Daleko, coraz bliżej recenzja

Daleko, coraz bliżej

Autor: @Blueberry_cake13 ·1 minuta
2021-05-11
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Nils, Benjamin i Pierre, ze względu na wolę swojej matki, jadą na drugi koniec kraju. Mieści się tam działka nad jeziorem, gdzie w dzieciństwie bardzo często przyjeżdżali. Jednak pewne wydarzenie spowodowało, że rodzina nie chciała mieć nic do czynienia z tym miejscem. Śmierć rodzicielki spowodowała, że oddaleni od siebie bracia muszą zmierzyć się niechcianymi wspomnieniami.

Kiedy sięgałam po “Daleko, coraz bliżej” to myślałam, że dostanę historię podobną do tej z “Królestwa” Jo Nesbo, gdzie bracia mają swoje tajemnice. Szybko okazało się inaczej, a opowieść Alexa Schulmana skupia się na tym, co dzieje się, gdy rodzina nie przepracuje pewnych tematów. Jednak przez sposób przedstawienia tej historii bardzo trudno dojść do takie wniosku. Na pierwszy rzut oka wydaje się raczej, że czyta się opowieść o trudnej relacji pomiędzy dziećmi a rodzicami. I nie ukrywam, nie mogłam się w nią wgryźć. Chyba po prostu lubię, gdy na początku wiem, co mnie czeka. A tutaj do ostatniej strony nie wiedziałam, do czego to wszystko prowadzi. Samo zakończenie było jak najbardziej zaskakujące, przez co całkiem inaczej patrzyłam na tę historię.

Autor opisał tę historię dość prosto, jednak w tym wszystkim daje się wychwycić wszystkie emocje towarzyszące rodzinie. W szczególności pod koniec książki, gdy widać na jakie osoby wyrośli bracia i jak wyglądają stosunki w rodzinie. Trochę mnie jednak denerwował sposób przedstawienia tej historii. Na przemian z przeszłością była ukazywana teraźniejszość, którą poznajemy od ostatniego wydarzenia i rozdziałami idziemy wstecz. Gubiło mnie to strasznie i przez większośc czasu zastanawiałam się, o co chodzi w tej książce.

“Daleko, coraz bliżej” to dziwna książka, która w specyficzny sposób ukazuje problemy rodzinne. I zdecydowanie warto dotrwać do końca, aby poznać sedno sprawy. Na plus również są również emocjonalne wątki związane z relacjami w rodzinie. Dlatego też myślę, że każdy powinien ją przeczytać i mieć na jej temat swoje zdanie. Dla mnie natomiast to 6/10. Była interesująca, ale przez większość czasu nie wiedziałam, o co chodzi.

Za egzemplarz recenzencki bardzo dziękuję Wydawnictwu Muza!


Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-11
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Daleko, coraz bliżej
Daleko, coraz bliżej
Alex Schulman
7.5/10

Przejmująca powieść o trudnych powrotach do dzieciństwa w dorosłym życiu. Trzej bracia, Nils, Benjamin i Pierre, jadą na drugi koniec kraju na działkę nad jeziorem, by rozsypać prochy zmarłej matk...

Komentarze
Daleko, coraz bliżej
Daleko, coraz bliżej
Alex Schulman
7.5/10
Przejmująca powieść o trudnych powrotach do dzieciństwa w dorosłym życiu. Trzej bracia, Nils, Benjamin i Pierre, jadą na drugi koniec kraju na działkę nad jeziorem, by rozsypać prochy zmarłej matk...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Trzech braci spotyka się nad jeziorem, aby pożegnać zmarłą mamę. Mają ze sobą urnę z jej prochami, a ich rozsypanie w tym miejscu ma być wypełnieniem jej ostatniej woli. Bracia spotykają się po la...

@kimatom @kimatom

Dom nad jeziorem stoi tak jak stał tyle lat wcześniej. I choć dziwią się trzej bracia - Nils, Benjamin i Pierre - jak mogło dojść do tego, że nic go nie wzruszyło, nie zmieniło ani na jotę, nawet ni...

@Anuszka @Anuszka

Pozostałe recenzje @Blueberry_cake13

Siostry
Siostry

Kontynuacja dylogii “Makowa spódnica”. Jest rok 1661. Po okolicznych wsiach Rzeszy Niemieckiej przetacza się fala procesów czarownic, gdzie podejrzane są przede wszystki...

Recenzja książki Siostry
Narzeczona z powstania
Narzeczona z Powstania

Maria mieszka wraz z rodzicami w Warszawie. To tam spotyka swoją pierwszą miłość oraz uczy się do wymarzonego zawodu, dziewiarstwa. Wszystko jednak się zmienia, kiedy wy...

Recenzja książki Narzeczona z powstania

Nowe recenzje

Tak szybko się nie umiera
Tak szybko się nie umiera
@recenzja_na...:

Małe miasteczko w „kraju pod butem Generała”, a w nim stojący u progu dorosłości i najdłuższych wakacji w życiu osiemna...

Recenzja książki Tak szybko się nie umiera
Sekret bibliotekarki
Sekret bibliotekarki
@rudaczyta2022:

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 ❤❤️ Dobry wieczór wszystkim 😉 Dzisiaj mam przyjemność podzielić się z Wami recenzją na temat książki ...

Recenzja książki Sekret bibliotekarki
Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
Mroczne sigile
@Nastka_diy_...:

Znacie Annę Benning? Moja pierwszą myślą, jaka miałam po zobaczeniu tego nazwiska, było “gdzieś już słyszałam to naz...

Recenzja książki Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl