Zło w zarodku recenzja

Poooof!

Autor: @Rozchelstana_Owca ·1 minuta
2019-07-12
Skomentuj
2 Polubienia
Co jak co, ale jak widzę książki z kategorii thrillera psychologicznego, który trąca sensacją to nie mogę przejść obok! Fakt, że jest to czwarte część serii „w towarzystwie zabójców”, niemniej jednak mimo że nie czytałam wcześniejszych części – nadal wiem co tam się działo!

Kochani, takie książki jak te – pozwalają się zatracić w takiej akcji, która powali Was z nóg już w pierwszych stronach! Poznacie osobowości (o ile ich oczywiście nie znacie), które nie są ciepłymi kluskami, a postaciami o różnorodnych zachowaniach. W nowym Zakonie Victora mordowanie i akcje w stylu wyrywania paznokci to chleb powszedni – wierzcie mi, miałam ciarki na plecach! Młoda kobieta, z której członkowie Zakonu robią zakładnika, porywa bliskich naszych bohaterów. Obiecuje ich uwolnienie, jeśli Ci wyjawią jej swoje najtrudniejsze i najgłębiej zakopane sekrety – co tym osiągnie i czy jej się uda? Tego musicie się dowiedzieć sami, ale obiecuję, że na pewno Wam się to spodoba!

Nie muszę wspominać, że tą pozycję się czyta ekspresowo – najpierw wprowadza nas spokojnym tonem w fabułę, po ty by trzymać nas w ryzach do samego końca. O mało nie obgryzałam paznokci, wiecie? Tak pragnęłam wiedzieć co wyjawią nasze postacie, a co za tym też idzie, jakie to będzie miało swoje konsekwencje, bo przecież zawsze jakieś są. Jak już wspomniałam, bohaterowie są różnorodni od zimnych drani, po kobiety po przejściach. I to jest świetne, szczególnie, że narracja jest podzielona na każdego z osobna i dzięki temu możemy poczuć te same emocji co i oni. Kochani, nie ma się co okłamywać – dobra książka! Czytajta!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-07-10
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zło w zarodku
Zło w zarodku
J.A. Redmerski
8.3/10
Cykl: W towarzystwie zabójców, tom 4

W podziemnym świecie płatnych morderców zło nigdy nie śpi, dlatego nowy Zakon Victora Fausta stale rośnie w siłę. Relacje pomiędzy członkami Zakonu przez ostatni rok niewiele się zmieniły. Teraz jedn...

Komentarze
Zło w zarodku
Zło w zarodku
J.A. Redmerski
8.3/10
Cykl: W towarzystwie zabójców, tom 4
W podziemnym świecie płatnych morderców zło nigdy nie śpi, dlatego nowy Zakon Victora Fausta stale rośnie w siłę. Relacje pomiędzy członkami Zakonu przez ostatni rok niewiele się zmieniły. Teraz jedn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"ZŁO W ZARODKU. W TOWARZYSTWIE ZABÓJCÓW" TOM IV Chciałabym Wam przedstawić czwartą już odsłonę serii „ w Towarzystwie Zabójców” o dobrze już nam znanych i lubianych bohaterach. Mamy również przyjemn...

IN
@InezStanley

Cóż to był za kryminał!! Przyznam, że nie czytałam poprzednich części tej serii i już wiem, że muszę koniecznie nadrobić! "Zło w zarodku" to krwista, wciągająca i mroczna historia. Zapewniam, że ksią...

@pracownianarogu @pracownianarogu

Pozostałe recenzje @Rozchelstana_Owca

Smak adrenaliny
Idealny tytuł na popołudniowy chill!

Każdy czeka na jakąś premierę – przynajmniej tą ze świata książkowego. Takich premier mam masę, ale zawsze staram się zerkać na Autorów, których szczególnie sobie cenię....

Recenzja książki Smak adrenaliny
Beginning Moon
Emocjonalny wózek kolorów!

Mając za sobą kilka takich relacji, mając młodszego od siebie małżonka, po dziś dzień uwielbiam powieści z różnicą wieku. I zupełnie nie ma dla mnie znaczenia, czy ta ró...

Recenzja książki Beginning Moon

Nowe recenzje

Królowa Serca i Cienia
Kto włada w Podziemiach?
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Novae Res* Ta książka chodziła za mną już od dawna. Powieść ze świata fantasy, kt...

Recenzja książki Królowa Serca i Cienia
Bez pożegnania
Bez pożegnania
@Malwi:

Gdy sięgnęłam po „Bez pożegnania” Barbary Rybałtowskiej, poczułam, że oto rozpoczynam podróż – nie tylko w głąb histori...

Recenzja książki Bez pożegnania
Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
© 2007 - 2025 nakanapie.pl