Czytając gęsto zapisane stroniczki mojego dziennika, przewożone to tu, to tam w podróżnej torbie, uprzytomniłam sobie, że poza wierszami, które wówczas powstawały, jest to jedyne bezpośrednie świadectwo mojego stosunku do Francji, jej urody i kultury, które urzekły moją młodość. Julia Hartwig