Zadzwoń, jak dojedziesz

Jakub Bączykowski
9.1 /10
Ocena 9.1 na 10 możliwych
Na podstawie 7 ocen kanapowiczów
Zadzwoń, jak dojedziesz
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
9.1 /10
Ocena 9.1 na 10 możliwych
Na podstawie 7 ocen kanapowiczów

Opis

Czy na dzieciach spoczywa obowiązek opieki nad rodzicami?

Ryszarda w trzecią rocznicę śmierci żony odwiedzają dzieci, by razem z nim powspominać swoją matkę. W malutkim wrocławskim mieszkaniu pojawiają się: Mateusz z partnerem, Ania z mężem i synem oraz najstarsza córka Renata. Kolacja, mającą być okazją do ciepłego rodzinnego spotkania, zamienia się w bardzo nieprzyjemną rozmowę, której korzenie sięgają wspólnych dziecięcych lat.

Jak daleko w dyskusji dotyczącej opieki nad starym samotnym ojcem posuną się Mateusz, Ania i Renata? Jak w tym wszystkim odnajdzie się Ryszard? I jak bardzo można tęsknić?
Data wydania: 2024-11-06
ISBN: 978-83-68005-75-2, 9788368005752
Wydawnictwo: Mięta
Stron: 272
dodana przez: Anna30

Autor

Jakub Bączykowski Jakub Bączykowski
Urodzony 11 maja 1980 roku w Polsce (Zielona Góra)
Urodził się w Zielonej Górze. Dorastał w Nowej Soli. Z wykształcenia jest politologiem, z zamiłowania – menedżerem i sprzedawcą. Zarządza zespołami sprzedażowymi w branży turystycznej. Dwa lata temu rozpoczął naukę pisania powieści. Miesiącami przem...

Pozostałe książki:

Stanie się coś złego Uważaj na siebie Nie mogę ci powiedzieć Zadzwoń, jak dojedziesz
Wszystkie książki Jakub Bączykowski

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Zadzwoń jak dojedziesz

4.12.2024

Twórczość Pana Jakuba Bączykowskiego poznałam, czytając książkę pt. ''Stanie się coś złego'' należącą do gatunku literatury kryminalnej. Postanowiłam sprawdzić, czy autor będzie umiał odnaleźć się w powieści, która z opisu treści zapowiada się interesująco. W nadanym książce tajemniczo brzmiącym tytule ''Zadzwoń, jak dojedziesz'' zastanawiałam si... Recenzja książki Zadzwoń, jak dojedziesz

@Anna30@Anna30 × 24

Komu potrzebni są starzy ludzie?

28.11.2024

Co za emocjonalna historia! Temat bliski każdemu z nas. Rodzice i dzieci. Rodzeństwo. Wzajemne relacje w rodzinach bywają trudne i skomplikowane. I zmienne. Najpierw rodzice opiekują się dziećmi, potem po latach dzieci opiekują się starymi rodzicami. Ale czy zawsze? Czy jest jakiś idealny model postepowania ze starzejącymi się rodzicami? Jak udźwi... Recenzja książki Zadzwoń, jak dojedziesz

@anna117@anna117 × 15

Zadzwoń...

18.11.2024

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Mięta* "Zadzwoń jak dojedziesz" chyba każdy z nas usłyszał takie zdanie od swoich bliskich, ale czy kiedykolwiek spełniliście tę prośbę? Ja jako już trzydziestoletnia kobieta i matka dójki dzieci zawsze dzwonię, co lepsze jakbym nie zadzwoniła to mój mąż będzie mi o tym przypominał do skutku. Ja dość dawno zro... Recenzja książki Zadzwoń, jak dojedziesz

„Czy na dzieciach spoczywa obowiązek opieki nad rodzicami”?

2.12.2024

Rodzeństwo: najstarsza Renata, środkowa – Ania z mężem i najmłodszy Mateusz wraz z partnerem Tomkiem w trzecią rocznicę śmierci ich mamy Wandy przyjeżdżają do swojego ojca Ryszarda, by wspólnie zjeść kolację i ustalić porządek opieki nad coraz starszym rodzicem. Rodzinne spotkanie, które początkowo przebiegało w sympatycznej atmosferze przerodziło... Recenzja książki Zadzwoń, jak dojedziesz

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@mysilicielka
2024-11-24
8 /10
Przeczytane Współprace Ebooki

Może nam się wydawać, że po prostu otwieramy książkę, a tak naprawdę w tym momencie zasiadamy do stołu i stajemy się uczestnikami rodzinnego spotkania. Trójka dorosłych dzieci przyjechała odwiedzić swojego ojca. Niby nic specjalnego, a jednak jakby czas się dla nas zatrzymał - jesteśmy niewidzialni, siedzimy i dokładnie obserwujemy przebieg wydarzeń.

Bardzo podobała mi się konstrukcja tej powieści, zbliżenie na to jedno wydarzenie, w które wplatane są wspomnienia z przeszłości bohaterów. Jesteśmy wnikliwymi "detektywami moralności", słuchamy myśli bohaterów, wczuwamy się w ich uczucia, przyjmujemy usprawiedliwienia. W czym tkwi problem? W ojcu, w starym rodzicu, w tej jednej osobie, która tak niefortunnie psuje poukładane życie swoich dorosłych dzieci zwyczajnie wciąż żyjąc. Przecież trzeba się nim zajmować, o nim myśleć, przyjeżdżać do niego. Prawda, że trzeba?

To nie będzie miła i przyjemna lektura, to nie będzie łatwa wizyta. Momentami miałam wrażenie, że chodzę po rozżarzonych węglach albo się duszę, tak gęsta była atmosfera. Autorowi udaje się wstrząsnąć czytelnikiem, dać do myślenia. Ile tych samych myśli, które mają bohaterowie, pojawiło się w naszych głowach? Przecież my też jesteśmy na co dzień czyimś rodzicem lub dzieckiem.

"Zadzwoń..." porusza i wzrusza, rozwija empatię, sprawia, że zaczynamy sobie zadawać bardzo trudne pytania. Jednocześnie jest to ciekawa historia z bohaterami pełn...

× 2 | link |
@zanetagutowska1984
2024-12-02
9 /10
Przeczytane
@izka91201
2024-12-03
9 /10
Przeczytane
@anna117
2024-11-28
8 /10
Przeczytane
@z_kultury_
2024-11-22
10 /10
@Anna30
2024-12-04
10 /10
Przeczytane
@olilovesbooks2
2024-11-17
10 /10
Przeczytane 11.2024

Cytaty z książki

Śmierć - jak to często ona - przyszła niespodziewanie i zabrała Wandę tak banalnie, jak odbiera się dziecko z przedszkola. Bezceremonialnie sprzątnęła wszystko ze stołu, a odchodząc, zaśmiała się i powiedziała: "Radźcie sobie".
Doskonale cię rozumiem, kochanie. Ale daliśmy naszym dzieciom na start wszystkie narzędzia, jakie były w zasięgu możliwości. Teraz wychodzą w świat i jestem przekonana, że znakomicie dadzą sobie radę.
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl