Oczy zachodzące szkarłatem recenzja

Pensjonat, grupka ludzi i tajemnicze morderstwo

Autor: @nikolajablonska37 ·2 minuty
2021-01-13
Skomentuj
2 Polubienia
Z dala od cywilizacji, u podnóża gór, wyrósł ośrodek wypoczynkowy. A w nim kilkoro ludzi uwięzionych przez zamieć śnieżną, zdanych tylko i wyłącznie na siebie. Strach, niepewność i... Morderstwo. Nadchodzi coś mrocznego, coś wyjątkowego... A Ty będziesz na to patrzeć... Misternie uknuta intryga, przeszłość upominającą się o swoje w najmniej spodziewanym momencie i samozwańczy detektyw, dla którego każda poszlaka jest cenna na wagę złota. Poznajcie Oczy zachodzące szkarłatem i dajcie się wciągnąć do gry o... Życie! Oglądaj się za siebie, bo nigdy nie wiesz, kiedy trzeba będzie zapłacić za swoje grzechy.
.
Dzisiaj przychodzę do was z recenzją, naszego Feniksowego rodzynka, Wojtka Czernka. "Oczy zachodzące szkarłatem" to kryminał lecz nie taki gdzie znajdziecie wylew krwi czy zmasakrowane ciała rodem jak z "teksańskiej masakry". Mamy tu ośrodek u podnóża gór, w zaśnieżonym, malowniczym Szczyrku. Sama osobiście chciałabym się tam znaleźć, ponieważ nie miałam jeszcze przyjemności, by zobaczyć nasze polskie góry. Może kiedyś się to zmieni? Wracając do historii, mamy tu dużo bohaterów, każdy jest na swój sposób ważny i coś tam równie ważnego wnosi. Głównym bohaterem jest Samuel, który zabawia się w detektywa, by rozwikłać zagadkę tajemniczego morderstwa. Wszyscy są odcięci od świata, zero zasięgu, pobliskich domków, no zero, są zdani na siebie. I wśród nich wszystkich jest zabójca. Najlepsze jest to, że dom posiada tyle ukrytych przejść, że zabójca może czuć się jak ryba w wodzie, manewrując miedzy jednym a drugim. Może dlatego nikt nie zauważył, że dzieje się coś dziwnego? Każdy stara się na swój sposób ująć sprawcę, lecz nie jest łatwo, bo na jaw wychodzą wszystkie brudy rodzinne. Jednak i to ich nie powstrzymuje pomimo, że informacje wylewające się na światło dzienne szokuje wszystkich. Tyle nieszczęść, jedna rodzina, zabójstwo, aż strach się bać co jeszcze skrywa ten mroczny już pensjonat. Bardzo miło spędziłam czas z tą książką i chylę czoła autorowi za pomysłowość i tak zawiłą fabułę. W tych czasach ciężko zadowolić, czy zainteresować czytelnika, przy tak wygórowanym rynku literackim. Tobie się to udało i gratuluję. Lekkie pióro autora, które sprawia, że lawiruje się pomiędzy stronami. Ja czytałam tę wersje w e-booku, ogólnie po nie nie sięgam, lecz strasznie chciałam ją przeczytać, więc się poświęciłam. (DOCEŃ TO CZERNEK !) Z całego mojego, dobrego i szczerego serca gratuluję Ci tak udanej książki, a wam polecam ją przeczytać, bo jest naprawdę godna uwagi. Książkę znajdziecie na stronach empiku, bonito, tania książka oraz na stronie samego wydawnictwa Feniks.
P.S.Czernek mówię Tobie, doceń moje poświęcenie, bo ogólnie ebooków nie czytam, ze względu na moje patrzały, które i tak już powoli wysiadają. Pozdrawiam was serdecznie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-12-30
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Oczy zachodzące szkarłatem
Oczy zachodzące szkarłatem
Wojciech Czernek
8/10

Z dala od cywilizacji, u podnóża gór, wyrósł ośrodek wypoczynkowy. A w nim kilkoro ludzi uwięzionych przez zamieć śnieżną, zdanych tylko i wyłącznie na siebie. Strach, niepewność i... Morderstwo. ...

Komentarze
Oczy zachodzące szkarłatem
Oczy zachodzące szkarłatem
Wojciech Czernek
8/10
Z dala od cywilizacji, u podnóża gór, wyrósł ośrodek wypoczynkowy. A w nim kilkoro ludzi uwięzionych przez zamieć śnieżną, zdanych tylko i wyłącznie na siebie. Strach, niepewność i... Morderstwo. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Oczy zachodzące szkarłatem" to najnowszy kryminał od Wojciecha Czerneka. Pensjonat "Noclegi. K. Rogalski" leży u podnóża gór, z dala od mieszczącego obok Szczyrku. Cisza, piękne widoki i bliskie...

@moj.ksiazkowy.raj @moj.ksiazkowy.raj

To moje pierwsze spotkanie z autorem. Czy było udane? Trudno jest udzielić jednoznacznej odpowiedzi, w systemie zero-jedynkowym. Tak-nie. Były elementy, które spodobały mi się i przekonały mnie do tw...

@malgosialegn @malgosialegn

Pozostałe recenzje @nikolajablonska37

Kochana córeczka
Trudne wybory, problemy życia codziennego

Córka Avy, Carly, to typowa dziesięciolatka: pełna energii, radosna i kreatywna. Dla rodziców jest całym światem. Kiedy jednak zaczyna potykać się na schodach i wchodzić...

Recenzja książki Kochana córeczka
Piękna i socjopata
Akcja, intrygi, miłość ... Jak to się zakończy?

Nie licząc się z konsekwencjami, Azura wyrusza na pomoc Catwalk. Dziewczyna podczas swej nieprzemyślanej podróży spotyka tajemniczego nieznajomego, który swoim pojawieni...

Recenzja książki Piękna i socjopata

Nowe recenzje

Van Dewar
Fantastyka na poziomie
@Aleksandra_99:

„Nie wyruszam, by umrzeć. Pragnę żyć, lecz nie mogę zrezygnować z mojego marzenia”. Kolejna książka, która mi pokazuje...

Recenzja książki Van Dewar
Ostatni Pan i Władca
Przyszłość ludzkości nie rysuje się różowo
@Airain:

Zbiór piętnastu opowiadań Dicka, nierówny, jak to bywa ze zbiorami, ale i tak niezwykle interesujący, zarówno ze względ...

Recenzja książki Ostatni Pan i Władca
Agla. Alef
Sofja w wielkim świecie
@asiaczytasia:

To, że kocham czytać to nie sekret. Czytam dużo i praktycznie każdą wolną chwilę spędzam z książką. Natomiast im więcej...

Recenzja książki Agla. Alef
© 2007 - 2024 nakanapie.pl