Zbiornik 13 recenzja

Chcesz się wyróżnić?

WYBÓR REDAKCJI TYLKO U NAS
Autor: @DZIKA_BESTIA ·1 minuta
2020-04-27
4 komentarze
19 Polubień
Książka zaczyna się dość mocnym uderzeniem - znika trzynastoletnia dziewczynka. Napięcie da się poczuć na koniuszkach palców. Narracja jest zwięzła, a informacje przekazane w sposób jasny i klarowny. Od razu wiadomo, że nie będzie tutaj spulchniaczy jak w chlebie za dwa pięćdziesiąt. Przynajmniej do czasu, kiedy powieść przestaje byś kryminałem, czyli już po pierwszym rozdziale.

Na szczęście ani Jon McGregor, ani wydawca nigdy nie twierdzili, że Zbiornik 13 będzie kryminałem. Celem autora od samego początku była tzw. literatura piękna czyli literatura "o czymś". Dlatego wątek zaginięcia zostaje stopniowo spychany do roli tła na rzecz społeczności małego miasteczka z północnej Anglii, gdzie całe zdarzenie miało miejsce. Na przestrzeni powieści poznajemy więc bardzo wiele bardzo zwyczajnych osób o różnym wieku i profesji. Autor pozwala nam wejść do ich domów, posłuchać o czym mówią, o czym myślą. Pozwala nam nawet zajrzeć im do łóżka, choć McGregor ogranicza się wyłącznie do nakreślenie intymności, bez opisywania szczegółów. Autor tworzy krótkie zdania, opowiada punktowo. Z reguły nie lubię takiej stylistyki, ale tym razem to się pisarzowi udało. Wszystko jest zestawione ze sobą na tyle dobrze, że wyobraźnia czytelnika sama bez przeszkód wypełnia zostawione przez autora dziury. Nie ma niedomówień z wyjątkiem tych intencjonalnych, zgrabnie zaprojektowanych. Sami bohaterowie zaś... No cóż, w Zbiorniku 13 nie ma jednostek. Jedyną postacią, o której mogę coś z żelazną pewnością powiedzieć jest Rebecca, czyli zaginiona dziewczynka. McGregor skutecznie utrwala jej imię (jak i to w co była akurat ubrana) od czasu do czasu wrzucając informację na ten temat pomiędzy pozostałe postacie, które z kolei zlewają się w jedną, szarometną kałużę na środku małego... Zaraz, jak się nazywało to miasteczko?

Zabieg sprytny, bo w jego rezultacie powstał portret zbiorowy społeczności, w której jedyną szansą na wyróżnienie się jest zniknięcie bez śladu w wieku trzynastu lat. Mocny przekaz, nieprawdaż? Do tego splątany z surowymi opisami przyrody otaczającej miasteczko, dzięki czemu klimat tej północno-angielskiej rzeczywistości jest bardzo wyczuwalny. Ta książka pachnie. I jest to zapach świeżej trawy, mglistych pastwisk, czy mokrego od deszczu kamienia. Niestety potrzeba dość sporej wytrwałości, żeby się tym wszystkim nacieszyć. Książka jest bowiem nudna jak fiks :)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-04-27
× 19 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zbiornik 13
Zbiornik 13
Jon McGregor
5.5/10

Pierwsza od 2010 roku książka nagrodzonego Impac Prize autora powieści Nawet psy. Za powieść Zbiornik 13 Jon McGregor został nominowany do The Man Booker Prize 2017. Prezentowany tom to historia życia...

