Dzień Matki recenzja

Dzień matki - Nele Neuhaus

Autor: @Strusiowata ·1 minuta
2020-01-03
Skomentuj
6 Polubień
To, co w tej powieści zasługuje, moim zdaniem, na szóstkę to fantastyczny, lokalny koloryt. Akcja książki nie dzieje się w metropolii takiej jak Madryt czy Wiedeń, ale w spokojnym miasteczku, gdzie wszyscy się znają. Właśnie te okoliczności pozwoliły pisarce na stworzenie niezwykłych bohaterów, których możemy spotkać w naszym, codziennym życiu.

Poza tym , Neule Neuhaus buduje od pierwszej strony powieści taki klimat, że żaden z czytelników nie będzie mógł odłożyć tej kilkuset stronicowej książki ani na chwilę. Uważam, że "Dzień matki" jest typowym kryminałem. Podczas czytania tego tytułu wciąż zadajemy sobie pytanie: "Kto jest mordercą?"
Morderstwo zostało popełnione, ale inspektor Pia Sander, jak zwykle odkrywa podczas śledztwa coraz to nowe szczegóły, które okazują się zatrważające - otóż ciało Theo Reifenratha, zostaje znalezione martwe w jego wielkim domu. Nie wiadomo, czy został zamordowany. Tylko przez przypadek odnalezione zostają  ludzkie kości w ogrodzie. Pia Sander i Oliver von Bodenstein rozpoczynając śledztwo podejrzewają, że Theo zamordował kilka kobiet, a następnie zakopał je pod psią hodowlą, gdzie zostają odkryte zakopane ludzkie kości...
Reifenrath żył w odosobnieniu, ponieważ jego żona Rita odebrała sobie życie dwadzieścia lat wcześniej. Nikt nie chce wierzyć, że był seryjnym mordercą...

Ci z was, którzy będą czytać prozę Neule Neuhaus po raz kolejny będą usatysfakcjonowani. Tym z was, którym ta lektura po raz pierwszy się przytrafi, mogę powiedzieć, że na pewno sięgniecie po inne tytuły tej autorki, która porusza trudne tematy, ale jej kryminały są po prostu bardzo dobre!

Ocena: 9/10                                                                                               

Dziękuję wydawnictwu Media Rodzina za przekazanie książki.

Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dzień Matki
2 wydania
Dzień Matki
Nele Neuhaus
8.1/10
Cykl: Oliver von Bodenstein i Pia Kirchhoff, tom 9
Seria: Gorzka Czekolada

Rodziny się nie wybiera. Ale rodzina może wybrać ciebie. Przez czternaście dni nikt się nie zainteresował zwłokami osiemdziesięcioczteroletniego Theodora Reifenratha. Gdy policja wreszcie się pojawi...

Komentarze
Dzień Matki
2 wydania
Dzień Matki
Nele Neuhaus
8.1/10
Cykl: Oliver von Bodenstein i Pia Kirchhoff, tom 9
Seria: Gorzka Czekolada
Rodziny się nie wybiera. Ale rodzina może wybrać ciebie. Przez czternaście dni nikt się nie zainteresował zwłokami osiemdziesięcioczteroletniego Theodora Reifenratha. Gdy policja wreszcie się pojawi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością Nele Neuhaus. Z początku dość mocno obawiałam się tej powieści z dwóch powodów: 1) Objętości – książka ma ponad 700 stron i bałam się, że będzie zawier...

@cherryladyreads @cherryladyreads

Patrzysz sobie na tę książkę i co myślisz w pierwszej chwili? „Rany! Ile to ma stron?! W jakim czasie dam radę to przeczytać?!”. To prawda – gabaryty mogą powalić na kolana nawet największych tw...

@albin.sylwia @albin.sylwia

Pozostałe recenzje @Strusiowata

Wyspa luzu
Kos - oaza spokoju

Do przeczytania kolejnej książki p. Jolanty Kosowskiej zachęciła mnie okładka. Przywołała wspomnienia słonecznych wakacji, bryzy morskiej i super odpoczynku. „Wyspa luzu...

Recenzja książki Wyspa luzu
Bridget Jones. Szalejąc za facetem
Bridget wróciła!

Uwielbiam Bridget Jones. Myślę, że tak wiele kobiet zakochało się w książkach o tej bohaterce i uroczych wersjach filmowych ponieważ pozwoliła nam śmiać się z siebie i n...

Recenzja książki Bridget Jones. Szalejąc za facetem

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl