Stella. Narodziny psychopatki recenzja

Stella – recenzja

Autor: @ksiazka_w_kwiatach ·1 minuta
2024-04-18
Skomentuj
3 Polubienia
Książki Adriana Bednarka biorę w ciemno. Są one dla mnie gwarancją dobrej, mocnej i emocjonującej lektury. Jak to bywa w karierze pisarskiej, były lepsze i gorsze historie, ale tak naprawdę jeszcze żadna mnie nie zawiodła.

Po traumatycznych przeżyciach z dzieciństwa Stella Skalska trafia pod opiekę wujka. Mężczyzna w zamian za dach nad głową, zmusza dziewczynę do zarabiania na siebie własnym ciałem. Nie mając wyjścia, Stella bardzo szybko przystosowała się do takiego życia. W końcu nadszedł moment, w którym postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce, zrezygnować z dotychczasowego życia i raz na zawsze zapomnieć o przeszłości. Kiedy jeden z przypadkowych klientów budzi jej ciemną stronę, dochodzi do dramatu. Stella wraca do rodzinnego miasta, by raz na zawsze rozliczyć się z przeszłością. Nie wie jednak, że to dopiero początek koszmaru.

Adrian Bednarek kolejny raz udowodnił, że jest dobry w tym, co robi. „Stella” to istny rollercoaster emocji. Autor serwuje nam sceny z najgorszego koszmaru, jaki może spotkać nastolatki i dorosłe kobiety.
Na kartach książki śledzimy ogromną przemianę nastolatki okrutnie doświadczonej przez los, w kobietę żądną zemsty. Nie brakuje tutaj emocji, mocnych, dość brutalnych scen i krwawych zbrodni. To historia trudna i bardzo bolesna, czytanie jej nie sprawia przyjemności, wręcz przeciwnie, budzi odrazę i obrzydzenie. Niemniej jednak jest to jedna z tych książek, których fabuła nie pozwala oderwać się od lektury, choćby na moment. Jest w niej coś takiego, co sprawia, że pochłaniamy strona za stroną zaciekawieni pragnąć jak najszybciej poznać zakończenie.
„Stella. Narodziny psychopatki” to intrygujący thriller, który wciąga od pierwszych stron, a jego mroczny i pełen napięcia klimat trzyma nas w swoich objęciach do samego końca. Zakończenie? No cóż, pozostaje otwarte, a to znaczy że niebawem poznamy dalsze losy Stelli, na co oczywiście czekam z niecierpliwością.
Zachęcam do lektury, jednak ostrzegam, nie jest to pozycja odpowiednia dla osób o słabych nerwach.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Stella. Narodziny psychopatki
Stella. Narodziny psychopatki
Adrian Bednarek
8.1/10
Cykl: Stella, tom 1

Stella Skalska już jako nastolatka zostaje zmuszona przez wychowującego ją wujka do zarabiania własnym ciałem. Mężczyzna traktuje ją jak inwestycję i uważa, że taka jest cena za zabranie jej z bidula...

Komentarze
Stella. Narodziny psychopatki
Stella. Narodziny psychopatki
Adrian Bednarek
8.1/10
Cykl: Stella, tom 1
Stella Skalska już jako nastolatka zostaje zmuszona przez wychowującego ją wujka do zarabiania własnym ciałem. Mężczyzna traktuje ją jak inwestycję i uważa, że taka jest cena za zabranie jej z bidula...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czy zło można odziedziczyć w genach? Czy to, co nas spotkało i do czego zostaliśmy zmuszeni w dzieciństwie, w jakim świecie się obracaliśmy, określa to, kim zostaniemy w dorosłym życiu? Czy istnieje ...

@ewelina.czyta @ewelina.czyta

Kto zna twórczość Adriana Bednarka ten wie, że nie boi się on podejmowania w swoich książkach kontrowersyjnych tematów. Szczerze mówiąc, kontrowersja to nie jest odpowiednie słowo, bo zarówno w serii...

@beata.stefanek @beata.stefanek

Pozostałe recenzje @ksiazka_w_kwiatach

Ostatni taniec
Ostatni tankec – recenzja

Przemysław Piotrowski, jeden z moich ulubionych polskich pisarzy, zaprasza nas na ostatnie spotkanie z Lutą Karabiną – bezwzględną, zdeterminowaną i niezwykle odważną ko...

Recenzja książki Ostatni taniec
Aplikacja
Aplikacja – recenzja

Debiut Filipa Nafalskiego, „Aplikacja”, zapowiadany jako połączenie slashera, kryminału i thrillera, przyciągnął moją uwagę intrygującym opisem oraz okładką, która od ra...

Recenzja książki Aplikacja

Nowe recenzje

Tymek i Mistrz. Strachy na lachy
Humor, magia, przygoda i komiksowa jakość!
@Uleczka448:

Mówiąc kolokwialnie... – „Tymek i Mistrz rządzą”! Rządzą, czyli stanowią jedną z najciekawszych par komiksowej sztuki d...

Recenzja książki Tymek i Mistrz. Strachy na lachy
Miłość i inne słowa
Najsłabsza książka autorek
@Kantorek90:

Christina Lauren to pseudonim duetu amerykańskich pisarek, Christiny Hobbs i Lauren Bilings, których książki uwielbiam,...

Recenzja książki Miłość i inne słowa
Otchłań zapomnienia
Historia, emocje, prawda i komiksowa jakość...
@Uleczka448:

Są komiksowi artyści i jest Paco Roca - hiszpański autor, którego dzieła są wielkie, ważne, dogłębnie poruszające i zaw...

Recenzja książki Otchłań zapomnienia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl