Małe życie recenzja

"Małe życie" Hanya Yanagihara

Autor: @recenzja_na_tacy ·1 minuta
2022-07-31
1 komentarz
5 Polubień
„Małe życie” Hanya Yanagihara to powieść wymagająca. Spora objętościowo, wielowątkowa, ze specyficznym sposobem prowadzenia narracji; mnóstwem opisów, retrospekcji, małą ilością dialogów. Początkowo można by sądzić, że to historia czwórki przyjaciół rozpięta na przestrzeni kilkudziesięciu lat. Willema, JB, Malcolma i najbardziej tajemniczego i wycofanego z nich – Jude'a. Młodzi, ambitni, pełni nadziei, tuż po ukończeniu studiów osiadają w Nowym Jorku. Z biegiem czasu robią zawrotne kariery, tworzą związki, zawierają nowe znajomości, tylko ich przyjaźń niezmiennie trwa, choć przeobraża się i ewoluuje. Wyjściowo Yanagihara charakteryzuje bohaterów. Kreśli obraz ich dzieciństwa, niełatwych rodzinnych relacji. Pisze o nadziejach, marzeniach, poszukiwaniach i planach na przyszłość. Z czasem jednak, podporządkowuje narrację historii Jude'a, a pozostała trójka pojawia się na kartach powieści tylko w kontekście jego osoby. „Małe życie” jest opowieścią o ogromie krzywd doznanych w dzieciństwie, które odciskają piętno na dorosłym życiu. Historią o złu, którego doświadczenie nieodwracalnie zmienia sposób postrzegania siebie, świata i ludzi. Sprawia, że trudno uwierzyć w to, że zasługuje się na ludzką dobroć, bezinteresowność uczuć, a przede wszystkim w to, że one w ogóle istnieją.

Tłem powieści i jej drugoplanowym bohaterem jest świetnie sportretowany Nowy Jork. Miasto wielkich możliwości, miejsce gdzie pośród różnorodności etnicznej, klasowej, płciowej i seksualnej, każdy z bohaterów czuje się u siebie.

Szczególnie ujęła mnie postać Harolda. To na jego przykładzie pokazuje Autorka istotę rodzicielstwa i uczucia towarzyszące stracie. Ukazuje śmierć dziecka jako sytuację graniczną, której doświadczenie nierozerwalnie łączy rodziców i jednocześnie sprawia, że nie są już w stanie wspólnie funkcjonować.

Hanya Yanagihara stworzyła historię, która emocjonalnie miażdży. Piękną, do bólu prawdziwą, zmuszającą do refleksji. Żałuję, że tak późno, ale cieszę się, że w ogóle po nią sięgnęłam. Ze względu na objętość pewnie do całości już nie wrócę, ale do fragmentów na pewno.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-06-30
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Małe życie
6 wydań
Małe życie
Hanya Yanagihara
8.2/10

Światowa sensacja literacka! Najgłośniejsza amerykańska powieść ubiegłego roku, nominowana do Nagrody Bookera i National Book Award; laureatka prestiżowej Kirkus Prize. Zachwycająca powieść o przy...

Komentarze
@zia.libri
@zia.libri · ponad 2 lata temu
Bardzo dużo słyszałam o tej książce, w koniu musiałabym po nią sięgnąć
Małe życie
6 wydań
Małe życie
Hanya Yanagihara
8.2/10
Światowa sensacja literacka! Najgłośniejsza amerykańska powieść ubiegłego roku, nominowana do Nagrody Bookera i National Book Award; laureatka prestiżowej Kirkus Prize. Zachwycająca powieść o przy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„A Little Life” to książka, która bez wątpienia wywołuje skrajne emocje. To lektura, która nie tylko wstrząsa, ale także zmusza do refleksji nad granicami ludzkiego cierpienia, miłości oraz odbudowy ...

@natala.charczynska2002 @natala.charczynska2002

"Najgłośniejsza amerykańska powieść roku!", "Największe wydarzenie literackie 2015 roku!" - itede, itepe głoszą napisy na okładce "Małego życia". Książka Yanagihary wpadła w moje ręce kilka lat temu,...

@snaky_reads @snaky_reads

Pozostałe recenzje @recenzja_na_tacy

Równonoc
Równonoc

„Kolejna w moim życiu równonoc. Niszczycielka. Zabójczyni. Zwykła ku*wa. To do niej wszystko się sprowadza. Z myślą, że i tym razem przed nią nie ucieknę, otwieram drzwi...

Recenzja książki Równonoc
Tak szybko się nie umiera
Tak szybko się nie umiera

Małe miasteczko w „kraju pod butem Generała”, a w nim stojący u progu dorosłości i najdłuższych wakacji w życiu osiemnastoletni Tomek Wójcicki, który twierdzi: „o świeci...

Recenzja książki Tak szybko się nie umiera

Nowe recenzje

Babel. Pocałunek śmierci
Warszawska "Babel"
@mag-tur:

W tym roku obchodzimy stulecie powstania kobiecej policji. Przedstawienie tego tematu podjęła się Monika Raspen, której...

Recenzja książki Babel. Pocałunek śmierci
Był sobie pies
Świat z psiej perspektywy
@jedz.czytaj...:

W książce "Był sobie pies" autor przedstawia nam nietypowe rozwiązanie stylistyczne. Poznajemy świat oczami psa, jego p...

Recenzja książki Był sobie pies
Projekt Hail Mary
Przyjaźń ponad wszystko
@bookoralina:

Próbowałam kilkakrotnie przekonywać się do science fiction. Uznałam, że to gatunek nie dla mnie i nikt nie zdoła mnie p...

Recenzja książki Projekt Hail Mary
© 2007 - 2025 nakanapie.pl