Chrzciciel recenzja

Chrzciciel

Autor: @monika.sadowska ·2 minuty
2025-01-15
Skomentuj
2 Polubienia
Piękno wszechobecne w życiu staje się przekleństwem, "przeżartą przez czerwie zgnilizną". Piękni ludzie pełni wad, noszą w sobie zadry. W pozornie idealnej fakturze są ułomni w ludzkiej naturze. Zepsucie rozpruwa od wewnątrz roztrzaskaną duszę na miliony kawałków. Posklejana tanim klejem stwarza miraże i gubi się wewnątrz własnych myśli i wyobrażeń.

"Bo piękni mają wszystko podane na tacy, prawda?
Piękni przebierają, wybierają i odrzucają. Pięknych się kocha i nienawidzi. Podziwia się ich i zazdrości się im".

Lichy powraca w rodzinne strony. Żywiec beskidzki i późna jesień niosą wielki kataklizm. Rwąca rzeka zabiera dobytek i nadzieje. Zalewa szarość, pustka i brud. Żywioł szaleje, niszczy i rozsiewa aromat zbrodni. Ogień płonie. Zaciera ślady. Chrzciciel grasuje.

Komisarz musi stawić czoła przeciwnościom. Przez prawie rok udało mu się balansować na skraju szczęścia i nieszczęścia, aż szala zaczyna przeważać na ciemną stronę w nierównej walce o duszę. Bezustannie gubi się, potyka, zanurza w samotności i próbuje uciec od pustki. Przenika go smutek. Walczy z przeszłością i zmaga z teraźniejszością, która bywa nie do zniesienia, bo "Lichy był prowizorką. Człowiekiem tymczasowym. Wypełniaczem dziur".

I nagle dopada tęsknota "rozdzierająca jak uzbrojona w tytanowe pazury niedźwiedzia łapa, która rozrywała mu w sercu komory, miażdżyła zastawki, wyszarpywała żyły i tętnice, tak by w końcu utopił się we własnym żalu", tak namacalna. Drąży każdą cząstkę ciała, bo zabrakło bezpiecznika dającego ukojenie. To Sierść pozwolił się mu podnieść, gdy życie rzucało o asfalt. Ból utraty przenika.

A wokół miłość ta braterska, z niszczycielską siłą, partnerska i jej błędne wyobrażenie, splata się ze śmiercią w nierozerwalny węzeł.

Wyborna kontynuacja serii z komisarzem Rafałem Lichym. Inscenizacja śmierci i młodzieńcze błędy. Zadrapania zepsucia, do których śledczy musi dotrzeć. Analizuje, dedukuje i łapie trop. Węszy dotąd aż obnaży kłamstwa. Niezwykle skuteczny, ciągle oplata go niewidzialnymi mackami niebezpieczeństwo.
Grzegorz Brudnik jest najlepszy w okazywaniu ludzkich emocji. Tych trudnych, głęboko trawiących. Rozdziera na kawałki neurony człowieczeństwa, uwidocznia słabości i wypluwa na pożarcie wygłodniałym wilkom, by trwać w chwili zawieszenia. Rozłożyć na czynniki pierwsze to co doskwiera, a co próbujemy zataić. Wciąga czytelnika w podróż przez chaszcze ludzkich relacji, słabości i niedoskonałości, pozostawiając niezatarty ślad w sercu.

Autor snuje opowieść z wielką precyzją, momentami nieskrywaną brutalnością i surowością, po zawiłych korytarzach życia. Trudno oderwać się od tej historii. Hipnotyzuje.

Czytajcie. Polecam bardzo!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-01-12
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Chrzciciel
Chrzciciel
Grzegorz Brudnik
8.4/10
Cykl: Komisarz Rafał Lichy, tom 2

Prawdziwy mrok skrywa się w ludzkich sercach. Malownicza beskidzka wieś, tajemnicza śmierć trzynastoletniego chłopca w zbiorniku elektrowni na szczycie Żaru i tylko jeden człowiek, który za wszelką ...

Komentarze
Chrzciciel
Chrzciciel
Grzegorz Brudnik
8.4/10
Cykl: Komisarz Rafał Lichy, tom 2
Prawdziwy mrok skrywa się w ludzkich sercach. Malownicza beskidzka wieś, tajemnicza śmierć trzynastoletniego chłopca w zbiorniku elektrowni na szczycie Żaru i tylko jeden człowiek, który za wszelką ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Komisarz Rafał Lichy powraca! Góra Żar- piękne miejsce, które swą atrakcyjnością przyciąga wielu turystów. Dla Miłosza Rejtana, to ostatnie miejsce, które zdołał ujrzeć. Według ustaleń śledczych wsz...

@g.sekala @g.sekala

Z ciekawością sięgnąłem po drugi tom przygód komisarza Rafała Lichego z Katowic, bo pierwszy – 'Szafarz' – bardzo mi się spodobał. W tej książce Lichy wraca w rodzinne strony, do Międzybrodzia żywiec...

@almos @almos

Pozostałe recenzje @monika.sadowska

Dziczek
Dziczek

Życie rzadko toczy się zgodnie z oczekiwaniami. Spotyka nas wiele niespodziewanych zwrotów i niepowodzeń przez co często wydaje się, że jedyne rozsądne wyjście to wybrać...

Recenzja książki Dziczek
Zaproszenie
Zaproszenie

Manipulacja jest wszechobecna i codziennie jej doświadczamy często będąc nieświadomym. Wydaje się, że każdy człowiek ma nieskończone możliwości wyboru i wszystko zależy ...

Recenzja książki Zaproszenie

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl