małe jak
nie tęskni, ale obraca zdjęcia w wyobraźni.
widok z kwaterki, kwaterka z widokiem.
gdy spał, wierciła się przed nieruchomym papieżem.
gdy brał prysznic, wydrapała mu serce małe jak oko.
widok z kwaterki, kwaterka z widokiem.
gdy spał, wierciła się przed nieruchomym papieżem.
gdy brał prysznic, wydrapała mu serce małe jak oko.
ten moment
kiedy rozmawiasz przez telefon,
głośno się śmiejąc i dodajesz, że zajebiście i, że super
i opadasz na krzesło wyczerpana.
głośno się śmiejąc i dodajesz, że zajebiście i, że super
i opadasz na krzesło wyczerpana.
kiedy dodajesz uśmiech na koniec zdania,
pisząc maila, jak pocisk,
i to jedyna energia, jaka istnieje.
pisząc maila, jak pocisk,
i to jedyna energia, jaka istnieje.
kiedy otwierasz oczy rano i jest najgorzej,
dlatego kupiłaś parę wielkich swetrów z golfem na twarz.
dlatego kupiłaś parę wielkich swetrów z golfem na twarz.
i kiedy mówisz, że przestałaś się malować,
bo wierzysz w siebie,
ale to gówno prawda, po prostu nie masz siły.
bo wierzysz w siebie,
ale to gówno prawda, po prostu nie masz siły.
albo kiedy zdrowo się odżywiasz, warzywa, zero cukru, te sprawy
i jest tak tylko dlatego, że się przyzwyczaiłaś
i mogłabyś już wcale nie jeść, bo jest ci wszystko jedno.
i jest tak tylko dlatego, że się przyzwyczaiłaś
i mogłabyś już wcale nie jeść, bo jest ci wszystko jedno.
dorosły człowiek ukrywa się w łazience
kiedy taka dorosła wróciła z pracy,
nakarmiła zwierzęta, zapłaciła rachunki,
odłożyła na miejsce, co miało swoje miejsce
i poszła się myć –
łzy zmieszały się z pianą,
piana mieszała się z parą,
w parze nigdy jej nie szło.
nakarmiła zwierzęta, zapłaciła rachunki,
odłożyła na miejsce, co miało swoje miejsce
i poszła się myć –
łzy zmieszały się z pianą,
piana mieszała się z parą,
w parze nigdy jej nie szło.
(fragmenty książki)