Ludzie niczyi recenzja

O ludziach niczyich

Autor: @kejsikej_czyta ·2 minuty
2021-08-10
Skomentuj
1 Polubienie
Kolejna świetnie napisana powieść Sylwii Bies dostarczyła mi wiele emocji. Ciekawość w odkryciu tajemnic rodzinnych sięgała we mnie zenitu. Do tego książka ta dała mi dużo do myślenia. Do czego jesteśmy w życiu zdolni? - te pytanie zaprzątało mi głowę po skończeniu tej powieści.

Aneta, Nadia i Michał to bohaterowie naszej książki. Aneta postanawia uciec z Warszawy i zaszyć się wraz ze swoimi problemami w mniejszej miejscowości. Tak trafia do Nadii, jej małej córki i Michała. Aneta ma być nianią. Jednak czy ciążące nad nią demony sprawią, że zacznie żyć inaczej, a może doprowadzą do kolejnych paranoi oraz nieszczęścia? Nadia wraz z małą córeczką postanawia uciec z biednej Ukrainy. Na portalu randkowym poznaje Michała, który wkrótce staje się jej mężem. Nie jest to związek z miłości. To umowa między dwójką dorosłych ludzi, którzy nie czują do siebie nic. To jakby zasłona dymna Michała. Żona ma być piękna i ładnie pachnieć, ma nie dociekać, nie doszukiwać się niczego w jego tajemniczym, mrocznym życiu. Wśród tych bohaterów jest tajemniczy Wiktor, który jest niczym duch w domu. Jakie tajemnice są skrywane za drzwiami domu naszych bohaterów?

W książce możemy się z osobna zapoznać z naszymi bohaterami. Dwie postaci są bardzo tajemnicze - Aneta i Michał. Aneta jest przedstawiona jako osoba, która zmaga się z problemami psychicznymi. W życiu dopuściła się do bardzo złej rzeczy, od której się chce odciąć, jednak czy jej szantażysta na to pozwoli? Tego nie wiemy. Czytając opis tego do czego ta kobieta się dopuściła, chciało mi się wyć! Wyć ze złości, żalu, gniewu. Nie ma niczego, co by mogło usprawiedliwić Anetę. Nadia to młoda dziewczyna, która dla siebie i swojej córeczki gotowa jest zrobić wszystko. Uciekła z biednej miejscowości na Ukrainie. Sylwia przedstawiła ją jako kobietę inteligentną i bardzo dociekliwą. Michał od samego początku był tym złym bohaterem. Złym, ale intrygującym, bo coś za tym jego mrokiem stało. I tak stopniowo, odkrywamy jego karty. Łączymy wszystko i nagle jasne się staje dlaczego taki tytuł tej książki, a nie inny ;)

Sylwia Bies to kolejna polska Autorka, której książki się wciąga. Jej historie są bardzo ciekawe. Intrygują od pierwszych stron. Dostarczają wielu emocji. To kolejna Jej książka, w której napięcie jest stopniowo budowane. Fabuła jest misternie utkana z sekretów, a my niczym Tezeusz po kłębku nici, musimy odnaleźć rozwiązanie w tym labiryncie tajemniczych intryg. Bohaterowie są bardzo ciekawi, wyraziści i bardzo dobrze skonstruowani. Ja się tutaj nie mam czego doczepić. To była bardzo ciekawa lektura i czekam na kolejne książki!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-08-07
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ludzie niczyi
Ludzie niczyi
Sylwia Bies
8.6/10

Przeprowadzka z Warszawy do sennego miasteczka i zatrudnienie w roli niani jawią się Anecie jako doskonała szansa na ucieczkę przed konsekwencjami błędów przeszłości. Dość ekscentryczni gospodarze sk...

Komentarze
Ludzie niczyi
Ludzie niczyi
Sylwia Bies
8.6/10
Przeprowadzka z Warszawy do sennego miasteczka i zatrudnienie w roli niani jawią się Anecie jako doskonała szansa na ucieczkę przed konsekwencjami błędów przeszłości. Dość ekscentryczni gospodarze sk...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czwórka bohaterek i bohaterów. Jeden dom. I wiele sekretów. Co może powstać z takiej mieszanki? Aneta to kobieta po trzydziestce, która w poszukiwaniu spokoju ducha przeprowadza się z Warszawy do m...

@krzychu_and_buk @krzychu_and_buk

Cenię autorów, którzy nie ograniczają się do jednego gatunku literackiego, zwłaszcza gdy przeskakują płynnie między moimi ulubionymi. Zwykle wtedy jednak w jednym idzie im lepiej, choć nie zawsze jes...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Pozostałe recenzje @kejsikej_czyta

Wyrzuciła ją rzeka
Wyrzuciła ją rzeka - recenzja

Anna Musiałowicz to pionierka w pisaniu nietuzinkowych i mocno refleksyjnych powieści z pogranicza grozy. Jak tylko sięgam po którąś z Jej powieści, to wiem, że będzie t...

Recenzja książki Wyrzuciła ją rzeka
Strażnik jeziora
Strażnik jeziora

Debiutancki „Strażnik jeziora” Zgajewskiego to zaskakujący kryminał, w którym ciężko jest doszukać się prawdy. Akcja toczy się nad Jeziorem Żywieckim, na którego taf...

Recenzja książki Strażnik jeziora

Nowe recenzje

SPQR. Historia starożytnego Rzymu
Stary Rzym w nowej odsłonie
@konrad.mora...:

Sądzę, że gdy Mary Beard kreśliła ostatnie litery swego dzieła pt. "SPQR. Historia Starożytnego Rzymu" to musiała przem...

Recenzja książki SPQR. Historia starożytnego Rzymu
Każdego dnia
O rodzinie słów kilka
@Szarym.okiem:

Nie oceniaj książki po okładce. Ale czy to nie ona właśnie jest tym pierwszym impulsem, który sprawia, że sięgamy po da...

Recenzja książki Każdego dnia
Rozgrzej moje serce
Rozgrzej moje serce
@Zaczytany.p...:

"Rozgrzej moje serce " ~ A. Sour (współpraca reklamowa z wydawnictwem) [...] – Czuję, jak odpływasz w moich ramionach...

Recenzja książki Rozgrzej moje serce
© 2007 - 2024 nakanapie.pl