Postrzelony recenzja

Postrzelony

Autor: @malgosialegn ·3 minuty
2019-12-02
Skomentuj
1 Polubienie
 „Postrzelony” Alfreda Siateckiego to pierwsza część sagi o przygodach dziennikarza śledczego Daniela Junga (Satecka).
 Znany poseł, biznesmen, właściciel co drugiej firmy w Zielonejgórze Krystyn Kunicki popełnia samobójstwo. Przynajmniej taki sposób jego śmierci jest podany opinii publicznej. Prokuratura umarza śledztwo w sprawie jego śmierci, nie widzi przesłanek wskazujących na udział w niej osób trzecich. Ale czy poseł naprawdę sam pożegnał się z życiem? Czy znany biznesmen, a zarazem polityk może mieć wrogów? A może komuś przeszkadzał, był niewygodny? Być może jego majątek stanowił łakomy kąsek dla najbliższych? Każda z hipotez wydaje się być prawdopodobna. Zazwyczaj samobójca zostawia list pożegnalny, jednak w tym przypadku tak nie było. A więc może to było morderstwo?
 Były policjant, obecnie dziennikarz śledczy Daniel Jung nie wierzy w śmierć samobójczą Kunickiego. Zaczyna prowadzić prywatne dziennikarskie śledztwo w sprawie jego śmierci. Dokąd zaprowadzi go trop? Czy rzeczywiście Kunicki sam odszedł z tego świata, czy może ktoś mu w tym pomógł? Lektura „Postrzelonego” zapewne rozwieje nasze wątpliwości i przybliży nas do prawdy. Więcej nie zdradzę, sami pobawcie się w śledczych i poprowadźcie swoje prywatne dochodzenie. Tylko bądźcie czujni i uważni, bo wiele osób będzie próbowało wprowadzić was w błąd. Zatem – do dzieła! 
 Od pierwszych stron poznajemy Daniela, byłego policjanta, dociekliwego, cieszącego się dobrą opinią, nie dbającego o pozory i co kto o nim pomyśli, a jednocześnie jednego z najlepszych dziennikarzy gazety zielonogórskiej. Myśli, działa i zachowuje się zupełnie inaczej niż wszyscy wokół niego. Z jednej strony jest to takie ekscytujące; jego zachowanie, otwarty umysł, tok rozumowania i cięty język sprawiły, że ogromnie go polubiłam. 
 Siatecki wie jak budować napięcie, ukazać emocje zawarte na kartach powieści, opisać wydarzenia tak, by intrygowały i siedziały w głowie bez przerwy. Z zapartym tchem śledziłam poczynania bohaterów. 
 „Postrzelony” jest bardzo dobrym początkiem serii i autor postawił sobie nim poprzeczkę bardzo wysoko. Ten thriller na długo zapadnie mi w pamięci, bo dawno nie czytałam nic tak przemyślanego i pełnego tajemnic oraz niebezpieczeństwa. 
 Powieść Siateckiego to ponad 400 stron pasjonującej lektury, w której niezmiernie łatwo się zatracić. Autor świetnie operuje językiem, zbudował ciekawą i intrygującą fabułę, pełną niebezpiecznych i zaskakujących sytuacji, przemyślał i dopracował niemalże wszystko. Jestem zachwycona zarówno pomysłem, jak i wykonaniem. Z zapartym tchem śledziłam bieg wydarzeń, obserwowałam kolejne poczynania bohaterów czując przy tym ekscytacje, dreszcze strachu. Do samego końca fabuła utrzymuje równe tempo, a zawiłości i niespodziewane zwroty akcji sprawiają, że wciąż łamiemy sobie głowę nad rozwiązaniem zagadki.
 Wielkie wrażenie zrobił na mnie fakt, jak bardzo autor zaangażował się w świat powieściowych bohaterów i mroczne książkowe zaułki. Każde wydarzenia zostało opisane bardzo szczegółowo i wnikliwie, a relacje łączące bohaterów wydają się być bardzo realistyczne. Momentami czułam się tak, jakbym czytała opowieść opartą na faktach. Jestem zafascynowana tym, jak autor bardzo wniknął w tę rzeczywistość, jak umiejętnie opisuje poszczególne wydarzenia i przedstawia związki między bohaterami. Każdy szczegół zajmuje w tej opowieści swoje miejsce, wszystko zostało dokładnie przemyślane i skrupulatnie spisane. Majstersztyk.
 Obok kryminalnej zagadki autor pozostawia sporo miejsca na problemy bohaterów, w interesujący sposób uzupełniające całość i sprawiające, że czytelnicy bardziej angażują się w książkową historię. Jej bohaterzy wydają się być niezwykle ludzcy, pełnokrwiści, charyzmatyczni. Z każdą kolejną stroną poznajemy ich lepiej, choć śmiało mogę powiedzieć, że zmieniają się oni również na naszych oczach. Morderstwa i tajemnice sprawiają, że ich zachowanie nieustannie zaskakuje.
 Styl Siateckiego jest bardzo lekki, przyjazny czytelnikowi. Autor przyjemnie i swojsko snuje swą opowieść, dbając o to, by wszystko pozostawało dla czytelnika zrozumiałe i jasne. To historia, w którą łatwo się zaangażować nie tylko ze względu na interesującą kryminalną sprawę, ale także prosty i niewyszukany język prowadzący nas w szybkim tempie od jednego do drugiego rozdziału. 
 „Postrzelony” to świetna powieść kryminalna. Drobiazgowe dziennikarskie dochodzenie, interesujące sylwetki bohaterów, nowe wątki i zwroty akcji idą w parze z problemami głównych bohaterów. 
 Z wielką przyjemnością sięgnęłam po tę pozycję. Wam również gorąco polecam! Ja z niecierpliwością zabiorę się za dalszy ciąg przygód mojego ulubionego dziennikarza, a to już w kolejnej powieści Alfreda Siateckiego „Porąbany”. 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2018-04-22
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Postrzelony
2 wydania
Postrzelony
Alfred Siatecki
7/10
Seria: Zbrodnia w Bibliotece

