Czytacie książki dla młodzieży?
Sięgam po nie dość często, a najczęściej sięgam po młodzieżowe książki fantastyczne. A co powiecie na młodzieżową powieść grozy?
Sama omijam książki grozy, bo czas, gdzie czerpałam satysfakcję z takich książek, minął wiele lat temu. Jednak powieść grozy dla młodzieży to już coś innego i dosłownie kocham ten dreszczyk emocji. Im bardziej mrocznie i duszno, tym lepiej.
Klaudia Zacharska słynie z książek grozy i czytałam wiele opinii, że są to genialne książki. W chwili, gdy dowiedziałam się, że autorka napisała książkę dla młodzieży i wydaje ją w wydawnictwie Miętówka (imprint wydawnictwa Mięta), wiedziałam, że jest to książka dla mnie. Piękna okładka, to jeden aspekt, który przyciągnął moją uwagę. Jednak to, co dzieje się w środku to prawdziwa petarda. Wizualnie książka jest najzwyczajniej w świecie piękna. Nie tylko okładka cieszy oko, ale również kolorowe grafiki w środku tej książki. Prawdziwe cudo. Sama historia jest również wspaniała jak oprawa graficzna tej książki. Poczułam dreszczyk emocji, odrobinę strachu i dałam się porwać magicznej historii.
W małym miasteczku Sepia, trzy dziewczyny zostają zamieszane w sprawę, która by przerosła niejednego dorosłego. Klątwa pożerająca dusze dopada ludzi. Na początku trzy przyjaciółki, nazywane Latarenkami, myślą, że klątwa dopadła tylko jedną z nich, jednak później okazuje się, że osób, których dopadła klątwa, jest więcej. Latarenki starają się pomóc wszystkim. Trzy przyjaciółki, każda z nich jest inna, ale wydają się dopełniać siebie. Jedna jest nieśmiała, druga zadziorna i przebojowa, a trzecia jest książkarą, bardzo bystrą dziewczynką.
Lubicie motyw małego miasteczka?
Klimat, jaki budują małomiasteczkowe historie, jest naprawdę unikalny i duszny, przez co idealnie wpasowują się w mroczne historie. Do tego mamy wątki paranormalne, klątwę i przygodę młodych nastolatek. Wszystko oprawione w przepiękną historię o przyjaźni, akceptacji i wspieraniu się. “Pirania duszy” Klaudii Zacharskiej naprawdę zawładnęła moim sercem i chcę ją wam polecić, byście poznali tę cudowną historię.
Język, jaki użyła autorka, jest świetnie dopasowany do młodych czytelników. Chcę sprawdzić, jak spodoba się ta książka moim dzieciom, ponieważ do właśnie dla nich jest ona skierowana, jednak zaznaczam, że starszym czytelnikom pewnie się również spodoba, właśnie dzięki niesamowitemu klimatowi.
Sepia, miasteczko, w którym dzieją się dziwne rzeczy, w którym trzy Latarenki przemykają uliczkami i ścieżkami… Właśnie takiego miejsca mi było trzeba, dopracowanego, z załączoną mapką, dzięki, której mogliśmy jeszcze lepiej zwizualizować sobie to małe miasteczko. Czytałam opinię, że to nie pierwszy raz, gdy autorka umieszcza swoich bohaterów w Sepii. Dlatego daję wam słowo, że sięgnę po inne książki autorki, by sprawdzić, jak odnajdę się w książkach skierowanych tym razem do dorosłych czytelników.
Wartości, jakie przekazuje autorka przez swoją książkę, są głębokie, ale zarazem prosto przekazane, by móc je łatwo wyciągnąć z czytanej książki, a co za tym idzie, jest to kolejny aspekt, dzięki któremu książka tak idealnie nada się dla młodszych czytelników.
Jest to dopiero początek przygody z Latarenkami, jestem strasznie szczęśliwa, że to nie koniec ich przygód i w przyszłości jeszcze dostaniemy książkę z ich przygodami. Jestem pewna, że będę wyczekiwać informacji o najnowszej książce autorki jak na szpilkach.
Mimo mrocznego klimatu jest to książka pełna ciepła, która otula jak kocyk. Jest to powieść, która trzyma również w napięciu i niezmiernie cieszy oko swoim pięknym wydaniem. Z całego serca chce wam ją polecić i podziękować wydawnictwu Mięta za możliwość poznania tej historii.
Książka dla młodzieży. Kategoria wiekowa 10+.