Coraz mniej światła recenzja

Poruszające i płynne zderzenie teraźniejszości z przeszłością

Autor: @sanaecozy ·1 minuta
2022-11-20
Skomentuj
2 Polubienia
Gwarantuję, że to książka, której potrzebujecie, tylko o tym jeszcze nie wiecie!

Zaczynałam ją z lekkim przestrachem, w końcu to cegiełka, ale rety, jak to było rewelacyjnie i płynnie napisane. Sięgajcie czym prędzej i nie martwcie się objętością.

Cudowna, wspaniała, idealnie wyważona historia. Wiecie, często czytamy książki by przenieść się w inne miejsce, ale to jak autorka wyręcza naszą wyobraźnię przerosło moje oczekiwania, dosłownie przenosi nas słowami we wspomnienia bohaterki, czułam się jakbym widziała to jej oczami, coś wspaniałego. Niesamowita, poruszająca narracja. Opisy są rozbudowane, ale nie przytłaczały. Podążamy za świetnie odzwierciedloną opowieścią z przeszłości. Od czasu do czasu wracając do teraźniejszości, bo to od niej rozpoczyna się książka. Przepływamy z jednej sceny w drugą, wszystko jest naturalne i płynne.

Subtelna, piękna opowieść o życiu, o jego trudach, o przyjaźni, o dorastaniu.

Bohaterkami są cztery zupełnie różne dziewczyny, które połączyła przyjaźń i rozdzieliło życie. Spotykają się po latach, ale w niepełnym składzie - za sprawą nieobecnego spoiwa.

To obowiązkowa pozycja dla osób, które lubią przenosić się w czasie i miejscu za sprawą książki, dla tych które lubią się wczuwać w opowieść. Dla osób, które za sprawą magicznych, trudnych historii lubią poznawać wydarzenia i nastroje dawnych czasów, a zwłaszcza tych z innych części świata. Autorka sprawnie przedstawia kulturę i historię swojej ojczyzny w tej burzliwej opowieści. Jeżeli interesuje Cię Gruzja ta książka będzie dla Ciebie odpowiednią lekturą. Ma naprawdę solidne historyczne tło wydarzeń.

Naprawdę bardzo mi się podobało i z ręką na sercu polecam, książka o życiu, do których mam słabość, zwłaszcza jak są napisane tak wspaniale!

Ode mnie 8/10 ⭐ Bardzo polecam, z ręką na sercu.

Od czasu zamknięcia książki po ostatniej stronie czuję ogromną potrzebę zapoznania się z Ósmym życiem (bestsellerem autorki), bo jeszcze nie miałam okazji.

Książkę przeczytałam w ramach współpracy barterowej z wydawnictwem Otwarte.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Coraz mniej światła
Coraz mniej światła
Nino Haratischwili
9/10

Rok 1987. Związek Radziecki trzęsie się w posadach. W Gruzji coraz wyraźniej słychać głosy nawołujące do oddzielenia się od wszechwładnego niegdyś olbrzyma. W zmieniającym się, ogarniętym chaosem, al...

Komentarze
Coraz mniej światła
Coraz mniej światła
Nino Haratischwili
9/10
Rok 1987. Związek Radziecki trzęsie się w posadach. W Gruzji coraz wyraźniej słychać głosy nawołujące do oddzielenia się od wszechwładnego niegdyś olbrzyma. W zmieniającym się, ogarniętym chaosem, al...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„ Ile niewłaściwych dróg trzeba przejść, żeby znaleźć w końcu tę właściwą.” (str.464) Jest to smutna i przygnębiająca historia przyjaźni czterech dziewczyn, mieszkanek Tbilisi w czasie radykalnych...

@asach1 @asach1

Coraz mniej światła to najnowsza powieść Nino Haratischwili – pisarki gruzińskiego pochodzenia, która od nastoletnich lat mieszka w Niemczech. Sławę i uwielbienie czytelników, również moje, przyniosł...

@LiterAnka @LiterAnka

Pozostałe recenzje @sanaecozy

Ku ciemności wzniesiemy pochodnie
Plot twist goni plot twist

Opinia nie zawiera spoilerów, można czytac swobodnie. To bardzo dobra kontynuacja. Aż jestem zaskoczona, bo przecież istnieje klątwa drugiego tomu. Ta seria ją ominęła....

Recenzja książki Ku ciemności wzniesiemy pochodnie
Próby żywiołów
To było FANTASTYCZNE!

Jeśli lubisz akcję w więzieniach, to przycupnij, ja uwielbiam i się nie zawiodłam! Na początku pragnę uprzedzić, że czytałam tę książkę w ramach współpracy barterowej z ...

Recenzja książki Próby żywiołów

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wybór nie zawsze jest oczywisty...
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Zauważyłam, że ostatnio na blogu pojawiło się sporo naprawdę dobrej fantastyki i przyznać muszę,...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Dziadek
Dziadek
@ewusiaw:

Wybitna... Mega smakowita czytelnicza uczta. Przyprawiona nostalgią, miłością i prozą życia. Niestety nie dane mi był...

Recenzja książki Dziadek
Gra o miłość
Gra o miłość
@CzarnaLenoczka:

Piorun sycylijski, który trafił Shy’a Gardeneradalej sieje spustoszenie w jego organizmie. Miłość od pierwszego wejrzen...

Recenzja książki Gra o miłość
© 2007 - 2024 nakanapie.pl