Anioł z rubinowym sercem recenzja

"Anioł z rubinowym sercem"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·2 minuty
2023-01-16
Skomentuj
12 Polubień


„Tak naprawdę żyje od niedzieli. A przedtem? Żyła, bo rodzice żyli, bo żyła babcia i rodzeństwo. A później nie żyli. Wtedy, w czasie wojny, śmierć nieustannie przechodziła przez ich dom.”

Fabian jest śmieciarzem, ma kochającą żonę Klarę i buntującą się nastoletnią córkę Kasię. Od lat nie rozmawia ze swoją matką Katarzyną, z którą pokłócił się gdy odszedł z seminarium. Matka nie mogła zaakceptować jego decyzji, to oschła, pewna siebie, stanowcza kobieta. Fabian dowiaduje się, że matka złamała nogę, za namową żony postanawia wyruszyć w drogę do rodzinnego domu. W tej trudnej wędrówce ma towarzyszyć mu córka, która właśnie dowiedziała się o istnieniu babci. Jak po latach matka przyjmie syna? Kazik jest rowerzystą, pokonał na swoim rowerze kilka tysięcy kilometrów i ciągle mu mało. Jego droga krzyżuje się z tą, którą wybrał Fabian. Para niemieckich turystów, którym złodzieje ukradli samochód, spotyka Fabiana, ten pod wpływem impulsu postanawia im pomóc. Zabiera ich do domu matki. I Aleksiej – Rosjanin, przypadkowo poznany mężczyzna, któremu rodzina Fabiana niejednokrotnie już pomogła. Wszyscy ci ludzie mówią różnymi językami, czy będą potrafili się dogadać?

Wielowątkowa, wielowymiarowa, całkowicie przykuwająca uwagę opowieść. Fabuła ciekawie poprowadzona, dopracowana w każdym szczególe, ukazuje życie naszego bohatera, jego rodziny, przypadkowo poznanych ludzi. Ich życiowe ścieżki w pewnym momencie się krzyżują. Autorka posługuje się pięknym, obrazowym, lekkim, naturalnym językiem, z lekko wyczuwalnym, wyważonym humorem. Chwile pełne wzruszenia przeplatają się z tymi trudnymi, przeszłość idealnie miesza się z teraźniejszością. Ciekawie, bardzo wnikliwie, różnorodnie ukazani bohaterowie, to ludzie, jakich mijamy w naszej codzienności. Wszyscy wnoszą coś istotnego do całości.

Ta powieść jest niesamowita, wraz z przewracanymi kartkami moja ciekawość jak potoczą się losy tych ludzi rosła. Towarzyszyły mi ogromne emocje, te złe i te dobre, niedowierzanie, obawy, zaskoczenie. Przepiękna opowieść o zwyczajnych i niezwyczajnych ludziach, o pięknych miejscach i rzeczach gromadzonych przez pokolenia, upychanych na strychu. Każdy z nich ma swoją historię, trudną, złożoną, bolesną, nasiąkniętą dobrymi i złymi chwilami. Pani Joanna pisze o nich z wrażliwością, dobrotliwością, szacunkiem i wyrozumiałością. I anioły, które nad nimi czuwają. Głęboko skrywane tajemnice rodzinne, które stopniowo wychodzą na jaw, szczere rozmowy ojca z matką i z córką. Wyciągnięcie ręki na zgodę, potrzeba wybaczenia, szukanie własnych korzeni. Przeszłość, która kładzie się cieniem na teraźniejszości, ma wpływ na nowe pokolenia. Ludzie mówiący różnymi językami, gdy chcą, potrafią się dogadać. Różne oblicza miłości, silne więzi rodzinne, miłość, która jest ponad wszystko.

Rewelacyjnie opowiedziana, historia wryła się w moje serce. Klimatyczna, niebanalna, mądra, wnikliwa, ciepła i przy tym bardzo prosta w swej wymowie. Daje do myślenia, zmusza do refleksji. Życiowe prawdy, bolesne tajemnice, niezagojone rany zostają obnażone. Czekam na kolejne książki Autorki. Serdecznie polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-01-16
× 12 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Anioł z rubinowym sercem
Anioł z rubinowym sercem
Joanna Szelągowska
8.3/10

Moje wołanie niech do ciebie przyjdzie... Gdy ciszę mglistego poranka przerywa klangor żurawi, w podróż nad wschodnią granicę z drugiego końca kraju wyrusza Kazik, rowerzysta w zawadiackim kapelus...

Komentarze
Anioł z rubinowym sercem
Anioł z rubinowym sercem
Joanna Szelągowska
8.3/10
Moje wołanie niech do ciebie przyjdzie... Gdy ciszę mglistego poranka przerywa klangor żurawi, w podróż nad wschodnią granicę z drugiego końca kraju wyrusza Kazik, rowerzysta w zawadiackim kapelus...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„𝐶𝑧𝑦 𝑧𝑟𝑜𝑏𝑖ł𝑒𝑚 𝑑𝑜𝑏𝑟𝑧𝑒?[…] 𝑛𝑎 𝑡𝑜 𝑝𝑦𝑡𝑎𝑛𝑖𝑒 𝑛𝑖𝑒 𝑚𝑎 𝑜𝑑𝑝𝑜𝑤𝑖𝑒𝑑𝑧𝑖. 𝑀𝑜ż𝑒 𝑛𝑎𝑙𝑒ż𝑎ł𝑜 𝑧𝑎𝑑𝑎ć 𝑝𝑦𝑡𝑎𝑛𝑖𝑒: 𝐶𝑧𝑦 𝑠𝑤𝑜𝑗𝑎 𝑑𝑒𝑐𝑦𝑧𝑗ą 𝑛𝑖𝑒 𝑢𝑛𝑖𝑒𝑠𝑧𝑐𝑧ęś𝑙𝑖𝑤𝑖ł𝑒𝑚 𝑘𝑜𝑔𝑜ś, 𝑛𝑎 𝑝𝑟𝑧𝑦kł𝑎𝑑 𝑠𝑖𝑒𝑏𝑖𝑒?” Trudno uwierzyć, że 𝐴𝑛𝑖𝑜ł 𝑧 𝑟𝑢𝑏𝑖𝑛𝑜𝑤𝑦𝑚 𝑠𝑒𝑟𝑐𝑒...

@gala26 @gala26

Wiele osób mogłoby stwierdzić, iż rodzina jest najważniejsza i każdy powinien o nią dbać, a także starać się dochodzić do porozumienia w przypadku konfliktów. Rzeczywistość niestety jest inna, gdyż c...

@Grzechuczyta @Grzechuczyta

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Nie płacz, księżyc gaśnie
"Nie płacz, księżyc gaśnie"

“Bo czyż każdy kat nie był kiedyś ofiarą?” Dunla to niewielkie miasteczko położone gdzieś w Polsce. Małomiasteczkowa, zamknięta społeczność, gdzie wszyscy wszystko o so...

Recenzja książki Nie płacz, księżyc gaśnie
Miliarder
"Miliarder"

“Kłam wiarygodnie. Mieszaj prawdę z kłamstwami, aż w końcu nikt nie będzie wiedział, jakie są fakty”. Georg Bromarck, jest bardzo bogatym człowiekiem, stworzył w...

Recenzja książki Miliarder

Nowe recenzje

Uwierzyć w miłość
Oraz, że cię nie opuszczę aż do....
@ewelina.czyta:

Dziś przychodzę do Was z opinią o książce, która przeczołgała mnie emocjonalnie tak, jak żadna inna w ostatnim czasie. ...

Recenzja książki Uwierzyć w miłość
Potwór
"Oko za oko" nie przynosi ukojenia
@LiterAnka:

Jeśli chodzi o niemiecki kryminał, to leży on u podstaw mojego zainteresowania tym gatunkiem. Doskonale pamiętam emocje...

Recenzja książki Potwór
Kolekcjoner lalek
Od tej książki sie nie oderwiesz
@zksiazkaprz...:

Kolekcjoner lalek to najnowsza książka, a zarazem najnowsza seria pt. Lena od Katarzyny Bondy. Był to świetny kryminał ...

Recenzja książki Kolekcjoner lalek
© 2007 - 2025 nakanapie.pl