Miasto purpurowych neonów recenzja

Dajcie porwać się kolorom

Autor: @distracted_by_books ·3 minuty
2023-10-02
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Czy lubicie, kiedy jedna z Waszych ulubionych pozycji z Wattpada, zostaje wydana? Jeśli odpowiedź brzmi "tak", to właśnie te emocje towarzyszyły mi przy naszych Neonach. Przywiązałam się do niej od początku, a teraz mam ją na półce i mogę chwalić się swoim logiem na okładce.

Violet Fox, to młoda, dwudziestodwuletnia kobieta, która mieszka ze swoim ojcem. Bohaterka należy do grona tych oryginalnych, ale jednocześnie bardzo wyjątkowych. Swoje życie stara się zapełnić kolorami, w dosłownym znaczeniu tego zadania. Jest postacią niezwykle wrażliwą, empatyczną. Stara się brać z życia garściami, bo straciła już wiele. Przede wszystkim, w młodym wieku została sama z tatą. Teraz, mężczyzna musi wyjechać na dwa lata. Nie ma co ukrywać, że zdecydowanie będąc na miejscu był niejako kotwicą, która trzymała Violet w miejscu. Wspólnie wspierali się w swoich trudach.

Pewnego dnia, Violet poznaje Williama Burke'a. To jedno z tych przypadkowych spotkań, po których nie ma się ochoty na poznanie człowieka i kolejne etapy znajomości. Bo po co dziewczynie potrzebny taki gbur w otoczeniu?
Mężczyzna jest o dziesięć lat straszy i zajmuje się remontem domu, po sąsiedzku z Foxami. Do tej pory wiódł życie, które mu nie odpowiadało, wobec czego, postanowił zmienić w nim coś ważnego. No i cóż... zmieni się, wiele. Pewna osoba wprowadzi sporo fioletu i różu do jego szarego świata.

"Miasto Purpurowych Neonów" - ten chwytliwy tytuł nie jest wzięty znikąd. Oczywiście jego sekret poznacie, gdy sięgnięcie po książkę lub e-booka.

Jak zauważyliście po tym, co napisałam wyżej, odnajdziecie tu mój ulubiony age gap. Zderzenie dwóch odmiennych osobowości, które zaserwowała nam Natalia, przyniesie Wam wiele ciekawych scen, uśmiechu, ale i przeciwności losu (a jak wiadomo, namieszać można wszystkim i może to zrobić każdy). Dzięki tej historii, uda się przypomnieć o tym, że wiek, to tylko liczba, bo to, co powinno łączyć ludzi, leży w zupełnie innej kwestii. Bo to, dzięki czemu patrzy się na ludzi przez inny pryzmat, to doświadczenia, sposób bycia czy nastawienie do innych. Nasi bohaterowie potrzebują wsparcia, chociaż nie do końca muszą być tego świadomi. Los jednak sprawia, że stają się swoim wzajemnym oparciem, a każda wspólna chwila okazuje się być tą właściwą, prowadząca ku dobremu.

Toksyczne relacje mogą przyjąć różne oblicza. Mogą to być osoby z grona naszych znajomych, może to być rodzina, która podcina nasze skrzydła, gdyż oczekuje od nas zupełnie czegoś innego, niż to, czego pragniemy sami. To również tu odnajdziecie. Emocje, które zostaną przez to wywołane, należą do tych mniej przyjemnych.
Niemniej jednak, każda z nich (ta gorsza oraz ta lepsza), jest nad wyraz życiowa. Pozwala spojrzeć na bohaterów w sposób realny, a nie tylko jak na fikcyjne postaci. To zawsze sprawia, że więź czytelników z nimi, staje się głębsza. W końcu nie ma nic lepszego (tak przynajmniej uważam), niż odnalezienie cząstki siebie w kimś wykreowanym przez Autorów.

To historia, którą pokochałam nie tylko ze względu na fiolet, który uwielbiam. To bohaterowie zasługują na to zaszczytne miejsce. To nasz fioletowy lisek, który rozkwita na oczach nie tylko Willa, ale również naszych. No i właśnie on, mężczyzna, który zasłużył na kolejną szansę od życia. Nie mogę zapomnieć o pewnym bohaterze drugoplanowym, Natalia...Ty wiesz. Moja miłość do "tych drugich" w Twoich książkach, jest zawsze największa (no, chyba że w końcu pojawia się jakaś część o nich!).
No i pamiętajcie - Alex jest mój! 😜
Kocham tę historię za piękną walkę serca z rozumem oraz za to, jak wiele kolorów wprowadziła do mojego życia.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Miasto purpurowych neonów
Miasto purpurowych neonów
Natalia Kulpińska
9.3/10

Violet Fox to dwudziestodwuletnia dziewczyna, która od dziecięcych lat nie daje się zamknąć w ramach schematów. Kocha swoją wolność i niezależność. Szpilki zamieniła na wygodne trampki, muzykę młodzi...

Komentarze
Miasto purpurowych neonów
Miasto purpurowych neonów
Natalia Kulpińska
9.3/10
Violet Fox to dwudziestodwuletnia dziewczyna, która od dziecięcych lat nie daje się zamknąć w ramach schematów. Kocha swoją wolność i niezależność. Szpilki zamieniła na wygodne trampki, muzykę młodzi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kolejna wspaniała i wciągająca historia od Natalii. Jest to romans, w którym znajdują się popularne motywy między innymi różnica wieku czy enemies to lovers. W książce poznajemy Violet Fox, niesamow...

@olilovesbooks2 @olilovesbooks2

„Gdzie to choIerne słońce? Czy w moim życiu już ciągle będzie padał deszcz? Może można nauczyć się stąpać pomiędzy kroplami, ale ja pragnę dla siebie czegoś więcej niż tylko pochmurnych dni". Vio...

@Za_czy_ta_na @Za_czy_ta_na

Pozostałe recenzje @distracted_by_books

Anielskie Sztuczki
Idealna

To już drugi raz, kiedy mamy możliwość wkroczyć do świata Maribel i Santino. Wiem doskonale, że po pierwszym tomie, wielu czytelników (łącznie ze mną) niecierpliwie czek...

Recenzja książki Anielskie Sztuczki
Tonąc w błękicie
Znakomity debiut

Oto kolejny debiut, który miałam przyjemność poznać. Chociaż wiem, że historia była wcześniej publikowana, dowiedziałam się o niej dopiero w chwili wydawania i już od te...

Recenzja książki Tonąc w błękicie

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl