Druga śmierć Edie i Violet Bond recenzja

Zdarzyło się wam czytać książkę opartą na faktach, która np. jest z gatunku fantastyki?

"Druga śmierć Edie i Violete Bond" to książka, która jest historią inspirowaną prawdziwymi wydarzeniami.

To, czego dowiadujemy się już na samym początku to fakt, że Edie i Violet Bond były prawdziwymi postaciami i zarazem rodziną naszej autorki. Podobnie jak bohaterki książki w młodości występowały one jako medium i organizowały seans spirytystyczny.

Edie i Violet są młodymi kobietami w XIX- wiecznej Kalifornii gdzie życie kobiet było dyktowane pod mężczyzn.

Ta książkajest fantastyką i mamy tutaj duchy, przechodzenie do zaświatów czy seanse spirytystyczne, ale nie tylko. Ta historia ma też ważne tematy poruszone np. równość kobiet z mężczyznami. Porusza też temat tego, że kobiety były zamykane w zakładach psychiatrycznych czy specjalnych zakładach dla kobiet, kiedy mężczyznom nie podobało się zachowanie kobiety czy to, co mówi. Tak też było naprawdę, w historii znam wiele takich przypadków i to właśnie ten motyw jest bardzo ważne i bardzo dobrze napisany, czułam się jakbym stała obok dziejących się wydarzeń.

To, co dla mnie było bardzo ważne w tej książce to przedstawienie relacji między bliźniaczkami i to jak różne, a zarazem podobny one były. Relacja siostrzana, była bardzo dobrze wykreowane, tak realistycznie.

Co do głównej części fabuły Eddie przekonuje się że mroczne istoty zamieszkują zaświaty i im zagrażają, ponieważ już raz zdarzył się incydent związany z tymi bytami i skończył się dla nich tragicznie. Teraz przyszło im odnowa zmierzyć się z tym samym zagrożeniem, tylko teraz są trochę bardziej świadome i pomimo takiego ogólnego zagubienia postanawiają przeciwstawić się złym mocom. Dla mnie ten wątek mógłby być nieco mroczniejszy i taki bardziej duszny, ale też rozumiem, że książka jednak jest dla młodszego odbiorcy. I właśnie to mi w książce przeszkadzało, że to było za mało mroczne.

Styl pisania bardzo przyjemny, książkę przeczytałam praktycznie na raz. Nie jest to może moja ulubiona książka o duchach, ale zasługuje na solidne 4/5 ⭐️.