Orzechy i pestki. Przewodnik mistyczno-kulinarny recenzja

Lara Gessler - sławna córka słynnej matki. Muszę przyznać, że książka zachwyciła mnie wyglądem, ale czy przyciągnęła charakterem? Oj tak zdecydowanie tak!. Autorka sięgnęła po niezbyt wdzięczny "na pierwszy rzut oka" temat jakim są tytułowe orzechy i pestki. O ile orzechami wiele osób się zajada lub wykorzystuje je do wszelkiego rodzaju dań, tak pestki są przez wielu z nas wyrzucane po konsumpcji i nie zwracamy na nie zbytniej uwagi. Lara Gessler udowadnia, że zupełnie niepotrzebnie. Jej przewodnik to nie jest zwykła książka kucharska, to coś więcej. Na każdej stronie widać jej miłość do kuchni, którą dzieli się z czytelnikami. Owszem są tam przepisy z produktami, które ciężko jest kupić w sklepie, ale są także takie które można wykonać z tego co aktualnie mamy w swoich lodówkach. Od osławionej sałatki Waldorf po desery z użyciem orzechów ziemnych, fistaszkòw czy pistacji.
Mnie najbardziej przypadł do gustu rozdział poświęcony pestkom słonecznika, ponieważ podobnie jak Pani Lara uwielbiam obierać te niepozorne "maleństwa" i czuję dumę, gdy w misce rośnie stos ziarenek, które mogę bezkarnie chrupać przy ulubionym serialu.
Przewodnik po orzechach i pestkach to także mistyczna podróż po snach i wierzeniach ludności, dla której z jakiegoś powodu dane pestki czy orzechy były ważne i stanowiły bardzo istotną część ich życiowej egzystencji: dawały pożywienie, zatrudnienie, zajęcie każdego dnia. Te ciekawostki zawarte w książce są bardzo ciekawym urozmaiceniem do przepisów co automatycznie dodaje jej kolorytu i zachęca do lektury.
Podsumowując: "Orzechy i pestki. Przewodnik mistyczno- kulinarny" to pozycja zdecydowanie warta polecenia, zwłaszcza w ten przedświąteczny czas, w którym bardzo wielu z nas tworzy orzechowe pyszności. Dla mnie też jest to niezwykła życiowa lekcja, aby absolutnie niczego jadalnego oczywiście nie pozbywać się ze swojej kuchni, ponieważ nawet taka nic nie znacząca pestka ma swoje zastosowanie. Mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że niektóre z tych przepisów wylądują na moim stole.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl za co bardzo serdecznie dziękuje.