Wańka-wstańka recenzja

Antykomunista wstępuje do PZPR

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @almos ·1 minuta
2021-03-12
Skomentuj
16 Polubień
Wywiad rzeka ze znanym dziennikarzem, obecnie trochę zapomnianym, który był prawdziwą gwiazdą w czasach PRL-u. Zasłynął reportażami wcieleniowymi: w latach sześćdziesiątych, pracował jako robotnik budowlany czy konwojent bydła prowadzonego na rzeź, itd. te historie zostały ostatnio przypomniane w książce 'Lepsi od Pana Boga'.

Życiorys Rolicki miał niezwykły. Rodzina ze strony matki miała majątek na Ukrainie, po zdobyciu władzy przez Sowietów w 1920 r. uciekli bez grosza do Warszawy, gdzie wybili się na ludzi dzięki zdolnościom i uporowi, zrobili maturę i pokończyli studia, co było w owych czasach naprawdę dużym wyczynem, bo, jak mówi Rolicki, w latach dwudziestych i trzydziestych maturę robiło 12 tys osób rocznie.

Sam Rolicki urodził się w roku 1938, wychowywał się bez ojca, a matkę zabili mu Niemcy pod koniec Powstania Warszawskiego. To, że wyszedł na ludzi, zawdzięcza rodzinie matki, która się nim zaopiekowała i zapewniła wykształcenie. Wychowywał się w atmosferze kultu AK, nienawiści do bolszewików i komunistów, zresztą w jego najbliższej rodzinie kilka osób zostało zabitych lub zamęczonych przez komunistów.

A mimo to po studiach historycznych, o których zresztą mówi bardzo mało, Rolicki zaczął robić karierę dziennikarską, co wiązało się z akceptacją komunizmu. Nie jest to paradoks, bo wtedy, w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych powszechne było przekonanie, że komunizm nie upadnie za naszego życia i wiele przyzwoitych osób wybierało drogę partyjnej kariery. Rolicki wstąpił do partii w roku 1970, załatwił sobie mieszkanie i samochód, a w latach siedemdziesiątych zaczął robić błyskawiczną karierę w telewizji, która doprowadziła go do ścisłego kierownictwa Radiokomitetu, i w sumie miał dużo szczęścia, że nie poszedł siedzieć razem ze Szczepańskim w roku 1980.

A potem stał się znanym lewicowcem, przez pewien czas był naczelnym ‘Trybuny’; do dzisiaj prezentuje lewicowe przekonania. W sumie czego brakuje mi w tej książce, to opisu przemiany młodego niepodległościowca, w lewicowca i człowieka robiącego karierę. Niemniej książka ciekawa, bo pokazująca kawał historii PRLu, ale oczywiście subiektywnie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-01-16
× 16 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wańka-wstańka
Wańka-wstańka
Janusz Rolicki, Krzysztof Pilawski
6/10

Janusz Rolicki, mistrz wywiadów rzek, autor słynnej "Przerwanej dekady" sprzedanej w milionowym nakładzie, po raz pierwszy sam udziela biograficznego wywiadu rzeki. W bardzo szczerej rozmowie z Krzysz...

Komentarze
Wańka-wstańka
Wańka-wstańka
Janusz Rolicki, Krzysztof Pilawski
6/10
Janusz Rolicki, mistrz wywiadów rzek, autor słynnej "Przerwanej dekady" sprzedanej w milionowym nakładzie, po raz pierwszy sam udziela biograficznego wywiadu rzeki. W bardzo szczerej rozmowie z Krzysz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Alfabet polifoniczny
Spotkanie z myślącym człowiekiem

Napisał Tomasz Jastrun wspomnienia w formie hasłowej, przy czym nie opowiada tylko o ludziach, także o zdarzeniach czy ideach. A ma o czym pisać, ten syn pary poetów był...

Recenzja książki Alfabet polifoniczny
Bóg nie jest wielki
Powstawanie nowej religii

Powróciłem po latach do książki jednego z apostołów Nowego Ateizmu i muszę powiedzieć, że jest to trudna lektura. Rzecz jest chaotyczna, a praca redakcyjna woła o pomstę...

Recenzja książki Bóg nie jest wielki

Nowe recenzje

Świąteczna mozaika
Polecam
@azarewiczu:

"Miłość to coś więcej niż tylko emocja. To złożone połączenie chemii, biologii, psychologii i kultury. To część ludzkie...

Recenzja książki Świąteczna mozaika
Trzy siostry. Burza
Dorastanie to praca nie tylko nad przyszłością,...
@Anna_Szymczak:

Katarzyna Michalak, znana z umiejętności kreowania poruszających historii, w powieści"Trzy siostry. Burza" przedstawia ...

Recenzja książki Trzy siostry. Burza
Zabić arcyksięcia
„Zabić arcyksięcia”
@gulinka:

Każdy wie, że wybuch I Wojny Światowej w 1914 roku był skutkiem zamachu na arcyksięcia Franciszka Ferdynanda w Sarajewi...

Recenzja książki Zabić arcyksięcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl