Wyznania patrycjusza (1934-1935) są opartą na wątkach autobiograficznych afabularną powieścią, w której Márai ? potomek węgierskiego patrycjatu ? opisał zmierzch i postępujący upadek tej warstwy, do której przynależał i której świat uległ na jego oczach destrukcji. Niektórzy nazywają Máraiego węgierskim Tomaszem Mannem, a "Wyznania patrycjusza" porównują do "Buddenbrooków". Sądzę, że Márai nie potrzebuje takich sztucznych komplementów. Jest wartością samą dla siebie. Wiesław Wodecki, "Gazeta Wrocławska" [Márai] w kostiumie własnych wspomnień tworzy wiecznie aktualny model reguł i subtelności w kontaktach między ludźmi. Jego książka, w której z chirurgiczną precyzją opisał palenie papierosa i czarnym humorem nasycił wątki związane ze służącymi, bardzo przypomina "Czarodziejską górę" Thomasa Manna. Katarzyna Szczerbowska, "Życie"