Cierniowa ścieżka recenzja

Piękna, klimatyczna i zaskakująca do samego końca powieść fantasy!

Autor: @Uleczka448 ·4 minuty
2025-03-13
Skomentuj
3 Polubienia
Niezwykły świat, dawne konwenanse i obyczaje, dyskretnie podana magia i bohaterka, która skrywa wielką tajemnicę... - to tylko kilka z elementów znakomitej, mrocznej, jakże klimatycznej powieści fantasy „Cierniowa ścieżka”, jaka to ukaże się na dniach w naszym kraju nakładem Wydawnictwa StoryLight. Zapraszam was do poznania recenzji tej książki, która w mej skromnej opinii zachwyci polskich czytelników w równie wielkim stopniu, jak miało to miejsce na całym świecie.


Asher Tood przyjeżdża do małego miasteczka Morwood Tarn, by tam rozpocząć pracę guwernantki w wielkim domu państwa Morwoodów. Już od samego początku nie wszystko idzie tak, jak powinno, gdy dane jest jej poznać mieszkańców posiadłości, jak i kryjące się wokół niej zło. Kolejne dni sprawią, że jej praca i pobyt w starym domu okaże się przyjemniejszym - głównie za sprawą znalezienia wspólnego języka z dziećmi, z nestorką rodu i z innymi pracownikami w posiadłości. Jednakże Asher nie przybyła tu tylko dla pracy, ale dla odnalezienia czegoś, co należało się od dawna jej i jej bliskim. Tyle tylko, że wprowadzenie tego planu w życie okaże się bardzo niebezpiecznym...


A. G. Slatter - australijska autorka niniejszej powieści, oddała w nasze ręcę książkę będącą znakomitym połącząniem klimatycznegoego fantasy, historycznej relacji i obyczajowego dramatu w spójną, efektowną, piękną całość. Ot, wystarczy wspomnieć, że mamy tu ducha wiktoriaskiej epoki, iście kryminalne intrygi oraz romansowy wątek o trudnej miłości, której nie sprzyja czas, miejsce i prawda. To opowieść, którą można się zachwycać, z której można czerpać wielką czytelniczą przyjemnością, jak i która - zwłaszcza czytana wieczorem i nocą, może nas naprawdę przestraszyć, ale to też jest w tych okolicznościach całkiem miłym odczuciem...


Fabułę powieści wypełnia relacja głównej bohaterki - Asher, która dzieli się z nami przebiegiem kolejnych dnia w posiadłości Morwoddów. To nauczanie dzieci, pomaganie nestorce rodu, odkrywanie okolicy i poznawanie mieszkańców pobliskiego miasteczka, jak i też wypełnianie planu, z jakim dziewczyna tu przybyła. I są tu chwile zabawne, są wartkie sceny akcji, a i nie brak też gorącej namiętności, ale jednocześnie jest i zło w tej historii, czynione tyleż przez ludzi, co i przez mroczne siły. Znakomite jest to, że z każdą kolejną stroną wiemy więcej o Asher i jej misji, ale jednocześnie odkrywamy ten świat i jego mieszkańców dokładnie w taki sam sposób, jak ona sama, wiedząc o nim nie dość wiele, by być pewnym tego, jak zakończy się ta historia.


Asher Tood to odważna, niezwykle charakterna i zarazem bardzo inteligentna dziewczyna, która potrafi wcielić się w zupełnie niepozorną rolę młodej kobiety, by tak właśnie ją postrzegano i tym samym lekceważono. W rzecyzwistości jest ona kimś zupełnie innym, kto posiada wiedzę, doświadczenie oraz coś, za co w czasach tej oppwieści skazywano na spalenie na stosie. I nie sposób nie polubić tej bohaterki, nie okazywać jej współczycia i nie życzyć powodzenia, o które będzie naprawdę trudno. Mamy tu oczywiście także wielu innych boahterów z drugiego planu - na czele z państwem Morwood, wśród których są ludzie dobrzy, ale też i naprawdę źli..., czy też by wspomnieć o służbie w posiadłości, gdzie Asher znajdzie naprawdę wiele wsparcia, a nawet i miłość...


Niezwykłym jest też świat tej książki - stylizowany na epokę wiktoriańską, ale jednak znaczony obecnością magii, która co prawda jest uznawana za herezję przez Kościół i władzę, ale o której to po prostu każdy wie, że istnieje i że w odpowiednich okolicznościach może pomagać. Piękne są opisy tej codzienności - zarówno tej w domu Morwoodów, jak i też w miasteczku Tarn, czy też w jego okolicach, gdzie rozpościerają się wielkie lasy, kryjące sekrety, tajemnice, zagadki i nocne wycie wilków... To sceneria, która urzeka, która intryguje i która też czasami - a jakże, wywołuje ciarki na naszym ciele.

