Dom na Riwierze to przykład znakomitej kreacji, gdzie splatają się ze sobą przeszłość i teraźniejszość. To miejsce, gdzie wydarzenia sprzed lat mają znaczenie dzisiaj, gdy bohaterka doszukuje się w zamierzchłych czasach odpowiedzi na nurtujące ją teraz pytania. Pytania o to kim ja jestem? Kim byli moi przodkowie? Czy moja rodzina była realna?
Éliane Dufort dorasta w wielodzietnej rodzinie. Rodzice prowadzą małą restaurację, są nią całkowicie pochłonięci. Ojciec wszystkie zarobione pieniądze marnotrawi i nie interesuje się losem dzieci. Éliane pracuje w Luwrze i uczęszcza na zajęcia z historii sztuki, a popołudniami pomaga rodzicom w prowadzeniu interesu. I życie toczyłoby się w miarę normalnym tempie, gdyby nie wybuch wojny. Brat z ojcem zostają wcieleni do wojska, a Éliane, siostry wraz z matką zostają wysłane poza Paryż. A ona rozpoczyna pracę dla nazistów, przy katalogowaniu dzieł sztuki. Wraz z kustoszką, Rose Valland, przy okazji tej pracy, prowadzą działania konspiracyjne, mające na celu przekazanie ruchowi oporu jak najwięcej informacji o skradzionych przez nazistów obrazach. Wkrótce okazuje się, że wśród nich jest zdrajca. Ale ich jest raptem kilka osób i wydaje się to niemożliwe. Kobieta nie wie, gdzie czyha niebezpieczeństwo, komu teraz może zaufać, a na kogo musi uważać? Jeden zły krok i można stracić życie. Niemcy są bardzo czujni i spostrzegawczy i trzeba być bardzo uważnym, aby nie wzbudzić niepokoju. Aby urozmaicić trochę emocje, dodam, że jeden z Niemców zakochał się w Éliane, co jednak nie oznacza, że na wszystko teraz jej pozwala. Ale czy pozwoli się omamić kobiecie i straci całkowicie dla niej głowę? Czy jednak stanie się coraz bardziej nieufny?
Remy Lang leczy rany po traumatycznych wydarzeniach. W wypadku samochodowym zginął mąż i córeczka. Kobieta straciła sens życia i nie może wyjść z żałoby. Udaje się do domu na Riwierze, który otrzymała w dziwnych okolicznościach. Tam poznaje fotografa Adama, który też ma za sobą trudne przeżycia, które zmieniły jego spojrzenie na życie. Ale też przypadkiem odnajduje katalog skradzionych podczas II wojny światowej dzieł sztuki, w którym jest zdjęcie obrazu, który wisi na jej ścianie w domu. Czyżby to jakiś znak? Co ją łączy z tym obrazem? A może jej przodkowie znali jego historię, lecz oni już nie żyją. Kobieta nie daje za wygraną i stara się dojść do prawdy? Jaka się ona okaże? Czy da jej wytchnienie czy jeszcze bardziej zasieje w niej niepokój?
Dom na Riwierze to ciepła i wzruszająca lektura, która zabiera nas w podróż do dalekiej przeszłości. Podróż, której finał ma miejsce w czasach dzisiejszych, o decyzje podejmowane przez bohaterów w przeszłości mają wpływ na obecną sytuację ich bliskich. To również znakomity obraz dwóch odważnych kobiet, które ze stanowczością i przekonaniem potrafiły stawić czoła złu, nie bały się podejmować trudne decyzje, które mogły narazić je na utratę życia. W żyłach tych kobiet płynęła miłość do sztuki, były w stanie wiele poświęcić, aby chronić dobra narodowe przed złym okupantem. Narażały się codziennie i nie zważały na to, że wkoło była wojna. Ta opowieść to historia o stracie, bólu z tym związanym, próbą przełamania strachu i niepewności, wyjścia z impasu i powrotu do normalnego życia. Z dala od krzywd, smutku i złości na los, na to, że życie wydawało im się bardzo niesprawiedliwe.
Polecam, wzruszająca i emanująca energią, mimo trudnych tematów, postawa bohaterów napawa optymizmem i nadzieją. Nie wolno się poddawać, trzeba próbować oswoić się ze stratą i żyć dalej, mając w pamięci osoby, które już od nas odeszły.