Zgodne małżeństwo. Komedia ANTYromantyczna recenzja

Małżeństwo = sztuka przetrwania

Autor: @jorja ·1 minuta
2022-05-06
1 komentarz
22 Polubienia
„Czas prędko leci. Pewne nawyki zostają, inne mijają niepostrzeżenie. Rutynę trudno zauważyć. Tak samo trudno dostrzec jej brak, gdy już przeminie”.

Każdy, kto jest w związku, z doświadczenia wie, że są wzloty i upadki we wspólnych planach, dążeniach. Są okresy błogiego spokoju, a i istnieją momenty niezgodności kończące się „cichymi dniami”. Samo życie. Co, jednak gdy zaczyna się wszystko pruć jak stary sweter, a rutyna bierze górę nad rozsądkiem? Główni bohaterowie pokazują, co może się zdarzyć, ale… lepiej nie naśladować ich zachowania!

Jacek i Joanna to małżeństwo z wieloletnim stażem. Mieszkają wraz z mamą kobiety, ponieważ ta popadła w hazardowe długi i straciła dach nad głową. Jacek z kolei w wyniku redukcji etatów zostaje zwolniony z pracy, a gdy na horyzoncie pojawia się piękna, młoda sąsiadka, stwierdza, że czas zacząć żyć od nowa. Snuje plany, ale czy tylko na planach się skończy? Czy Joanna nieustraszona poszukiwaczka sklepowych promocji nic nie spostrzeże, nie stanie się podejrzliwa? A może jednak… i co wtedy?

Gdy tylko dowiedziałam się, że Aleksandra Tyl napisała kolejną książkę, nie mogłam się oprzeć pokusie. Polubiłam jej twórczość od momentu, w którym poznałam cykl Cztery pory roku, więc byłam ciekawa, co zaserwuje czytelnikom tym razem. Od razu ostrzegam, jeśli ktoś oczekuje pięknej, wzruszającej, romantycznej historii srogo się zawiedzie. Zgodnie z podtytułem jest to komedia ANTYromantyczna. I faktycznie zero ckliwych wspomnień, lukrowanych, całuśnych scen, romantycznych wyznań, dialogów ociekających erotyzmem. Oj nie, w tej historii naprawdę wszystko jest ANTY!

Fabuła jak zawsze u Tyl okazała się oryginalna i wciągająca, choć z pozoru wydawała się banalna, ale prawie od pierwszych stron uśpione instynkty znudzonych współmałżonków rządzą opisywaną historią, a wtedy świat wokół zaczyna wirować, jak na karuzeli a żuchwa boli od śmiechu. Świetnie się bawiłam podczas lektury: sytuacyjny dowcip, pełne pomyłek perypetie Jacka i Aśki. Historia okraszona dobrym, lekkim, inteligentnym poczuciem humoru bez zbędnych uwypukleń, cynizmu i wyjaśnień. Czytelnik może śmiać się z tego, co u bohaterów w trawie piszczy… chyba... że… sam właśnie wpadł na taki pomysł, jak małżonkowie, a wtedy… klękajcie narody!

Za możliwość zapoznania się z treścią książki dziękuję Wydawnictwu Prozami.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-05-03
× 22 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zgodne małżeństwo. Komedia ANTYromantyczna
Zgodne małżeństwo. Komedia ANTYromantyczna
Aleksandra Tyl
7.8/10

Po dwudziestu latach małżeństwa Joanna i Jacek rozumieją się niemal bez słów. Bo i wielu słów nie potrzeba, gdy brakuje tematów do rozmów. Trochę brakuje też emocji w związku, ale kto by się tym prze...

Komentarze
@Asamitt
@Asamitt · prawie 3 lata temu
Czyli jest drastycznie. Zero lukru i ciumkania, za to można się pośmiać:D
Zgodne małżeństwo. Komedia ANTYromantyczna
Zgodne małżeństwo. Komedia ANTYromantyczna
Aleksandra Tyl
7.8/10
Po dwudziestu latach małżeństwa Joanna i Jacek rozumieją się niemal bez słów. Bo i wielu słów nie potrzeba, gdy brakuje tematów do rozmów. Trochę brakuje też emocji w związku, ale kto by się tym prze...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Nie oceniać książki po okładce”, ile razy to słyszeliście? Ile razy sami przekonaliście się, że jednak coś w tym stwierdzeniu jest, bo właśnie oto książka, która rozłożyła na łopatki, ale czy z pozy...

@book_matula @book_matula

"Życie jest piękne, tylko trzeba nauczyć się z niego brać to, co najlepsze." Zupełnie przypadkowo w bibliotece, wpadła mi w ręce książka Aleksandry Tyl - "Zgodne małżeństwo. Komedia ANTYromantyczna"...

@maciejek7 @maciejek7

Pozostałe recenzje @jorja

27 śmierci Toby’ego Obeda
Ile razy można umrzeć?

Dawno nie miałam w rękach żadnego reportażu, więc postanowiłam to zmienić. Uważam, że trzeba od czasu do czasu zainteresować się inną dziedziną literatury niż tą, po któ...

Recenzja książki 27 śmierci Toby’ego Obeda
Umrzesz za 6 godzin
Wymierzanie kary...

„Inaczej się myśli, kiedy rozwiązujesz zagadkę na spokojnie w domu, a inaczej, kiedy zależy od tego twoje życie”. W czasach szkolnych nie przepadałam za naukami ścis...

Recenzja książki Umrzesz za 6 godzin

Nowe recenzje

Bez pożegnania
Bez pożegnania
@Malwi:

Gdy sięgnęłam po „Bez pożegnania” Barbary Rybałtowskiej, poczułam, że oto rozpoczynam podróż – nie tylko w głąb histori...

Recenzja książki Bez pożegnania
Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
© 2007 - 2025 nakanapie.pl