Dolina jezior recenzja

Dolina jezior

Autor: @mamazonakobieta ·1 minuta
2022-01-23
Skomentuj
1 Polubienie
Kiedy firma, w której pracuje Natalia, ma zostać zamknięta, a ona zwolniona, wpada na pewien pomysł. Przedstawia go szefowej i za jej zgodą staje się jej właścicielką. Nie poddaje się, kiedy inni twierdzą, że się nie uda, kiedy twierdzą, że źle zrobiła. Upartość, a także ciężka praca sprawiają, że kobieta odnosi sukces i to niemały. Po pewnym czasie na jej drodze staje pewien mężczyzna, któremu udaje się zawrócić jej w głowie. Zostają partnerami i to nie tylko w życiu prywatnym, ale również zawodowym.
Mija kilka lat, a Natalia ma wszystkiego dość. Jej związek nie jest taki, jak powinien, a mężczyzna, z którym wiązała swoją przyszłość, okazał się kimś zupełnie innym, niż myślała. Zraniona, rozczarowana, postanawia wziąć urlop od wszystkiego i wyjechać do Doliny Jezior gdzie ma przyjaciół. Miała zamiar odpocząć, zastanowić się co dalej, spędzić czas z przyjaciółmi. Jednak na jej drodze stanął Matt Schmidt i wiele zaczęło się zmieniać. Kim jest mężczyzna? Co ich połączy? Jakie decyzje podejmie Natalia?

W książce znalazłam historię o kobiecie, która osiągnęła sukces w pracy tylko dzięki własnej pracy, o związku, który miał być tym na zawsze, o zdradzie, tajemnicach, sekretach, ale też o niełatwych zmianach, nowej znajomości, która, chociaż nie miała łatwego początku, dość szybko się rozwijała i wiele zaczęła znaczyć. Mnie się podobała. Akcja dość szybka z wieloma ciekawymi i często zaskakującymi zwrotami. Podczas czytania towarzyszyło mi wiele emocji.

Bohaterowie według mnie są ciekawi, dość dobrze wykreowani.
Natalie poznajemy, kiedy traci pracę i zaczyna tworzyć własną firmę. Jest kobietą upartą, konsekwentną, sprawiedliwą dla podwładnych, a przez to dość lubianą. Jednocześnie jest odważna, ma własne zdanie i potrafi pokazać pazurki. Osobiście ją polubiłam.
Jeśli chodzi o Matta, nie zdradzę wam zbyt dużo, ponieważ musiałabym zdradzić zbyt wiele z książki. Powiem tylko tyle, że jest tajemniczy, ma własne zdanie i jest uparty (czasem nawet za bardzo).

Muszę jeszcze wspomnieć o opisach krajobrazu, które w tej pozycji bardzo mi się podobały. Czytając, oczami wyobraźni przenosiłam się w te piękne rejony.

„Dolina jezior” to książka, która mnie się podobała i polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2022/01/wydawnictwo-novae-res-ksiazka-pt-dolina.html

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-01-22
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dolina jezior
Dolina jezior
Aneta Maśluk
7.8/10

Czasem trzeba stracić wszystko, by zrozumieć, czym jest prawdziwe szczęście... Życie Natalie Braun, młodej bizneswoman z Zurychu, przypomina statek, który obrał ślepy kurs na karierę i miłość bez hap...

Komentarze
Dolina jezior
Dolina jezior
Aneta Maśluk
7.8/10
Czasem trzeba stracić wszystko, by zrozumieć, czym jest prawdziwe szczęście... Życie Natalie Braun, młodej bizneswoman z Zurychu, przypomina statek, który obrał ślepy kurs na karierę i miłość bez hap...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zdarzyło się Wam wygrać kiedyś książkę? Ja od czasu do czasu próbuje swoich sił w różnych konkursach z mniejszym lub większym sukcesem. Dla mnie liczy się dobra zabawa. "Dolina jezior" to wygrana u A...

@kuklinska.joanna @kuklinska.joanna

 „Miłość jest magiczna… i sprawia, że jesteśmy zdolni do najcudowniejszych i najbardziej zdumiewających czynów.” Muszę przyznać, że często sięgam po książki wydawnictwa Novae Res, gdy wydawnic...

@Mirka @Mirka

Pozostałe recenzje @mamazonakobieta

Medea z wyspy ognia
świetna

To, co się stało w pałacu Falkenberg, konflikt z Johannem, to jak ją potraktował, pomimo że miała to być miłość na zawsze, mocno wpłynęło na Medee. Tym bardziej że kobie...

Recenzja książki Medea z wyspy ognia
To lato będzie inne
świetna

Kilka lat wcześniej Lucy wraz z przyjaciółką miały spędzić wakacje w domku na plaży na Wyspie Księcia Edwarda, gdzie Bridget ma rodzinę. Jednak z pewnych powodów dociera...

Recenzja książki To lato będzie inne

Nowe recenzje

Dobranoc, Tokio
Dobranoc, Tokio
@deana:

,,Była już pierwsza w nocy. O której chodzisz spać, o której wstajesz? Gdzie zaczyna się dzień, a gdzie kończy?" Miast...

Recenzja książki Dobranoc, Tokio
Piękny i martwy
Zabrakło chemii
@Kantorek90:

Nie da się ukryć, że z książkami Anny Langner mam relację love-hate. Niektóre zachwycają mnie do tego stopnia, że chcia...

Recenzja książki Piękny i martwy
Pan Slaughter
Trzyma poziom!
@czytanie.na...:

Są bohaterowie, których darzymy głębokim uczuciem od pierwszego spotkania i autorzy zyskujący specjalne miejsce w naszy...

Recenzja książki Pan Slaughter
© 2007 - 2024 nakanapie.pl