“Matka była niepocieszona. - Pozostał dzieckiem - oznajmiła przyjaciółkom. - Psychicznie doszedł do dwunastu, trzynastu lat i na tym skończyło się jego dorastanie.”
“Najbliżsi obwiniali go za to, jaki był, tymczasem on czuł się ze sobą doskonale. Wszyscy inni myśleli inaczej? Cóż, trudno.”
“Szybko się przyzwyczaił, że rodzina postrzega go jako błąd w doskonałej formule, i z czasem uznał, że to mu odpowiada.”
“Im bardziej starali się go zachęcić i motywować, im bardziej nim potrząsali, tym wygodniej mościł się w apatii i od czasów gimnazjum nie zrobił nawet pół kroku do przodu.”
“Nikt nie rozumiał, dlaczego w rodzinie ludzi prostych niczym trzcina wyrósł ktoś tak pokrzywiony. Jego ojciec i bracia byli czarnowłosi, krępi, zdecydowani i zuchwali, on zaś chudy, blady, wiotki i apatyczny tudzież jasnowłosy jak jego matka.”
“Gdzieś ostatnio obiło mi się o uszy, że nie ma czegoś takiego jak szczęśliwe dzieciństwo. Że każdy z nas wynosi z domu jakieś traumy.”
“Tymon pokręcił z niedowierzaniem głową i stwierdził, że nie rozumie kobiet. Pomimo że miał ich w życiu wiele, nigdy nie pojmie, w jaki sposób funkcjonują i co może wyprowadzić je z równowagi. Wiedział tylko, że dzieje się to bardzo szybko i właściwie bez powodu.”
“Niby wszystko można było teraz zrobić na zamówienie i nowoczesne ośrodki medycyny prenatalnej potrafiły wybrać zarodek z odpowiednią płcią, kolorem oczu czy włosów, ale czasem przez przypadek zaimplementowano w macicy nie ten, który wybrali rodzice.”
“Był zimny i niedostępny emocjonalnie. Im bardziej ona chciała mieć dziecko, tym bardziej on nie chciał. Kłócili się coraz częściej i miałam wrażenie, że Jagoda wpadła w coś w rodzaju obsesji.”
“Posłuchaj, tak to już jest, że tych, których najbardziej kochamy, znamy najmniej. Też się o tym niejednokrotnie przekonałam.”
“Targała nim cała gama intensywnych emocji, począwszy od żalu i rozpaczy po śmierci Jagody, poprzez złość i frustrację na ten cholerny system i policjantów półgłówków, którzy aresztowali niewinnego człowieka, po furię i chęć odwetu na tym, kto naprawdę ją zabił.”
“Wolał nie wdawać się w niepotrzebne spory. Niby miał inne zdanie, ale w głowie zakiełkowało mu ziarenko niepewności, czy naprawdę dobrze znał swoich bliskich i czy to, co widział za każdym razem, gdy się spotykali, nie było jedynie piękną fasadą, za którą coś skrzętnie ukrywali.”
“Był znanym politykiem, który od lat obejmował placówkę dyplomatyczną w Polsce i nigdy nie odprawiał się z innymi pasażerami. Myśl o staniu ze wszystkimi podróżnymi w kolejce napawała go pogardą dla samego siebie.”
“Lepiej się miło zaskoczyć, niż srogo rozczarować.”
“Mieszkają tu bracia i siostry z naszego zboru, ale także turyści, którzy chcą poznać naszą wiarę i zwyczaje. Jesteśmy bardzo otwartą społecznością i zawsze chętnie gościmy ludzi z zewnątrz, o ile przestrzegają kilku prostych zasad.”
“Ośrodek przypominał tradycyjne, wakacyjne siedliska, tak często wybierane przez turystów nad polskim morzem.”
“."Co może pójść nie tak?" - zapytał sam siebie Tymon. "Wszystko".”
“Żyjemy w epoce pędu za pieniędzmi, kiedy ludzie cierpią na samotność. Sekty właśnie to wykorzystują, wybierając nowych członków. Poświęcają czas tym, którzy czują się samotni, którzy chcą przynależeć do grupy wyznającej te same wartości.”
“Spróbuj sobie wyobrazić, że zostajesz na świecie sam jak palec, a wszyscy których kochałeś i z którymi żyłeś, odcinają się od ciebie. To właśnie jest wykluczenie. ”
“Też byłam rodzinna. Ale zostałam tej rodziny pozbawiona przez wykluczenie. Od dziesięciu lat nie mam kontaktu z matką, ojcem ani z tymi, z którymi dorastałam.”
“Oficjalnie nie można ze mną rozmawiać, bo jestem wykluczona. Ale Iga była przerażona i powiedziała, że w zborze źle się dzieje, że giną ludzie, zwłaszcza młode dziewczyny, i nikt nie wie, co się z nami stało, i że ma pewne podejrzenia. ”
“- Tu nie Ameryka - wyjaśnił. - Tu mamy zabójstwa, a nie morderstwa, i zabójców, a nie morderców - pouczał ją zachrypniętym od wieloletniego palenia głosem. - Się naoglądała CSI Miami, to nie wie, jakie zasady w ojczyźnie obowiązują.”
“Przeszłość wracała, pukała już do drzwi. Pytanie brzmiało: czy znajdzie w sobie siłę, by się z nią zmierzyć?”
“Nie chciała przysporzyć sobie wrogów, ale przyjaciół też nie potrzebowała. Nawet jeśli zachowywała się egoistycznie, miała to w dupie.”