 Lektura tej powieści porywa od pierwszych chwil, gdyż jest ona dokładnie taką, jaką chcielibyśmy ją odbierać - ciekawą, podaną z lekkością, zaskakujacą w najmniej spodziewanych momentach i idealnie wypośrodkowaną pomiędzy tym, co mroczne i dramatyczne oraz tym, co przygodowe, zabawne, czasami romantyczne. I choć jest to powieść fantasy, gdzie mamy magię i wiele niezwykłych postaci o z pewnością nie ludzkiej naturze, to jednocześnie książka ta wydaje się być także odpowiednim wyborem dla tych czytelników, którzy cenią sobą obyczajowe, kryminalne i historyczno romansowe klimaty. I to jest dobre, gdyż w ten sposób opowieść ta zyskuje wiele pięknych, różnych obliczy.


„Cierniowa ścieżka” to powieść, którą poznać warto – z uwagi na jej literacką jakość, na fabularną postać i na piękne emocje, jakie płyną ze stron tej pozycji. Warto również z tego względu, że intuicja podpowiada mi, że to nie koniec naszych spotkań z Asher Tood – przynamniej mam taką wielką nadzieję… Polecam i zachęcam was do sięgnięcia po ten tytuł.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cierniowa ścieżka
Cierniowa ścieżka
A.G. Slatter
7.7/10

PEŁNOKRWISTA GOTYCKA POWIEŚĆ WIELOKROTNIE NAGRADZANEJ AUSTRALIJSKIEJ AUTORKI Pokręcona, brutalna i mroczna baśń dla dorosłych przesycona tajemnicami rodzinnymi, czarną magią i gorzkim posmakiem ze...

Komentarze
Cierniowa ścieżka
Cierniowa ścieżka
A.G. Slatter
7.7/10
PEŁNOKRWISTA GOTYCKA POWIEŚĆ WIELOKROTNIE NAGRADZANEJ AUSTRALIJSKIEJ AUTORKI Pokręcona, brutalna i mroczna baśń dla dorosłych przesycona tajemnicami rodzinnymi, czarną magią i gorzkim posmakiem ze...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lubicie mroczne historie? Takie, gdzie magia przeplata się z intrygami, sekretami, tajemniczą posiadłością i... Nie będę spojlerować co tam jeszcze znajdziecie ale powiem szczerze, że bardzo dobrze...

@candyniunia @candyniunia

Lubicie czytać książki, które rozgrywają się w ponurych posiadłościach? Jeśli tak, to Wydawnictwo StoryLight przychodzi z dosyć ciekawą premierą 🤭 📖 GUWERNANTKA SZUKAJĄCA ZEMSTY - akcja zaczyna się...

@wybrednabooktok @wybrednabooktok

Pozostałe recenzje @Uleczka448

Córka Racheli
Opowieść o tym, że dobro musi pokonać choćby i największe zło...

Wojenna zawierucha, walka o każdy dzień życia, miłość i dziecko, które miało nieszczęście urodzić się w tym nieludzkim czasie, ale też i wielkie szczęście spotkać dobry...

Recenzja książki Córka Racheli
Mroczne drogi
Magia, nowe światy i wielkie intrygi - znakomita kontynuacja!

Niespełna rok po premierze znakomitej powieści fantasy Adama Przechrzty pt. „Antykwariat pod Salamandrą”, mamy dziś przyjemność powrócić raz jeszcze do Magicznej Zielone...

Recenzja książki Mroczne drogi

Nowe recenzje

Ułan Bator nas nie kocha
Kim są nośnicy opowieści i dlaczego Ułan Bator ...
@natala.char...:

„Ułan Bator nas nie kocha” Sebastiana Trznadela to jedna z niewielu książek podróżniczych, które nie przyprawiły mnie o...

Recenzja książki Ułan Bator nas nie kocha
Propozycja szefa
Awantura o cynamonkę
@Kantorek90:

Współpraca reklamowa @editio.red Czy spór o cynamonową bułeczkę może być dobrym wstępem do romansu? Oczywiście, bo prz...

Recenzja książki Propozycja szefa
Dlaczego ogórek nie świeci
Literatura, która nie daje się zaszufladkować
@pliszka.lit...:

Nie ma nic bardziej fascynującego niż literatura, która wymyka się wszelkim schematom, książki, które nie idą utartymi ...

Recenzja książki Dlaczego ogórek nie świeci
© 2007 - 2025 nakanapie.pl