21:37 recenzja

Kryminał niepełny

Autor: @Johnson ·1 minuta
2021-05-18
2 komentarze
27 Polubień
Dziwnie mi. Po lekturze książki Mariusza Czubaja czytelniczo dziwnie mi. Ale to nie refleksja po lekturze, nie zachwyt ani też obrzydzenie. Książka ta wydała mi się niesamowicie obojętna, nie wywoławszy we mnie żadnych, ale to absolutnie żadnych czytelniczych emocji. A mimo to, była ciekawa. Dobra. Napisana tak, że wielu autorom kryminałów dałbym Czubaja za przykład. Co więc nie zagrało?

Bohaterowie w tej książce to bardzo dobre i przemyślane postacie. Poczynając od głównego bohatera, profilera, policjanta z jakimiś-tam-life-issues, kończąc na drugoplanowych złych glinach, aż po poszczególnych bohaterów epizodycznych lub antagonistów. Każdy ma cechy właściwe swojemu gatunkowi, zły policjant przebiegły, dobry policjant stanowczy. Księża podstępni, chciwi. Klerycy przestraszeni. Słowem – katalog dusz polskich. Dobrze, ciekawie. Chcemy ich czytać.

Intryga w książce dostała wysoką poprzeczkę, za sprawą nie-do-końca przemyślanej okładki. W mojej wersji szminka w koloratce, taki trochę styl kryminałów Chmielewskiej wydawanych swego czasu. Było dobrze, było ciekawie. Pajęczyna wzajemnych zależności nie ma luźnych nitek. Sieć naczyń połączonych bezbłędna. Choć w kulminacji oczekiwałem mocniejszego tupnięcia butem. Nie dostałem go.

Odpowiadając na pytanie co nie zagrało powiem tak. Narracja. W połączeniu ze zbyt łagodnym uderzeniem na koniec fabuły, uważam że ta książka nie jest opowiedziana dobrze, jest zreferowana. Jak sprawozdanie ze sprawy, referat, raport. Nie chwyciła mnie narracja Mariusza Czubaja, mimo że sama powieść jako historia jest dobra. Mam świadomość tego, że może to zabrzmieć jakbym przeczył sam sobie, ale dosłownie nie chwycił mi sposób opowiedzenia tej historii. Za wolno, za długo, za spokojnie. Liniowo się rozwija fabuła, nieśpiesznie – zwykle piszę, że to zaleta, ale w tym wypadku linia wzrostu napięcia jest… zbyt płaska.

Nie kupił mnie Mariusz Czubaj tą narracją, oj nie kupił. Szkoda, bo sam główny bohater jest interesujący i pewnie bym chciał poznać jego dalsze losy, nowe sprawy. Gdyby tylko pognał trochę szybciej z emocjami w książce. A może następne tomy są bardziej dynamiczne?

Uczciwe 6/10

18.05.2021

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-18
× 27 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
21:37
6 wydań
21:37
Mariusz Czubaj
6.7/10

Powieść kryminalna 21:37 jest pierwszą częścią przygód niezwykłego profilera Rudolfa Heinza. Mariusz Czubaj otrzymał za tę książkę w roku 2009 Nagrodę Wielkiego Kalibru. Wiosną 2007 roku zostały od...

Komentarze
@Antoniowka
@Antoniowka · prawie 4 lata temu
Kilka dni temu zaczęłam czytać "21:37" i mam podobne odczucia - niby wszystko gra, ciekawa intryga, ciekawy główny bohater, ale jakieś to wszystko nijakie, nie czekam z niecierpliwością aż zasiądę znowu do lektury.
× 1
@Johnson
@Johnson · prawie 4 lata temu
Obawiam się, że to uczucie już Cię nie opuści, aż do końca lektury. No może kiedyś zobaczę, co tam w drugim tomie, ale bez entuzjazmu póki co.
@yhera
@yhera · prawie 4 lata temu
Kiedyś coś tam przeczytałam i miałam podobny problem. Nie zainteresował mnie na tyle, żeby do niego wrócić.
× 1
21:37
6 wydań
21:37
Mariusz Czubaj
6.7/10
Powieść kryminalna 21:37 jest pierwszą częścią przygód niezwykłego profilera Rudolfa Heinza. Mariusz Czubaj otrzymał za tę książkę w roku 2009 Nagrodę Wielkiego Kalibru. Wiosną 2007 roku zostały od...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Johnson

Czerwony smok
Literacki obłęd, czyli czego nie ma w telewizji?

Postaci Hannibala Lectera przedstawiać nikomu raczej nie trzeba. Tym bardziej, że za sprawą sławnego filmu „Milczenie Owiec” i genialnej kreacji aktorskiej Anthonego Hop...

Recenzja książki Czerwony smok
Światłoczułość
Literacka Chutzpah!

Remunio jak Ty mnie zaimponowałeś w tej chwili! Jak? Ano można wymyśleć książkę niemalże żywcem pod**baną z Malowanego Ptaka w podobnym, ba! Identycznym anturażu co pow...

Recenzja książki Światłoczułość

Nowe recenzje

Ocal mnie
Niezamknięte rozdziały, przeszłość, uczucia i n...
@historie_bu...:

„Nad miłością i związkiem trzeba pracować, ale nigdy nie można zapracować na miłość. Ona albo jest, albo jej nie ma.” ...

Recenzja książki Ocal mnie
Gracz
Gracz
@m1979j:

„Gracz” Iwony Maliszewskiej to książka, która wciągnęła mnie od pierwszych stron, zmuszając do głębokiej refleksji nad ...

Recenzja książki Gracz
Zawieszeni. Oli
Zawieszeni. Oli
@m1979j:

Od dawna nie trafiłam na książkę dla młodzieży, która tak mocno by mnie wciągnęła i poruszyła. Na pewno wielu z Was mia...

Recenzja książki Zawieszeni. Oli
© 2007 - 2025 nakanapie.pl