Chrzciciel recenzja

Chrzciciel

Autor: @monika.sadowska ·2 minuty
1 dzień temu
Skomentuj
2 Polubienia
Piękno wszechobecne w życiu staje się przekleństwem, "przeżartą przez czerwie zgnilizną". Piękni ludzie pełni wad, noszą w sobie zadry. W pozornie idealnej fakturze są ułomni w ludzkiej naturze. Zepsucie rozpruwa od wewnątrz roztrzaskaną duszę na miliony kawałków. Posklejana tanim klejem stwarza miraże i gubi się wewnątrz własnych myśli i wyobrażeń.

"Bo piękni mają wszystko podane na tacy, prawda?
Piękni przebierają, wybierają i odrzucają. Pięknych się kocha i nienawidzi. Podziwia się ich i zazdrości się im".

Lichy powraca w rodzinne strony. Żywiec beskidzki i późna jesień niosą wielki kataklizm. Rwąca rzeka zabiera dobytek i nadzieje. Zalewa szarość, pustka i brud. Żywioł szaleje, niszczy i rozsiewa aromat zbrodni. Ogień płonie. Zaciera ślady. Chrzciciel grasuje.

Komisarz musi stawić czoła przeciwnościom. Przez prawie rok udało mu się balansować na skraju szczęścia i nieszczęścia, aż szala zaczyna przeważać na ciemną stronę w nierównej walce o duszę. Bezustannie gubi się, potyka, zanurza w samotności i próbuje uciec od pustki. Przenika go smutek. Walczy z przeszłością i zmaga z teraźniejszością, która bywa nie do zniesienia, bo "Lichy był prowizorką. Człowiekiem tymczasowym. Wypełniaczem dziur".

I nagle dopada tęsknota "rozdzierająca jak uzbrojona w tytanowe pazury niedźwiedzia łapa, która rozrywała mu w sercu komory, miażdżyła zastawki, wyszarpywała żyły i tętnice, tak by w końcu utopił się we własnym żalu", tak namacalna. Drąży każdą cząstkę ciała, bo zabrakło bezpiecznika dającego ukojenie. To Sierść pozwolił się mu podnieść, gdy życie rzucało o asfalt. Ból utraty przenika.

A wokół miłość ta braterska, z niszczycielską siłą, partnerska i jej błędne wyobrażenie, splata się ze śmiercią w nierozerwalny węzeł.

Wyborna kontynuacja serii z komisarzem Rafałem Lichym. Inscenizacja śmierci i młodzieńcze błędy. Zadrapania zepsucia, do których śledczy musi dotrzeć. Analizuje, dedukuje i łapie trop. Węszy dotąd aż obnaży kłamstwa. Niezwykle skuteczny, ciągle oplata go niewidzialnymi mackami niebezpieczeństwo.
Grzegorz Brudnik jest najlepszy w okazywaniu ludzkich emocji. Tych trudnych, głęboko trawiących. Rozdziera na kawałki neurony człowieczeństwa, uwidocznia słabości i wypluwa na pożarcie wygłodniałym wilkom, by trwać w chwili zawieszenia. Rozłożyć na czynniki pierwsze to co doskwiera, a co próbujemy zataić. Wciąga czytelnika w podróż przez chaszcze ludzkich relacji, słabości i niedoskonałości, pozostawiając niezatarty ślad w sercu.

Autor snuje opowieść z wielką precyzją, momentami nieskrywaną brutalnością i surowością, po zawiłych korytarzach życia. Trudno oderwać się od tej historii. Hipnotyzuje.

Czytajcie. Polecam bardzo!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-01-12
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Chrzciciel
Chrzciciel
Grzegorz Brudnik
8.3/10
Cykl: Komisarz Rafał Lichy, tom 2

Prawdziwy mrok skrywa się w ludzkich sercach. Malownicza beskidzka wieś, tajemnicza śmierć trzynastoletniego chłopca w zbiorniku elektrowni na szczycie Żaru i tylko jeden człowiek, który za wszelką ...

Komentarze
Chrzciciel
Chrzciciel
Grzegorz Brudnik
8.3/10
Cykl: Komisarz Rafał Lichy, tom 2
Prawdziwy mrok skrywa się w ludzkich sercach. Malownicza beskidzka wieś, tajemnicza śmierć trzynastoletniego chłopca w zbiorniku elektrowni na szczycie Żaru i tylko jeden człowiek, który za wszelką ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Komisarz Rafał Lichy powraca! Góra Żar- piękne miejsce, które swą atrakcyjnością przyciąga wielu turystów. Dla Miłosza Rejtana, to ostatnie miejsce, które zdołał ujrzeć. Według ustaleń śledczych wsz...

@g.sekala @g.sekala

Z ciekawością sięgnąłem po drugi tom przygód komisarza Rafała Lichego z Katowic, bo pierwszy – 'Szafarz' – bardzo mi się spodobał. W tej książce Lichy wraca w rodzinne strony, do Międzybrodzia żywiec...

@almos @almos

Pozostałe recenzje @monika.sadowska

Marionetka
Marionetka

Niszczycielskie kłamstwo czai się skrycie z całym wachlarzem odcieni prawd. Ciężar zależy od wielkości jego siły, która zniekształca, od intencji oraz krzywd, które są j...

Recenzja książki Marionetka
Szafarz
Szafarz

Nieusuwalnie wpisana w naturę gorzkiej rzeczywistości, wybrzmiewająca poczuciem braku odpowiedzi. Samotność "taka straszna trwoga ogarnia mnie, przenika mnie". Szepty...

Recenzja książki Szafarz

Nowe recenzje

Obrona
Chwila refleksji nad naturą sprawiedliwości i p...
@malgosialegn:

Steve Cavanagh po raz kolejny pozwala nam być świadkiem wyczynów znakomitego prawnika, który potrafi wyjść z największy...

Recenzja książki Obrona
Love Open
Świetna książka
@paulinkusia...:

Książka "Love Open" jest debiutancką powieścią autorki, a jak już wiecie ja bardzo lubię poznawać nowych pisarzy, dlate...

Recenzja książki Love Open
Prędkość ucieczki
Poruszająca
@zaczytanaangie:

Nie ma drugiego takiego autora, z którym mogłabym tak swobodnie przełamywać moje czytelnicze bariery. Remigiusz Mróz je...

Recenzja książki Prędkość ucieczki
© 2007 - 2025 nakanapie.pl