Łakome recenzja

Cudo! Książka na najlepsze i najgorsze dni. Literacka uczta, która prowadzi nas przez wszystkie dobre i złe momenty w życiu człowieka, w życiu każdego z nas. Akcja dzieje się w Maju - wsi nad Dunajem gdzie czas płynie swoim rytmem i nurtem krwi zwierząt ubijanych w niedalekiej ubojni. Babkę głównej bohaterki dopadł nowotwór, który nadaje rytm ich wspólnemu życiu: pora na tabletki i plaster morfiny przyklejany pieczołowicie. No i dziadek, który unika choroby babki, który tej choroby nie chce widzieć, nie chce jej znać. Koniec końców ta choroba wykańcza i wnuczkę i jego samego. Nie poddaje się jej tylko Anna - przyjaciółka wnuczki, która roztacza wokół siebie niezwykłą anielską aurę dobra, ciepła i czułości. Każdy chce się w tej aurze choć chwilę pokąpać.

Natura - natura gra tu pierwsze skrzypce. Czytamy o kolorach ptaków, zapachu ziemi, o dźwiękach, które dosłownie dźwięczą nam w uszach. Jednak to, co szczególnie mnie urzekło w stylu Lebdy to fakt, że nie wstydzi się pisać o tym co ludzkie, choć wstydliwe. Bo choroba wiąże się nie nie tylko z bólem, ale też wyziewami i dźwiękami, które wydaje chore ciało... Dzięki lub przez autorkę jesteśmy bardzo blisko choroby, mamy szansę ją oswoić, zbadać.

Główne bohaterki również są bardzo ciekawymi postaciami, jedna pracuje zdalnie w branży IT, a druga pisze doktorat o świetle. I choć są z dala od świata miejskiego, rzeczywistości ich codzienności, to czuć od nich swoistą miastowość. Nieco z góry patrzą na dziadka, który trzęsie się w środku, jara klubowe i stara się nie zwariować. Starają się zdystansować od choroby, choć są tak blisko niej, aż w nią wsiąkają. Próbują też zdystansować się od siebie nawzajem, ale napięcie między tymi kobietami rośnie i rozpala wyobraźnię.

Ta książka to niezapomniane obrazy, smaki, odcienie. Aż się wzruszam kiedy przypominam sobie, jak wiele mi dała... Jestem wdzięczna za ,,Łakome" i serdecznie, z całego serca wszystkim tę książkę polecam. To doświadczenie inne od wszystkich, piękniejsze od każdej innej książki jaką miałam szansę w życiu przeczytać. Istne arcydzieło.