Komentarze
@Lady_in_Red
@Lady_in_Red · około 3 lata temu
Czytając recenzje z każdym zdaniem miałam coraz większą chrapkę na ten tytuł... aż do ostatniego zdania ;D Twój opis książki wydaje się bardzo ciekawy, stąd moje zaskoczenie że podsumowujesz ją jako nudną :) Niestety często tak bywa, że recenzja czy zapowiedź są ciekawsze niż sama powieść - tutaj przynajmniej mamy postawioną sprawę jasno.
× 1
@Johnson
@Johnson · ponad 4 lata temu
spulchniaczy jak w chlebie za dwa pięćdziesiąt
Piękne. Z tego co piszesz tytuł mi trochę nie pasuje do treści. Ale recenzja daje obraz książki :)
@DZIKA_BESTIA
@DZIKA_BESTIA · ponad 4 lata temu
W tamtych okolicach dużo jest zbiorników i żadne nie grają jakiejś większej roli. Myślę, że autor tytułem zasugerował tylko, gdzie faktycznie znajduje się ciało dziewczynki, bo w książce tajemnica nie zostaje rozwiązana, a śledztwo pozostaje otwarte. Inaczej nie potrafię takiego tytułu uzasadnić :)
@Johnson
@Johnson · ponad 4 lata temu
A taka zamiana. No dość osobliwe rozwiązanie.
@DZIKA_BESTIA
@DZIKA_BESTIA · ponad 4 lata temu
O ile faktycznie tak to sobie pan autor wykoncypował :#
@ziellona
@ziellona · ponad 4 lata temu
Czytam tą Twoją recenzję i już się cieszę na kolejną powieść "dziejącą się w..." i z klimatem, a tu łup "książka nudna jak fix" :) No i co ja mam teraz, biedna, zrobić? :):)
@DZIKA_BESTIA
@DZIKA_BESTIA · ponad 4 lata temu
No niestety. Tu nie znajdziesz super śledztwa i charyzmatycznego bohatera. Aby móc uwypuklić swój przekaz, autor musiał posłużyć się szarą nudną codziennością. Dla nas to może być ciekawe, bo nie mieszkamy na zadupiu północnej Anglii i warto popatrzyć, jak sobie zwykli ludzie tam żyją.
× 1
@ziellona
@ziellona · ponad 4 lata temu
:) Ja tam mieszkałam przez ponad pół roku. (no może nie na samej północy, bo w cudownie bezludnym North Yorkshire - krajobraz do morderstw genialny wręcz). I fakt - w Bieszczadach podobne zadupie znajdziesz tylko nad Negrylowem, ewentualnie, z drugiej strony, w okolicach Huczwic. Ale to zadupie małopowierzchniowe.
W mojej miejscowości (że nadużyję tego słowa) mieszkało (dosłownie) 10 osób + kolejne 20 weekendowych przyjezdnych. Do tego było mniej więcej 10.000 owiec. Do sklepu było 10 mil pieszkom przez góry :) - albo stopem, czyli ciężarówką z pobliskiego kamieniołomu, bo nic innego tam nie jeździło. Dla mnie super, ale na pół roku. Gdybym miała tam mieszkać na stałe-stałe, to chyba zapomniałabym ludzkiej mowy i beczałabym jak owca. :)
× 2
@DZIKA_BESTIA
@DZIKA_BESTIA · ponad 4 lata temu
No takie właśnie są okolice opisane w książce. Masteczko jest jednak ciut większe niż 10 obywateli. Takie Lutowiska, powiedziałabym :)
× 1
@OutLet
@OutLet · ponad 4 lata temu
Mam przeczucie, że mogłoby mi się to spodobać... Ciekawa recenzja.
@DZIKA_BESTIA
@DZIKA_BESTIA · ponad 4 lata temu
Jeśli się już zdecydujesz, na wstępie przyjmij do wiadomości, że to nie jest kryminał i nie oczekuj kontrowersji ani zwrotów akcji. Nie o to w tej książce chodzi.
@OutLet
@OutLet · ponad 4 lata temu
Wiem. To wynika przecież z Twojej recenzji.
Zbiornik 13
Zbiornik 13
Jon McGregor
5.5/10
Pierwsza od 2010 roku książka nagrodzonego Impac Prize autora powieści Nawet psy. Za powieść Zbiornik 13 Jon McGregor został nominowany do The Man Booker Prize 2017. Prezentowany tom to historia życia...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @DZIKA_BESTIA

Nie ma kto pisać do pułkownika
Życie na zgliszczach rewolucji

Krótkie i bez ceregieli. Wprost do celu. Portret pułkownika i jego żony po klęsce rewolucji. Portret nędzarzy, choć dumnych, ale wciąż nędzarzy. Opis losu przegranych, k...

Recenzja książki Nie ma kto pisać do pułkownika
Widzimy się w sierpniu
Gabo trzymał się mocno

Ach, jak ja czekałam na ten moment. Jak ja chciałam właśnie w sierpniu przeczytać Widzimy się w sierpniu, czyli ostatnią książkę napisaną przez Garcię Marqueza. Króciute...

Recenzja książki Widzimy się w sierpniu

Nowe recenzje

Apocalypse
Apocalypse
@harpula.nat...:

„Kiedy uświadamiasz sobie, że to była niepowtarzalna i wyjątkowa miłość?” Nie wtedy, kiedy siedzisz sama w domu i patr...

Recenzja książki Apocalypse
Kręte drogi arkadyjskich zamierzeń
📚KRĘTE DROGI ARKADYJSKICH ZAMIERZEŃ 🖋 @Bruno Ja...
@ksiazkiocza...:

Bruno Janiszewski w swojej książce „Krętych drogach arkadyjskich zamierzeń” zabiera czytelnika w niezwykle poetycką, in...

Recenzja książki Kręte drogi arkadyjskich zamierzeń
Niewidzialni mordercy
Epidemie
@teskonieczna:

Anna Trojanowska jest z wykształcenia farmaceutką i etnografką, autorką wielu prac naukowych popularnonaukowych i książ...

Recenzja książki Niewidzialni mordercy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl