Amelia oraz Justin wychowywali się razem. Jednak ich drogi się rozeszły w dość burzliwych okolicznościach. Po latach wracają w miejsce przeszłości, gdyż razem dziedziczą dom. I w jednym czasie postanowili spędzić w nim trochę czasu. Amelia przyjeżdża sama, Justin pojawia się z dziewczyną. Okazują sobie wrogość, jednak powoli zdają sobie sprawę,łóżeczko że emocje z przeszłości wygrywają i nie tak łatwo przejść z nimi do porządku dziennego. Jak potoczą się ich losy? Czy potrafią sobie wybaczyć i znów się zaprzyjaźnić?
Jestem zawiedziona. Męczyłam się trochę przy tej książce. Była strasznie infantylna. Głowni bohaterowie kompletnie do mnie nie trafili. Zachowanie Justina czasami strasznie mnie drażniło. Był wulgarny w taki naprawdę chamski sposób. Amelia z tą swoją bezradnością też nie była lepsza. Ciąża głównej bohaterki była dla mnie tak absurdalnym zaskoczeniem, że nie wiedziałam co z tym zrobić. Jakby autorce kończył się pomysł jak dalej pociągnąć fabułę i wyskoczyła z tym tak ni z gruszki ni z pietruszki. Sceny seksu były tragiczne. A jeszcze dobiło mnie, że córka Amelii w 7 miesiącu już sama stała w łóżeczku. Jakieś cud dziecko. I oczywiście jak Amelia podsłuchiwała swojego faceta, bo mu nie ufała roczne dziecko było w stanie przez 15 min zachować się kompletnie cicho. To są niby szczegóły, ale dla mnie są ważne. Przeczytam coś jeszcze autorki, by się upewnić czy to był po prostu wypadek przy pracy czy może rzeczywiście się nie polubimy.
"Dwudziestoczteroletnia Amelia musi zmierzyć się z ogromnym wyzwaniem: zdradą. Pewnej namiętnej nocy odkryła, że nie jest dla ukochanego Adama jedyną kobietą. Mężczyzna przez wiele tygodni prowadził podwójną grę. Jakby tego było mało, zmarła ukochana babcia dziewczyny, która jednak pozostawiła jej spadek — rodzinną biżuterię i połowę domu. Druga połowa przypadła Justinowi, jej przyjacielowi z dzieciństwa i bratniej duszy. Kiedyś chłopak nie tylko bronił Amelii i się nią opiekował, ale także układał dla niej piosenki, śpiewał i grał na gitarze. Dla dziewczyny Justin był jak najbliższy przyjaciel, dla jej babci — jak wnuk. Problem w tym, że wiele lat temu oboje rozstali się w wielkim gniewie.
Spotkanie po latach okazało się koszmarem. Złośliwości, wzgarda, drwiny na każdym kroku. Dziewczyna Justina, Jade, na próżno starała się załagodzić sytuację i doprowadzić do normalnych stosunków. Natomiast dla Amelii rzeczywistość stawała się coraz trudniejsza. Powracały wspomnienia o chwilach, w których ona i Justin rozumieli się bez słów i byli sobie naprawdę bliscy. Niespodziewanie doszły do głosu tłumione wcześniej uczucia. I choć Justin nieraz wydawał się jej drogi jak nikt inny, po kilku minutach okazywał wobec niej zimną wrogość. Mieszkanie z kimś takim pod jednym dachem nie mogło być łatwe. Amelia zaczęła zdawać sobie sprawę, że ten kuriozalny konflikt rozwija się w dość nieoczekiwany sposób...
Historia zawarta w tej książce zaczyna się dość banalnie. Z każdą kolejną kartą przekonasz się jednak, że bardzo trudno się od niej oderwać, gdyż opowiada o uczuciach, wspomnieniach, błędach z przeszłości i wstydliwych rodzinnych sekretach. Mówi także o przebaczeniu i namiętnościach tlących się w sercu przez długie lata. Justin i Amelia wydają się sobie przeznaczeni — od zawsze i na zawsze. Coś jednak sprawia, że pozostają rozdzieleni. Będziesz śledzić ich rozstania i powroty ze ściśniętym gardłem!
Jak cienka linia dzieli nienawiść od namiętności?"