Kult recenzja

Buzię widzę w tym tęczu czyli żywot prowincjonalnego fryzjera.

Autor: @Mackowy ·1 minuta
2019-10-31
Skomentuj
8 Polubień
 Buzię widzę w tym tęczu czyli żywot prowincjonalnego fryzjera.
 
 Niby typowy Orbitowski, a jednak potrafi zaskoczyć. Niby zgrany motyw – wspominki, nostalgia, dojrzewanie - a jednak autor „Innej duszy” czaruje czytelnika opowieścią. Głównym bohaterem, i jednocześnie narratorem „Kultu”, jest Zbigniew Hausner – fryzjer męski z Oławy, starszy brat wizjonera i uzdrowiciela Henryka. To właśnie z perspektywy Zbycha, tego rozsądniejszego, praktyczniejszego z rodzeństwa, poznajemy historię maryjnych objawień na ogródkach działkowych. Zbigniew wspomina niezwykłą historię swojej rodziny po latach, w 1997 roku, podczas rozmowy z krakowskim dziennikarzem Łukaszem.
 
 Choć w książce wszystko kręci się wokół Heńkowych objawień, są one jedynie tłem dla przedstawienia losów Zbigniewa, męża i ojca, normalnego człowieka mającego nieszczęście stanąć na drodze historii, oraz jego rodziny, i to właśnie stosunki panujące w klanie Hausnerów, według mnie, Orbitowski stawia na pierwszym planie i trzeba przyznać, że wyszło mu to znakomicie.
 
 Orbitowski chyba odkrył w sobie czeskie korzenie, bo sposób opowiadania przez niego historii, humor, ciepło i opisy zwykłych niezwykłości dnia codziennego, oraz gorzki koniec, nieodparcie kojarzył mi się z prozą naszych sąsiadów i świetnie współgra ze specyficznym stylem autora.
 
 Warto dodać, że „Kult” w żadnej mierze nie jest historią obrazoburczą, czy w jakikolwiek inny sposób atakującą wiarę, jeśli już to instytucje. Same nawiązania do Kazimierza Domańskiego, wizjonera z Oławy, są dosyć luźne (co stwierdzam na podstawie notki z Wikipedii, więc zbyt mocno polemizował nie będę), jednym zdaniem – kawał świetniej historii. 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-06-30
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kult
Kult
Łukasz Orbitowski
7.6/10

Mistrzowska opowieść o nas samych. 1983, okres największej beznadziei Polski Ludowej. Po prowincjonalnych parafiach rozchodzi się wieść o Maryi ukazującej się na działkach w podwrocławskiej Oławie. K...

Komentarze
Kult
Kult
Łukasz Orbitowski
7.6/10
Mistrzowska opowieść o nas samych. 1983, okres największej beznadziei Polski Ludowej. Po prowincjonalnych parafiach rozchodzi się wieść o Maryi ukazującej się na działkach w podwrocławskiej Oławie. K...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zaiste, niewiele trzeba, by lud polski uwierzył w cuda, a wiarę tę rozpowszechniał jeszcze bardziej. Tak stało się w latach 80. ubiegłego wieku w podwrocławskiej Oławie, gdzie niejakiemu Kazimierzo...

@matren @matren

Z twórczością Łukasza Orbitowskiego nie miałem póki co do czynienia, nie licząc krótkiego opowiadania w zbiorze "Oblicza Grozy" (sam zbiór bardzo słaby)- gdy trafiła się okazja do nadrobienia, chętni...

@PonuryDziadyga @PonuryDziadyga

Pozostałe recenzje @Mackowy

Kuba Wojewódzki. Nieautoryzowana autobiografia
Pan zawsze jest w komisjach

"Czasy się zmieniają, ale Pan zawsze jest w komisjach" - cytat z "Psów" przyszedł mi do głowy po wysłuchaniu książki Kuby Wojewódzkiego, bo pan Kuba od dobrych dwudziest...

Recenzja książki Kuba Wojewódzki. Nieautoryzowana autobiografia
Krzycz, jeśli żyjesz
Koszmar minionego lata, czyli koniec dzieciństwa.

Bardziej Jakub Żulczyk niż Raymond Chandler, raczej Blanka Lipińska niż Agatha Christie. "Krzycz jeśli żyjesz" nie jest typowym kryminałem, to mroczna obyczajówka, które...

Recenzja książki Krzycz, jeśli żyjesz

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl