Historia wydawałoby się zupełnie banalna , znika dwunastolatka , Alyssa Merrimon . Jak twierdzi pewien równie małoletni świadek , została ona wciągnięta do samochodu i powieziona nie wiadomo dokąd . Mija rok , dziewczynka nie odnalazła się . Ani żywa , ani nie znaleziono jej zwłok . Właściwie wszyscy się poddali , albo raczej prawie wszyscy . Rodzina posypała się w proch nie mogąc znieść rozpaczy i poczucia winy . Ojciec rodziny zniknął , ulotnił się ? w kilka tygodni po zniknięciu córki . Matka , Katherine 33 letnia piękna kobieta , obecnie lekomanka i alkoholiczka , tak '' znieczulona '' psychotropami i alkoholem że nie wie nic o świecie . Co wykorzystuje Ken , miejscowy '' boss '' , najbogatszy człowiek w miasteczku , który daje pracę wielu mieszkańcom i ma swoje układy i układziki . Kenowi bardzo zależy i bardzo dba o to by Katherine była zawsze w stanie '' pomroczności jasnej '' , ponieważ teraz kiedy mąż ją opuścił , córka zaginęła , a kobieta nurza się w rozpaczy , może ją wykorzystywać . Jest jeszcze Johnny Merrimon , brat bliźniak zaginionej dziewczynki . Trzynastolatek , który musiał bardzo szybko dorosnąć . On jeden się nie poddał , wciąż i wciąż uparcie jeżdżąc na swoim rozklekotanym rowerze , a czasem zdezelowanym samochodem matki , szuka siostry . Bo przecież ludzie nie znikają ot tak . Nie rozpływają się w powietrzu . Tak , historia z pozoru jest banalna , ale to tylko złudzenie . To tylko początek . To co autor potem robi z fabułą jest po prostu mistrzowskie . To moja druga przeczytana książka Johna Harta i na pewno nie ostatnia . Pisarz porusza tyle spraw , problemów , emocji , relacji międzyludzkich , że ja jestem pełna podziwu , jak mu się udało to wszystko tak precyzyjnie i dokładnie połączyć . Bez żadnego pęknięcia , bez żadnej luki czy szczeliny w fabule . Wszystko się układa jak puzzle i tworzy całościowy obrazek . Podziwiamy więc Jonnego , chłopca niesamowitej odwagi i samozaparcia , dzieciaka który w swoich poszukiwaniach zapuszcza się w coraz bardziej niebezpieczne rejony i widzi coraz gorsze rzeczy , coraz więcej ludzkiego brudu . Poczytamy też o przyjaźni , tej chłopięcej i dorosłej jednocześnie , o tym jak może ciążyć tajemnica której się nie chce i nie wie się co z nią zrobić . Posmakujemy jak to jest kiedy okazuje się że twój kolega z policji , nie do końca jest taki jak się wydaje i że ma drugą twarz , zupełnie odmienną . Zastanowimy się jakiego wyboru trzeba dokonać kiedy żaden wybór nie jest nawet mniejszym złem ? . Jak wybrać między jedną osobą którą się kocha , a drugą którą kocha się równie mocno ? To wszystko w jednej książce . A , prawda , autor potrafił jeszcze zmieścić w tym wszystkim szczyptę metafizyki , bez metafizyki w osobie Levi'ego Freemantle'a , wielkiego jak góra czarnoskórego człowieka , który mnie również , jak i innej czytelniczce , nieodparcie przypomniał Johna Coffeya z '' Zielonej mili '' Kinga . i również mnie wzruszył . Książka jest bardzo dobra , zajmująca , ciekawa , z wartką akcją i realnie stworzonymi postaciami . Bardzo polecam .