Magiczna rana recenzja

Stymulowanie kontrowersji na pokaz

Autor: @DZIKA_BESTIA ·1 minuta
około 5 godzin temu
1 komentarz
6 Polubień
Wcześniej przeczytałam Magiczną ranę i bardzo mnie ta książka rozczarowała. Nawet napisałam pełną jadu recenzję, którą uznałam za podminowaną emocjami do tego stopnia, że ją usunęłam. Teraz przeczytałam Magiczną ranę ponownie (jak dobrze, że to jest tak krótkie...) i podeszłam do tematu z większym dystansem. Wnioski?

Mamy nad Wisłą taki trend. Co poniektórzy pisarze jadą bez trzymanki po krainie nihilizmu i dokonują rzekomo bezwzględnych obserwacji problemów współczesnych Polaków. Zacznijmy od tego, że te obserwacje niczego nowego nie dotyczą. To jasne dla normalnego człowieka, który żyje poza skorupką, w której lubią zamykać się bieda-intelektualiści RP. To do nich zdaje się skierowana Magiczna rana, uwypuklając wszystko, co najgorsze w życiu. I wyłazi z tego obraz rzeczywistości tak wypaczony, tak mocno odrealniony, że aż trudno traktować go na serio. Niestety, to nie jest satyra ani groteska. To nie jest dowcip. To wbicie maczety w ul, żeby wk...ić pszczoły. Im większy zamach, tym lepiej. Najważniejsza zaleta sztuki, rzekłby zapewne jakiś bieda-intelektualista z Żoliborza, pacnąwszy plackiem przed autorką, żeby jej trzewiki ucałować za tak wnikliwe i mega potrzebna światu dzieło.

Pani Masłowska nic a nic się przy tym nie ogranicza. Daje bohaterom swoich opowiadań możliwość wulgarnego wymiotowania na wszystko, co ich otacza. Cierpią emeryci, youtuberzy, twórcy reklam, przedsiębiorcze kobiety na Mokotowie czy też bogu ducha winni grabarze. Cierpią geopolitycznie upośledzeni artyści z Bałkanów. Cierpią przedstawiciele Zachodu ze skłonnością do obsesyjnego segregowania odpadów. A najgorsze w tym jest to, że takie obrzydzenie rzeczywistością i wylewanie na ludzi kwasu żołądkowego, jak sądzę, obnaża nie rzeczywistość, lecz samą Dorotę Masłowską i jej osobiste wrażenia z życia. Strasznie mi jej żal. O, jak bardzo mi tej kobiety żal...

Za co aż 3 gwiazdki? Choć uważam Magiczną ranę za zbiór opowiadań żenujących, nie mogę podważyć sprawności językowej pani autorki. Umie bawić się polszczyzną, fakt. Ale to za mało, aby móc traktować tę pozycję za dzieło będące czymś więcej niż stymulantem kontrowersji po próżnicy. Na pokaz to wszystko. Ku chwale maczety i poklasków, bo przecież Masłowską oklaskiwać trzeba, czyż nie?

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-03-15
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Magiczna rana
Magiczna rana
Dorota Masłowska
4.8/10

Długo oczekiwany prozatorski powrót Doroty Masłowskiej. Trashowa powieść, która w obłąkańczo zabawny i zarazem śmiertelnie poważny sposób chwyta kawał współczesnej rzeczywistości. Przez karty ksią...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · około godziny temu
Ciekawe, czy autorka przebiłaby się ze swoją twórczością, gdyby nie była sąsiadką Szymborskiej i od dziecka jej ulubienicą.
× 1
@DZIKA_BESTIA
@DZIKA_BESTIA · 14 minut temu
O Szymborskiej nie wiem, ale Pilch ją chwalił, a jemu przeciwstawiać się widocznie nie wypadało.
Magiczna rana
Magiczna rana
Dorota Masłowska
4.8/10
Długo oczekiwany prozatorski powrót Doroty Masłowskiej. Trashowa powieść, która w obłąkańczo zabawny i zarazem śmiertelnie poważny sposób chwyta kawał współczesnej rzeczywistości. Przez karty ksią...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @DZIKA_BESTIA

Pieśń prorocza
Horror

Zapomnijcie o Stephenie Kingu i jego straszydłach, duchach i cmentarzach. Zapomnijcie o szatanie i egzorcyzmach. Paul Lynch napisał taki horror, że wam serce stanie w mi...

Recenzja książki Pieśń prorocza
Nie ma kto pisać do pułkownika
Życie na zgliszczach rewolucji

Krótkie i bez ceregieli. Wprost do celu. Portret pułkownika i jego żony po klęsce rewolucji. Portret nędzarzy, choć dumnych, ale wciąż nędzarzy. Opis losu przegranych, k...

Recenzja książki Nie ma kto pisać do pułkownika

Nowe recenzje

Brzydcy ludzie
"Brzydcy ludzie "
@agnieszkapo...:

"Brzydcy ludzie" Żaneta Pawlik Czym dla Was jest starość? Żaneta Pawlik oddała w ręce czytelników, kolejną świetną po...

Recenzja książki Brzydcy ludzie
Mszczuj
Biały jeleń🙈
@skazani_na_...:

Katarzyna Berenika Miszczuk po raz kolejny przenosi czytelników do magicznego świata słowiańskich wierzeń, zabobonów i ...

Recenzja książki Mszczuj
Kość niezgody
co my tu mamy?
@daka_portal:

To miała być kolejna, miła komedia kryminalna, odtrutka na trochę cięższy czas. Pierwsze zdziwienie – czas akcji. 20...

Recenzja książki Kość niezgody
© 2007 - 2025 nakanapie.pl