Katja w Bawarii recenzja

Satyra w naprawdę dobrym wydaniu.

Autor: @szulinska.justyna ·2 minuty
około 3 godziny temu
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Nie dajcie się zwieść, "Katja w Bawarii" to wcale nie bajka dla dzieci. To krótka bo licząca niecałe 100 stron powieść satyryczna przy której się pośmiejecie, ale która też zostawi parę kwestii do przemyślenia.
Podoba mi się humor autorki, sposób w jaki przerysowuje zachowania i stereotypowe postawy zwracając uwagę na pewne kwestie. Niektóre całkiem stare a inne dość nowe, które jednak spowszedniały na tyle, że na nie zobojętnieliśmy. Przede wszystkim gratuluję autorce podjęcia wyzwania napisania powieści satyrycznej. Dlaczego?
Powieść satyryczna z założenia powinna wykorzystując humor i ironię uwypuklić, zwrócić uwagę i ośmieszyć pewne postawy czy nurty społeczne. I na tym cała trudność polega, bo nigdy nie wiadomo jakie poczucie humoru ma osoba czytająca lub czy z ośmieszaną postawą się przypadkiem nie identyfikuje. Ja ponieważ mam zdrowe podejście do własnej osoby i socjologiczne zapędy czytałam książkę z przyjemnością i uśmiechem na twarzy.
Bohaterką powieści jest Kasia, siedemnastoletnia dziewczyna, której mama ("światowej" sławy skrzypaczka) i tata (prowadzący w Polsce firmę Niemiec) pod wpływem impulsu wysyłają na tygodniowy pobyt do rodziny w Bawarii. Nim Kasia wyjedzie do wuja Markusa poznamy jej rodzinę w Polsce. Nie ma co, same ciekawe egzemplarze. Mama, która "mimo romantycznej duszy była niezwykle praktyczna", ciotka Nadzieja która zajada depresję narzekając na swoje rozmiary, wuj Olek, który odczuwa niepohamowaną potrzebę dokonania bohaterskich czynów by nie splamić honoru rodziny i postanawia udać się na wojnę. Trzeba przyznać że Tamara Herwich świetnie przerysowała postawy członków rodziny Kasi. Na głos się zaśmiałam czytając jak skrajnie przeciwstawne postawy wobec rządzących prezentują rodzice Katii, jak ścierają się dwa ze sobą kontrastujące poglądy dotyczące pomocy na Ukrainie, jak obalany jest mit, że wcale nie trzeba być prymusem w szkole by później świetnie poradzić sobie w życiu a to był dopiero początek. Po wyjeździe do rodziny w Niemczech Kasia jest zdumiona jak jej ciotka w pogoni za emancypacyjną równością kobiet stawia za nadrzędny cel wyrównanie zarobków z mężem a przy okazji chciałaby zaszczepić i w niej pogoń za tą ideą.
Takich sytuacji jest mnóstwo ale nie wymienię ich, żeby nie psuć przyjemności z czytania. Autorka świetnie przedstawiła przekrój współczesnego społeczeństwa. Rewelacyjnie odwzorowała rzeczywistość, która choć przerysowana zgodnie z zamiarem wzbudzała u mnie śmiech, to pozostawiła również cierpkie wrażenie, że tak właśnie wygląda nasz współczesny świat. W zabawnej historii autorka zmieściła tyle wartych przemyślenia kwestii, że naprawdę wzbudza to moje uznanie.
Zapisałam sobie też klika cytatów z których mój ulubiony to:
"Jeśli chcesz mieć romantyczne życie, to będziesz musiała mieć bogatą wyobraźnię - pouczyła ją matka wzruszając ramionami"

Polecam zdystansowanym, którym ironia nie jest obca.
Sama czekam na kontynuację.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Katja w Bawarii
Katja w Bawarii
Tamara Herwich
7/10

Siedemnastoletnia Katja Steiner myśli, że jej jedyne zmartwienie to słabe stopnie z fizyki i że nic gorszego jej już nie spotka. No, może poza wywodami depresyjnej cioci Nadziei oraz pomysłami wujka ...

Komentarze
Katja w Bawarii
Katja w Bawarii
Tamara Herwich
7/10
Siedemnastoletnia Katja Steiner myśli, że jej jedyne zmartwienie to słabe stopnie z fizyki i że nic gorszego jej już nie spotka. No, może poza wywodami depresyjnej cioci Nadziei oraz pomysłami wujka ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Nie będę ukrywać, że mimo swoich 27 lat lubię sięgać po książki, które są też skierowane do młodszego czytelnika. Tak właśnie w moje ręce wpadła ksią...

@monia04101997 @monia04101997

Pozostałe recenzje @szulinska.justyna

Hipnoza w terapii, czyli hipnoterapia dla odważnych
Hipnoza już nie taka straszna

Książki powinny dawać nie tylko rozrywkę ale też poszerzać horyzonty, przekazywać wiedzę, a przede wszystkim inspirować. Książka Pani Elżbiety Szwaczkiewicz idealnie wpi...

Recenzja książki Hipnoza w terapii, czyli hipnoterapia dla odważnych
TO Evi. Część I
Ciekawa, wciągająca i poruszająca emocje.

Dwie kobiety, którym nie było dane żyć własnym życiem. Dwie historie, które chwytają za serce. Jedno miejsce, które je połączy. Opis “TO Evi” - najnowszej powieści nap...

Recenzja książki TO Evi. Część I

Nowe recenzje

Wzgarda
***
@apo:

W styczniu czytałam antologię opowiadań pod wspólnym tytułem "Awaria prądu". Niby zwykła rzecz, ale taka publikacja daj...

Recenzja książki Wzgarda
Miłość spod ziemi
Miłość, tajemnica i drugie szanse...
@kasiasowa1:

„Miłość spod ziemi” Stacha Szulista "Miłość spod ziemi" to powieść, która od pierwszych stron intryguje niecodziennym ...

Recenzja książki Miłość spod ziemi
Kiedy zabraknie nam gwiazd do zliczenia
Cudowna
@daria.ilove...:

"Bo są pociągi, które przejeżdżają tylko raz. I już nie wracają. A ty wsiadasz bez wahania, choćbyś wiedziała, że mkną ...

Recenzja książki Kiedy zabraknie nam gwiazd do zliczenia
© 2007 - 2025 nakanapie.pl