Kontrakt recenzja

Kontrakt

Autor: @Za_czy_ta_na ·2 minuty
2022-08-11
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Kochałem obserwować jak jej krągłe ciało wyprężało się w idealny łuk, a ona wyszeptywała sylaby mojego imienia, jakby błagała, bym zagłębił się w niej nie tylko fizycznie, ale też wszedł w jej duszę; wczepił się w umysł, pogrążył w żyłach i zaatakował układ nerwowy.”

Marzenia Aurory właśnie się spełniają. Od zawsze chciała latać, a teraz ma szansę zostać stewardessą w elitarnych liniach lotniczych Dragon Airlines.
Aby uczcić nową pracę Aurora urządza w nowym apartamencie głośną imprezę, którą dość szybko przerywa niezadowolony sąsiad z pokoju obok.
Dochodzi między nimi do nieprzyjemnej wymiany zdań. Następnego dnia okazuje się, że gburowaty ale piekielnie przystojny nieznajomy , z którym Aurora się pokłóciła to Trayvon Laurent - kapitan Airbus A350, samolotu na pokładzie którego ma rozpocząć pracę...
Trayvon ceni w swojej załodze profesjonalizm. Nienawidzi świeżaków. Postanawia za wszelką cenę uprzykrzyć nowej pracownicy życie tak, by zanim kontrakt dobiegnie końca sama zrezygnowała z posady.

Zderzenie dwóch silnych osobowości zapowiada tylko jedno- pożar i to na szeroką skalę.

To jest moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Nie miałam więc pojęcia co mnie czeka jednak to, a dokładniej mówiąc „Kontrakt” przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Teraz rozumiem te wszystkie zachwyty nad tą książką i absolutnie się z nimi zgadzam.

„Kontrakt” to powieść przesiąknięta emocjami. Książka od której nie mogłam się oderwać. Już sam fakt, że akcja rozgrywa się wśród personelu lotniczego i w dużej mierze na pokładzie samolotu było dla mnie czymś nowym i intrygującym.
Swoją niezwykłość ta powieść zawdzięcza jednak przede wszystkim genialnym, kipiącym emocjami dialogom. Słowne batalie jake rozgrywały się pomiędzy parą głównych bohaterów to mistrzostwo świata. Oj dzieje się. Lecą iskry, sypią się wióry, a Ziemia się trzęsie. Mówię wam to trzeba przeczytać.

Uwielbiam powieści z motywem hate-love szczególnie gdy jest on tak mocno zaakcentowany jak w „Kontrakcie”. Napięcie między Aurorą a Trayvonem jest wręcz namacalne. Pożądają siebie a jeszcze bardziej nienawidzą. Przyznaję, że po raz pierwszy w książce nie przeszkadzała mi duża ilość scen erotycznych, a wręcz przeciwnie ja na nie z niecierpliwością czekałam 🙈 Joanna Balicka opisuje je zadziwiająco realistycznie i nie było żadnego problemu by sobie wyobrazić każdy moment.

„Kontrakt” to nieszablonowa, porywająca i zaskakująca powieść z wyrazistymi bohaterami i pobudzającymi wyobraźnię gorącymi scenami seksu. Polecam gorąco.🔥👌

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kontrakt
Kontrakt
Joanna Balicka
8.3/10

Romans hate-love z pilotem samolotu autorstwa niesamowitej Joanny Balickiej! Dwudziestopięcioletnia Aurora Grey została stewardessą w elitarnych liniach lotniczych. Postawiła wszystko na jedną kar...

Komentarze
Kontrakt
Kontrakt
Joanna Balicka
8.3/10
Romans hate-love z pilotem samolotu autorstwa niesamowitej Joanny Balickiej! Dwudziestopięcioletnia Aurora Grey została stewardessą w elitarnych liniach lotniczych. Postawiła wszystko na jedną kar...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Z książkami Joanny Balickiej mam relację love/hate. Część z nich uwielbiam, jak chociażby "Co wyszeptał nam deszcz", natomiast część, jak np. "Korepetytor" totalnie nie przypadły mi do gustu, dlatego...

@Kantorek90 @Kantorek90

Książki Joanny Balickiej mają swoich zwolenników, ale też nie każdemu się one podobają. Zresztą ze wszystkim tak bywa, dlatego każdy ma swoje gusta i o nich nie powinno się dyskutować. Po której stro...

@justus228 @justus228

Pozostałe recenzje @Za_czy_ta_na

Dopóki oddycham. Lovro
Dopóki oddycham. Lovro

Uwielbiam debiuty, które są w stanie wywołać u mnie totalne osłupienie i niedowierzanie, że to, co czytam to pierwsze dzieło autora. Dokładnie to czułam, śledząc losy La...

Recenzja książki Dopóki oddycham. Lovro
Pseudonim miłość
Pseudonim miłość

„- Powiedziałem coś zabawnego?– naburmuszył się jak dziecko. – W sumie cały jesteś zabawny– oświadczyłam wesoło. – Zabawny? – Zmarszczył czoło. – Tak. Mówisz o wyjeźd...

Recenzja książki Pseudonim miłość

Nowe recenzje

Skok na milion
„Prawdziwa miłość jest tak droga, że nawet najw...
@zaczytana.a...:

Krystyna Mirek w swojej najnowszej książce - „Skok na milion” zaprasza nas do świata pełnego napięcia, humoru i ref...

Recenzja książki Skok na milion
Krzyk rzeki
Nauka kontra ludowe wierzenia
@whitedove8:

Kamil zostaje zmuszony przez ojca do wyprowadzki na prowincję, gdzie mężczyzna ma prowadzić badania w wiosce, w której ...

Recenzja książki Krzyk rzeki
Fake
fake
@sylwiak801:

„Ktoś taki jak ty nigdy tego nie zrozumie. Nie znacie biedy, strachu ani poczucia winy, dlatego nie wiecie, jak wygl...

Recenzja książki Fake
© 2007 - 2024 nakanapie.pl