki
Adrian Bednarek
8.1/10
Cykl: Stella, tom 1
Stella Skalska już jako nastolatka zostaje zmuszona przez wychowującego ją wujka do zarabiania własnym ciałem. Mężczyzna traktuje ją jak inwestycję i uważa, że taka jest cena za zabranie jej z bidula...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książki Adriana Bednarka biorę w ciemno. Są one dla mnie gwarancją dobrej, mocnej i emocjonującej lektury. Jak to bywa w karierze pisarskiej, były lepsze i gorsze historie, ale tak naprawdę jeszcze ż...

@ksiazka_w_kwiatach @ksiazka_w_kwiatach

Kto zna twórczość Adriana Bednarka ten wie, że nie boi się on podejmowania w swoich książkach kontrowersyjnych tematów. Szczerze mówiąc, kontrowersja to nie jest odpowiednie słowo, bo zarówno w serii...

@beata.stefanek @beata.stefanek

Pozostałe recenzje @ewelina.czyta

Uwierzyć w miłość
Oraz, że cię nie opuszczę aż do....

Dziś przychodzę do Was z opinią o książce, która przeczołgała mnie emocjonalnie tak, jak żadna inna w ostatnim czasie. Z książką, o której nie mogę przestać myśleć, choć...

Recenzja książki Uwierzyć w miłość
Intelektualista
Intrygujący debiut.

Dzień dobry serdeczne! Dziś przychodzę do Was z bardzo ciekawym debiutem, który intryguje od pierwszej strony, i bardzo w tym miejscu proszę, niech Was nie zwiedzie okła...

Recenzja książki Intelektualista

Nowe recenzje

The Bodyguard
Recenzja
@paulinagras...:

♥️Recenzja♥️ Premiera 15.01.2025 r. „The bodyguard” – Joanna Chwistek Współpraca reklamowa z @wydawnictwoniezwykle ...

Recenzja książki The Bodyguard
Jeszcze nie wszystko stracone
Dobra książka
@paulinkusia...:

To moje drugie spotkanie z twórczością autorki. Poprzednio czytałam "Kawiarenkę na Różanej", która mi się podobała, dla...

Recenzja książki Jeszcze nie wszystko stracone
Nawigacje
Poetycki kompas życia i śmierci
@jagodabuch:

Marzanna Bogumiła Kielar w tomiku „Nawigacje” zabiera czytelnika w podróż po przestrzeniach pełnych intensywnych obrazó...

Recenzja książki Nawigacje
© 2007 - 2025 nakanapie.pl