Polityczne rozgrywki, lokalne układy i dziennikarskie śledztwo. W podejrzanych okolicznościach ginie były poseł Krystyn Kunicki. Śmiercią tak ważnej osobistości interesują się wszyscy lokalni politycy...

Komentarze
Postrzelony
2 wydania
Postrzelony
Alfred Siatecki
7/10
Seria: Zbrodnia w Bibliotece
Polityczne rozgrywki, lokalne układy i dziennikarskie śledztwo. W podejrzanych okolicznościach ginie były poseł Krystyn Kunicki. Śmiercią tak ważnej osobistości interesują się wszyscy lokalni politycy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Już od dłuższego czasu kryminał jest jednym z moich ulubionych gatunków. Zwłaszcza gdy jestem zmęczona po dniu pracy lub nauki, lubię poczytać o poszukiwaniu morderców czy innych przestępców. Postrze...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

Pozostałe recenzje @malgosialegn

Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Uwaga! Intrygujące buntowniczki nadchodzą!

Każda z nas ma w sobie coś w łobuziary. Może nawet o tym nie wie, ale po przeczytaniu tej lektury znajdzie wiele takich cech. A Ty z która łobuziarą literacką się utożsa...

Recenzja książki Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Nie musisz być szalony, żeby tu pracować
Okej, panie psychiatro, jaki jest klucz do szczęścia?

W dzisiejszym czasach obserwuje się, że coraz więcej osób korzysta z pomocy psychiatry. Czy to czasy, w jakich żyjemy, czy to presja na bycie najlepszym, czy też słaba p...

Recenzja książki Nie musisz być szalony, żeby tu pracować

Nowe recenzje

Przestrzeń, czas i ruch
Zaproszenie do fizyki
@Carmel-by-t...:

Po pozornie rozczulającej deklaracji z pierwszego rozdziału (str. 42): „Przyczyna tego, że fizyka wydaje się bardzo ...

Recenzja książki Przestrzeń, czas i ruch
Delirium
Demony są na wyciągniecie ręki.
@zdzis59:

Jest przecież tak znajoma, a wciąż odkrywana i obiecująca. Trudno od niej oderwać wzrok. Magnetycznie przyciąga każdego...

Recenzja książki Delirium
Sekrety pogrzebane w popiele
Sekrety pogrzebane w popiele
@Zaczytany.p...:

"Sekrety pogrzebane w popiele " ~ N. K. Palonek Q: Wierzycie, że nic nie dzieje się bez powodu? 😈 [...] Spowodowana z...

Recenzja książki Sekrety pogrzebane w popiele
© 2007 - 2024 nakanapie.pl