A więc teraz koty z MP nie dość, że mogą ginąć po śmierci (K Gwiazdy tak samo. Idiotyczne!), to teraz spokojnie mogą zrobić kilka kroków, aby z ich terytoriów dostać się na terytoria klanów (Idiotyczne!). Za chwilę koty z mrocznej puszczy nauczą się przejmować ciała żyjących kotów. Hmmm, jakbym to już gdzieś słyszał.... a no tak. #Tak_będzie (Beznadzieja!)
Dlaczego te cholerne umarłe koty nie mają sprecyzowanych zasad tego co mogą robić a czego nie. Tylko z każdą nową książką dostają nowe moce i możliwości.
Lwi Płomień pierwszy raz dowiaduje się, że Sójcze Pióro nie jest ślepy w snach i to w dodatku, że wie, jak Lwi wygląda. Nie został ten wątek w żaden sposób rozbudowany. Dwa zdania, koniec. Wielka szkoda, byłoby to ciekawe.
Klan Gwiazdy udowadnia, że są zwykłymi kotami, które mają te same podziały co klany na ziemi. Czyli coś, co Sójcze od dawna mówił. Dziwne, że w ogóle nie zaczęły tam ze sobą walczyć i się zabijać. Bo jak wiemy, po śmierci można umrzeć jeszcze drugi raz, ale już na zawsze. (Idiotyczne!) Albo kto wie, może istnieje Klan Gwiazdy Gwiazdy gdzie trafiają umarłe koty z Klanu Gwiazdy. Nie zdziwiłbym się po tym co Erinki robią.
Rodzina trójki, czy raczej czwórki, dowiaduje się o przepowiedni. W KOŃCU TE KOTY ZE SOBĄ ROZMAWIAJĄ.
Ognista Gwiazda był czwartym kotem z przepowiedni. To było zaskoczeniem. Nie przeszło mi nawet przez myśl, że to on. Byłem do końca przekonany ze to Ostrokrzewiasta. I szczerze... równie do...