Pieśń krwi recenzja

Pieśń krwi tom 1

Autor: @book_matula ·2 minuty
11 dni temu
Skomentuj
1 Polubienie
Kiedy zabieram się za nową serię, mam jedną pewność- warto zabezpieczyć się na kolejny tom, bo jeśli pierwszy okaże się prawdziwym hitem, z pewnością sięgniesz po drugi. Czy w tym przypadku tak było? Oczywiście! Dzisiejsza recenzja dotyczy książki autorstwa Anthony Ryan pt. „Pieśń krwi”. Przed wami 767 stron, w których dzieje się więcej niż w kilkunastu innych książkach ze stronami czterocyfrowymi. Trylogia „Kruczy cień” to lektura dla tych, którzy omijają nudę szerokim łukiem. Już wiecie, że miałam niezapomnianą przygodę. Cytując opis wydawcę: „Pragnienie nic nie znaczy. Przeznaczenie jest wszystkim. Jesteś igraszką losu” podpisuje się pod tym całym sercem. Oczywiście nie zdradzę, o co dokładnie chodzi, bo sami odkryjecie to w treści książki, a może nawet w swoim życiu. Ja na pewno. Standardowo polecam zapoznać się z opisem, a to, co mnie cieszy, to fakt, że cała ta „wisienka” na torcie ukryta jest między rozdziałami.

Ile wyzwań może znieść dziesięcioletnie dziecko? Przed wami bohater, który zasługuje na oklaski – Vaelin Al Sorn. Już w pierwszym tomie przeszedł ogromny progres, a co kryje się w kolejnych dwóch? Głowa mi szaleje od pomysłów, a i tak będę w szoku. Wracając do Vaelina, chłopak udowodni, że siłą i determinacją można osiągnąć wiele, ale za jaką cenę? Rozpoczyna się przygoda, która według mnie pokaże chłopakowi, kim jest i co jest jego przeznaczeniem. Towarzyszyło mi uczucie, które znasz, gdy obserwujesz, jak np. twoje dziecko stawia pierwsze kroki, wypowiada pierwsze słowa i zaczyna reagować na członków rodziny. To ta cała duma z patrzenia, jak twój bohater dorasta, uczy się i staje przed różnymi niebezpieczeństwami, które czyhają wszędzie. Oczywiście, w tym przypadku poznaje je w szóstym zakonie, pod okiem surowych nauczycieli, w katorżniczych warunkach i podczas intensywnych ćwiczeń, ale… (tutaj zostawię małą zachętę do sięgnięcia po książkę).

Autor stworzył znakomitą trylogię. Choć znam tylko pierwszy tom, ale to, co przeżyłam podczas czytania, to prawdziwy majstersztyk. Stworzył świat, w którym podążasz za bohaterami i ich drogą życia. Cierpisz razem z nimi, cieszysz się z małych i wielkich sukcesów, stajesz oko w oko z kimś, kto chce cię skrzywdzić, a także twoich bliskich i braci z zakonu. Miłośnicy rycerskich walk, zakonów, magii i wojen znajdą tutaj prawdziwą ucztę dla zmysłów. Nie wiem, co czeka mnie w kolejnych tomach, ale w tej części skupiamy się na życiu Vaelina, jego dorastaniu, myślach i uczuciach, jak i intrygach politycznych a to kropla w morzu.

Moim ulubieńcem jest oczywiście jego czteronogi towarzysz, który nie odstępuje go na krok i jest tak pocieszny, że głowa mała. Na uwagę zasługują również jego przyjaciele Dentos, Caenis i Nortach, i inni, którzy odegrają swoją role w życiu chłopaka. Każdy z nich ma swoją nić, która idealnie splata się z losami Vaelina Al Sorny. Jednym słowem, nie ma mowy o nudzie! Całe szczęście, że mam drugi tom przy sobie, bo moja niecierpliwość osiągnęła wysoki poziom.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pieśń krwi
2 wydania
Pieśń krwi
Anthony Ryan
8.7/10
Cykl: Kruczy cień, tom 1

„Ryan to nowy autor, który ma szansę wywrzeć znaczący wpływ na gatunek fantasy. Jego debiutancka powieść "Pieśń krwi" posiada wszystko: wspaniałą opowieść o dojrzewaniu, porywające postacie i dynamic...

Komentarze
Pieśń krwi
2 wydania
Pieśń krwi
Anthony Ryan
8.7/10
Cykl: Kruczy cień, tom 1
„Ryan to nowy autor, który ma szansę wywrzeć znaczący wpływ na gatunek fantasy. Jego debiutancka powieść "Pieśń krwi" posiada wszystko: wspaniałą opowieść o dojrzewaniu, porywające postacie i dynamic...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Rok 2024, to bardzo dobry rok dla Wydawnictwa Fabryka Słów. Rok, obfitujący w znakomite polskie debiuty, w udane kontynuacje doskonale nam znanych serii, jak i również w zagraniczne premiery, które ...

@Uleczka448 @Uleczka448

Pozostałe recenzje @book_matula

To po diable
:)

Nie znam osoby, która nie wiedziałaby, kim jest Jakub Ćwiek, więc ogromnie mi miło, że dzisiejsza recenzja dotyczy nowości tego autora. „To po diable” to książka z gatun...

Recenzja książki To po diable
Miłość i rękawice bokserskie
:)

Są książki, które szokują, rozczarowują, pokrzepiają, ale są też takie, które koją serce i umysł. Znam autorkę, która stworzyła takie dzieła jak „Samolot z papieru”, „W ...

Recenzja książki Miłość i rękawice bokserskie

Nowe recenzje

Murdle. Tom 2. 100 zagadek kryminalnych do rozwikłania przy użyciu logiki, wiedzy oraz sztuki dedukcji
Mistrzowie dedukcji – intelektualna uczta z zag...
@sylwiacegiela:

Książka „Murdle. 100 zagadek kryminalnych do rozwikłania przy użyciu logiki, wiedzy oraz sztuki dedukcji. Tom 2 autorst...

Recenzja książki Murdle. Tom 2. 100 zagadek kryminalnych do rozwikłania przy użyciu logiki, wiedzy oraz sztuki dedukcji
Podróż w świat nadprzyrodzony
Gdy szatan mówi "Nie ma Boga"
@aniabruchal89:

„Zło zawsze czai się blisko, na wyciągnięcie ręki. Nie sposób się z nim układać, oswajać go ani zmieniać. Kto wpatruj...

Recenzja książki Podróż w świat nadprzyrodzony
Boże Narodzenie w Pradze
Biuro Rzeczy Znalezionych na Dworcu Głównym w P...
@aga.kusi_po...:

Stoisz na Dworcu Głównym w Pradze, bagaż oddajesz do przechowalni i ruszasz tam, gdzie zawsze wszystko się zaczyna. Ser...

Recenzja książki Boże Narodzenie w Pradze
© 2007 - 2024 nakanapie.pl