Przeklęta rzeźba i klątwa pasztetu recenzja

Ach ten pasztet…

Autor: @tomzynskak ·1 minuta
2024-09-02
Skomentuj
2 Polubienia
Lubisz komedie kryminalne? 💬
Ja wręcz je uwielbiam! Bardzo często sięgam po nie w momencie, gdy dopada mnie zastój czytelniczy albo gdy jestem po lekturze czegoś naprawdę ciężkiego. Taka komedia kryminalna to mój powrót do korzeni (kryminał) i gwarancja dobrej zabawy (komedia). Dlatego też na mojej półce nie mogło zabraknąć nowej książki Iwony Banach „Przeklęta rzeźba i klątwa pasztetu”!

„Przeklęta rzeźba i klątwa pasztetu” autorstwa Iwony Banach to ciekawie skonstruowana powieść, która szczególnie przyciąga uwagę swoim tytułem. Bo powiedzmy sobie szczerze, czy nie ciekawi Cię, o co chodzi z klątwą pasztetu?

Autorka bardzo zgrabnie i intrygująco łączy elementy zagadki kryminalnej z dużą dawką humoru, co sprawia, że książka staje się idealnym kompanem na wieczór — naprawdę trudno się od niej oderwać. Oczywiście już na wstępie trzeba zaznaczyć, że nie jest to lektura najwyższych lotów i bywają w niej momenty tak głupie, że aż śmieszne. Jednak czy nie o to chodzi w komedii, aby bawiła?

Banach utkała historię wokół na swój sposób kontrowersyjnego tematu — usidlania przez kobiety milionerów, aby wieść dostatnie i luksusowe życie. I tak oto Jowita poślubia sześćdziesięcioletniego „króla pasztetu”, a dzień po przedstawieniu go rodzinie „ukochana” kobieta umiera. Ktoś ją zabił? Popełniła samobójstwo? Co ma z tym wspólnego przeklęta rzeźba? Tego dowiesz się, sięgając po książkę!

Próbując dociec prawdy, co tak naprawdę stało się z Jowitą, poznajemy szereg ciekawych postaci. Każda z nich jest inna i na swój sposób wyjątkowa. U każdej można dostrzec tajemnice i motywacje, ale to, co najbardziej uderza w ich kreacjach, to narcyzm i ograniczone pole widzenia poza czubek własnego nosa. Sprawia to, że w sumie do każdej postaci czuje się swoistą niechęć, ale to właśnie dzięki temu podczas lektury odczuwa się całą paletę emocji. Do tego dialogi pomiędzy bohaterami są błyskotliwe i realistyczne. Autorce świetnie udało się ukazać ludzką naturę i cechę, którą posiada wielu z nas — „po trupach do celu”.

„Przeklęta rzeźba i klątwa pasztetu” to świetna komedia kryminalna, która bawi, zaskakuje i sprawia, że od lektury naprawdę trudno się oderwać. To idealna książka dla każdego fana zagadek kryminalnych, ale i humoru. Serdecznie POLECAM!

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przeklęta rzeźba i klątwa pasztetu
Przeklęta rzeźba i klątwa pasztetu
Iwona Banach
8.5/10

Trzy przyjaciółki zakładają Tajny Klub i postanawiają zakręcić się koło milionerów, ale miasteczko ma ich ledwie kilku. Jedna z nich ma więcej szczęścia i udaje jej się wyjść za mąż za sześćdziesięc...

Komentarze
Przeklęta rzeźba i klątwa pasztetu
Przeklęta rzeźba i klątwa pasztetu
Iwona Banach
8.5/10
Trzy przyjaciółki zakładają Tajny Klub i postanawiają zakręcić się koło milionerów, ale miasteczko ma ich ledwie kilku. Jedna z nich ma więcej szczęścia i udaje jej się wyjść za mąż za sześćdziesięc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Iwona Banach w „Przeklętej rzeźbie i klątwie pasztetu” dostarcza czytelnikom mieszankę humoru, tajemnicy i lekkiego kryminału. Autorka, znana ze swojego dowcipnego stylu, ponownie zabiera nas do małe...

@beatazet @beatazet

Komedie kryminalne Iwony Banach jak już nie raz pisałam są remedium na moje złe samopoczucie i katastroficzne myśli. Dzięki sarkazmowi ironii i celnym spostrzeżeniom Iwony na otaczającą nas rzeczywis...

@zanetagutowska1984 @zanetagutowska1984

Pozostałe recenzje @tomzynskak

Rodzeństwo
Rodzeństwo

Czy naprawdę znamy swoich bliskich, czy tylko wierzymy w historię, którą sami sobie o nich opowiedzieliśmy? Z tym pytaniem w głowie sięgnęłam po „Rodzeństwo” Moa Herngr...

Recenzja książki Rodzeństwo
Dom astrologiczny
Dom astrologiczny

Czy wierzysz, że wszystko w twoim życiu zostało już zapisane w gwiazdach? A jeśli tak… to czy można uciec przed przeznaczeniem? „Dom astrologiczny” Carinn Jade to thril...

Recenzja książki Dom astrologiczny

Nowe recenzje

Schron przeciwczasowy
Między pamięcią a zapomnieniem ...
@bookoralina:

Parę ładnych lat temu miałam okazję odwiedzić wyjątkowe muzeum w Opolu — Kamienicę Czynszową. Na każdym piętrze budynku...

Recenzja książki Schron przeciwczasowy
Przemiana
Jestem owadem
@soniagibbin:

Czytając dzieła autorów klasycznych (nie mylić z klasycystycznymi), trzeba wziąć pod uwagę dwie kwestie: Pierwsza z nic...

Recenzja książki Przemiana
O jeden urok za daleko
Nie igraj z magią
@Kantorek90:

„O jeden urok za daleko” to druga odsłona serii „Czarownice z Inverness” autorstwa Ludki Skrzydlewskiej. Chociaż miałam...

Recenzja książki O jeden urok za daleko
© 2007 - 2025 nakanapie.pl