Cyberpunk. Odrodzenie recenzja

Fajny ten cyberpunk - taki niezbyt futurystyczny

Autor: @Chassefierre ·2 minuty
2020-08-14
1 komentarz
12 Polubień
Zacznę może od tego, co mi się nie podobało i co sprawiło, że jedna gwiazdka poleciała. Otóż, mili moi, tytuł najnowszej powieści Ziemiańskiego wprowadza nas w błąd. A przynajmniej mnie wprowadził.
Bo wiecie, od cyberpunku jako gatunku, oczekuję czegoś w rodzaju ,,Modyfikowanego węgla'' albo ,,Na fali szoku''. Oczekuję dystopii, zaawansowanych technologii, korporacjonizmu, cyberprzestrzeni oczekuję, szukam rozkładu moralnego i mrocznego, ciężkiego klimatu który sponiewiera moją wiarę w ludzkość jak chciałby Christian Grey sponiewierać Anastasię Steele w swoich najmroczniejszych erotycznych fantazjach.
Czujecie ten klimat, prawda?

Tymczasem ,,Cyberpunk. Odrodzenie'' z cyberpunkiem ma w zasadzie wspólny tylko tytuł. To znaczy, niby pojawiają się jakieś nowoczesne technologie (ale coś w rodzaju odbłyśników to już funkcjonuje), niby pojawiają się jakieś wszczepki i implanty, a KIT13 to taki sympatyczniejszy cyfral, ale to wszystko jest takie niewyraźne, w tle schowane, nie widać tego, wszyscy dookoła są normalni, niezmodyfikowani i w zasadzie akcja tej powieści mogłaby być osadzona (po lekkich modyfikacjach) w teraźniejszości i nikt by się nie zorientował.
W zasadzie to wyglądało trochę tak, jakby Ziemiański miał pomysł na dobry futurystyczny kryminał z niezłą intrygą i eksperymentami na ludziach w tle, ale z jakiegoś powodu postanowił wepchnąć go w (aktualnie modny) nurt cyberpunkowy.

Skoro jednak już jasnym jest to, że od tej książki nie powinniśmy oczekiwać zbyt wiele futurystycznego rozmachu - przejdźmy do fabuły. Fabuły, której nie mam absolutnie nic do zarzucenia. Ziemiański zaczyna z mocnym przytupem - oto nudna zmiana pewnego ochroniarza zamienia się w prawdziwy koszmar. Okazuje się bowiem, że nie tylko wpuścił do tajnego i ściśle strzeżonego laboratorium zabójcę, ale też - o zgrozo - nie zorientował się i go wypuścił.
Fajnie, prawda?
Potem jest już tylko lepiej - okazuje się bowiem, że człowiek do zadań specjalnych jest śmiertelnie chory. I z okazji tej choroby przebywa aktualnie na rencie. Ale jak się nie da, skoro się da i można przywrócić go - pod pewnymi warunkami, rzecz jasna - do czynnej służby w policji, a potem wysłać śladem zaimplantowanej siostry bliźniaczki naszej poszukiwanej do Zakazanego Miasta, które zostało zainspirowane megastrukturą Kowloonu.
Czy Axel doprowadzi Shey'a i Landona do Lani? Jaką rolę w tym wszystkim odgrywa rząd? Czego boją się w Reno Mobile? I dlaczego Szmaty nagle zaczęły otwierać drzwi przed kobietami?


Przy ,,Cyberpunku'' nie będziecie się nudzić. Ziemiański poprowadził akcję w taki sposób, że nasza uwaga nie gaśnie, nie rozpraszamy się i nie mamy ochoty wyjść po chipsy do sklepu albo odpalić kolejnego odcinka ulubionego serialu na Netflixie. Dodatkowym plusem jest zakończenie, które - choć w połowie udało mi się je przewidzieć - było dla mnie jednak pewnym zaskoczeniem.
(Te dwie rzeczy się nie wykluczają, naprawdę!)

