Incognito recenzja

Incognito

Autor: @Logana ·2 minuty
2023-09-01
Skomentuj
36 Polubień
Jak już wspomniałam przy okazji wcześniejszej recenzji książki Pauliny Świst, jej styl albo się kocha, albo nienawidzi. Ja należę do drugiej grupy. Skąd zatem tak wysoka ocena?

Czytałam trzy wcześniejsze powieści autorki. Pierwszą była "Mala M". Tytułowa bohaterka była wiecznie na rauszu. Sama nie wiedziała, co robi, więc i mi, jako czytelnikowi, ciężko było za nią nadążyć. Połowy nie zrozumiałam, strasznie mnie wkurzała, co w efekcie doprowadziło do nie najlepszej oceny. Jednak momentami była tak durna, że aż śmieszna. Tylko dlatego nie skończyła z pałą ode mnie.
Kolejna była druga część Mali. Nawet nie chcę do niej wracać, więc pozostawię tę książkę bez komentarza.
Ostatnio przeczytałam pierwszy tom Fightera, który odebrałam jako ordynarny poradnik taniego podrywu. Dwójka bohaterów miała jeden dylemat - czy on przeleci ją, czy ona przeleci jego, przy czym samo "przeleci" było w tym przypadku eufemizmem. Dominowały prostackie dialogi, a wątek kryminalny był marginalny.

Jednak koleżanka, która wie, jakie mam podejście do twórczości autorki stwierdziła, że rozważa, czy nie namówić mnie na przeczytanie "Incognito". Argument - powieść to kryminalny kryminał. No dobra. Akurat miałam ochotę przeczytać odmóżdżający romans. Lekko było, ale zamiast romansu znalazłam tylko gówniarski "koński" podryw. Jedynym atutem był wątek kryminalny.

Anna Paulina Sawicka pisze artykuły dla gazety w dziale porad sercowych, jak również sprawdza się jako dziennikarka śledcza podpisująca się inicjałami P.S. Jej wieloletnim przyjacielem jest prokurator prokuratury regionalnej w Katowicach Artur Cieniowski. W okolicy zaczyna polować naśladowca seryjnego zabójcy sprzed lat, który za cel obiera sobie osoby z otoczenia Anki i Artura. Te dwie postaci są pierwszoosobowymi narratorami. Seryjny zabójca "Anioł" sam w trzeciej osobie opisuje swoją motywację.

W "Incognito" budowa nieco się zmieniła. Dominował wątek kryminalny, który był całkiem wciągający, intrygujący, a finalnie zaskakujący. Poczucie humoru autorki nadal nie trafia w mój. Tym razem dialogi nawet nie wywołały u mnie sardonicznego uśmiechu. Wydawało mi się, że czytam rozmowę nastolatków, a nie dorosłych wykształconych ludzi. Starałam się nie zwracać na nie uwagi, a przy swojej ocenie nie brać ich pod uwagę, ale się nie da przez ich zatrważającą ilość. Wydaje się, że infantylne pogaduchy między bohaterami są jedynie pisanymi naprędce zapychaczami stron.
Za tym, że historia została spisana "na kolanie" świadczą też zawarte w niej wydarzenia z czerwca bieżącego roku.
Osobiście bardziej doceniam, jeśli autor przeprowadza reaserch, a nie chwali się, w jak krótkim czasie jest w stanie coś sklecić.

Powieść jako kryminał mogłabym polecić, jednak dialogi mogłyby być ambitniejsze.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-08-29
× 36 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Incognito
Incognito
"Paulina Świst"
8.5/10
Cykl: Incognito (Paulina Świst), tom 1

Nieuchwytny seryjny morderca… Przynajmniej do chwili, kiedy pojawi się świadek incognito. Artur Cienowski i Anka Sawicka znają się od lat. Choć prokurator rejonowy i dziennikarka śledcza nieczęsto...

Komentarze
Incognito
Incognito
"Paulina Świst"
8.5/10
Cykl: Incognito (Paulina Świst), tom 1
Nieuchwytny seryjny morderca… Przynajmniej do chwili, kiedy pojawi się świadek incognito. Artur Cienowski i Anka Sawicka znają się od lat. Choć prokurator rejonowy i dziennikarka śledcza nieczęsto...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czy prokurator musi być grzecznym “chłopcem”? Nie musi i nie będzie jeśli postać stworzyła Paulina Świst! „ - Wiesz ile mnie dzieli od wzięcia cię teraz za rękę, zaciągnięcia do kibla na oczach wszy...

KD
@kd.mybooknow

Raczej unikam jak ognia wszelkich erotyków współczesnych, nie bawią mnie one zbytnio, ale książki Pauliny Świst po prostu uwielbiam i sięgam po nie w ciemno od jej debiutu parę lat temu „Prokuratorem...

@gabi_feliksik @gabi_feliksik

Pozostałe recenzje @Logana

Czarny świt
Czarny świt

We wsi Uboże listonosz znajduje zwłoki młodej kobiety podrzucone pod domem Wiktorii Hanza i jej brata Rafała. Sprawca wcisnął jej w dłoń kawałek kartki, na którym zapisa...

Recenzja książki Czarny świt
Gra o prezydenta
Ocena jako sprzeciw wobec zachowania autora

Ocena jest wyrazem mojego sprzeciwu wobec zachowania autora książki, który zaatakował recenzenta. Założył na LC dyskusję zatytułowaną nickiem czytelnika, który wyraził s...

Recenzja książki Gra o prezydenta

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl