“Niech życie biegnie, jak chce, kołysze nami jak liśćmi na wietrze, nie mamy na nic wpływu”.
Czasy, gdy Polska była pod zaborami. Stojący na czele imperium rosyjskiego car Mikołaj II, robi wszystko by Polacy dotkliwie odczuli konsekwencje swojego powstańczego zrywu. Prześladowania, konfiskaty majątków przybierają na sile, każdy może zostać skazany na poniewierkę i zesłanie. Jakby tego było mało, przechodząca epidemia cholery zebrała swoje śmiertelne żniwo. W Krzemieńcu mieszka rodzina Rzążewskich, starsze siostry Zosia i Józia wkraczają w dorosłość. Ich młodszy brat rwie się do walki o wolność Polski, co bardzo nie podoba się ich ojcu i Emilka, która jest jeszcze dzieckiem. Zosia i Józia mają za sobą pierwsze porywy serca, które skończyły się wielkim rozczarowaniem i bólem. Obie skrycie cierpią. Józia szuka ukojenia w pracy dla najbardziej potrzebujących i włącza się w działania na rzecz odzyskania niepodległości, którym przewodzi emisariusz Szymon Konarski. Tymczasem Zosia, bojąc się staropanieństwa i ludzkiej obmowy wychodzi za człowieka, którego nie kocha, a który niebawem pokazuje swoje prawdziwe oblicze.
Kolejny raz Autorka pozytywnie mnie zaskoczyła. Akcja powieści toczy się swoim rytmem i intryguje, przenosi nas do czasów gdy Polska była pod zaborami, na ziemie przywłaszczone przez imperium rosyjskie, do Krzemieńca, niedaleko Wilna. Fabuła dopracowana w każdym szczególe, ukazuje skomplikowane ludzkie losy, walkę o niepodległość. Styl Autorki jest lekki, naturalny, pomimo poruszanych trudnych tematów, powodował ogromną przyjemność z czytania. Z łatwością Pani Wioletta oddaje emocje, drgania serca, wewnętrzne rozterki, jakie są udziałem naszych bohaterów. A ci realnie, naturalnie wykreowani, z ciekawością obserwowałam ich trudne życiowe ścieżki. Moje serce skradła Józia, odważna, spokojna, dobra młoda kobieta. Pomimo bólu, jaki zadał jej człowiek, którego pokochała, niesie pomoc innym.
Klimatyczna, wyraźnie, realnie odzwierciedla ówczesną rzeczywistość. Zajmująca obyczajowość, a obok istotne w całej powieści tło historyczne. Codzienność, trudne realia, jakie miały miejsce pod władzą oprawcy. Patriotyzm, silne przekonanie, że Polska jeszcze kiedyś będzie wolna, poświęcenie, determinacja. I ci, którzy dla własnych korzyści i wygód sprzymierzają się z wrogiem. Wszechobecna, we wszystkich dziedzinach życia dominacja mężczyzn. Silne, odważne kobiety, ich determinacja, solidarność, niesienie pomocy. Wszechobecne konwenanse, postrzeganie staropanieństwa jako coś uwłaczającego godności, koligacje, ludzka obmowa. Miłość, zazdrość, zemsta, która niszczy życie innych.
Poruszająca, trudna, bolesna opowieść. Daje do myślenia, ukazuje siłę kobiet, walkę o wolność i różne odcienie miłości. I to zakończenie… Z niecierpliwością czekam na kontynuację. Serdecznie polecam.