Generalnie oceniam ją jako dobrą, typowo rozrywkową książkę z gatunku lekkiego s-f. Nie będzie to coś, do czego po latach wrócę z rozrzewnieniem, ale też nie żałowałam spędzonego w Zakazanym Mieście czasu. Więc polecam.




* Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-08-14
× 12 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cyberpunk. Odrodzenie
2 wydania
Cyberpunk. Odrodzenie
Andrzej Ziemiański
7.5/10

„Cyberpunk. Odrodzenie” pozwala zanurzyć się w otchłani gigantycznego, rozświetlonego neonami miasta, w którym rządzą zbrodnia i nauka przyszłości. Okryte mgłą i spowite deszczem wieżowce, wąski...

Komentarze
@KazikLec
@KazikLec · ponad 4 lata temu
Ziemiański potrafi napisać coś zjadliwego? Nie uwierzę, dopóki nie zobaczę na własne oczy.
@Chassefierre
@Chassefierre · ponad 4 lata temu
Też byłam w szoku, bo przyznam, że po ,,Achai'' (z której zapamiętałam głównie ocierające sutki koszule, kolczugi, zbroje, sukna itd.) cokolwiek bałam się sięgać po ,,Cyberpunk''. Ale poza tym, że książka niewiele miała wspólnego z cyberpunkiem, jako gatunkiem, to nawet niezła powieść rozrywkowa Ziemiańskiemu wyszła.
× 1
Cyberpunk. Odrodzenie
2 wydania
Cyberpunk. Odrodzenie
Andrzej Ziemiański
7.5/10
„Cyberpunk. Odrodzenie” pozwala zanurzyć się w otchłani gigantycznego, rozświetlonego neonami miasta, w którym rządzą zbrodnia i nauka przyszłości. Okryte mgłą i spowite deszczem wieżowce, wąski...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czy to dobrze, czy to źle odnośnie tego, dlaczego "Cyberpunk 2077", jedna z najbardziej wyczekiwanych gier video ostatniej dekady, jak i nie historii, i to w dodatku zaprojektowana i wyprodukowana pr...

@belus15 @belus15

Andrzej Ziemiański to autor, którego twórczość już od jakiegoś czasu była moim wielkim wyrzutem sumienia. Myśl o tym, żeby w końcu sięgnąć po którąś z jego powieści towarzyszyła mi już od wielu lat, ...

@NataliaTw @NataliaTw

Pozostałe recenzje @Chassefierre

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostatnie - wiadomo - jest kwestią gustu. I schematów. I...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Samotnie przeciwko falom. Samotna przygoda nad brzegiem jeziora
Jeśli paragrafówka to tylko od Black Monka

Tym razem przenosimy się do Esbury – nieco ponurego i tylko pozornie spokojnego miasteczka położonego nad malowniczym jeziorem. Jeziorem, którego wody nagle zaczną się p...

Recenzja książki Samotnie przeciwko falom. Samotna przygoda nad brzegiem jeziora

Nowe recenzje

Kopia doskonała
Przyjaźń jest jak obraz, unikatowa, ale czasem ...
@ksiazkanapr...:

To nie jest moje pierwsze spotkanie z autorką i mając w pamięci poprzednią przeczytaną jej publikację, chętnie sięgnę...

Recenzja książki Kopia doskonała
Kłopoty Wyraju
Bogowie w XXI wieku, żyjący wśród nas, a jednak...
@justyna1dom...:

Lubicie słowiańskie klimaty? Tak. To mam coś dla Was. Książka, która jest powiewem świeżości na naszym rynku wydawniczy...

Recenzja książki Kłopoty Wyraju
Niebezpieczne zamiary cz.1
Niebezpieczne zamiary #1
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Aną Rose, K.A.Zysk i Wydawnictwem Dlaczmeu* O serii "Colombian Mafia" usłyszałam przy okazji p...

Recenzja książki Niebezpieczne zamiary cz.1
© 2007 - 2025 nakanapie.pl