Nowy tom wierszy Kamili Janiak, autorki czterech znakomitych książek poetyckich i wokalistki zaangażowanej w kilka projektów artystycznych (w tym – solowy), przynosi spojrzenie na codzienność, którą z jednej strony budują wciąż aktualne wpływy i naciski świata zewnętrznego (na przykład pandemia i jej żniwo czy polityka mająca realny wpływ na bohaterów i bohaterki). Z drugiej jednak – obraz „normalnego życia” jest tu konstruowany w oparciu o obserwację konkretnych, choć bezimiennych postaci: kobiety z pracy, sąsiadki z balkonu, mężczyzny w letnim garniturze. Poetyckie wyczulenie na szczegół jest tu więc nieoczywiste, a przez to tak fascynujące: gra między radykalną dosłownością a subtelnością sugestii. Spojrzenie poetki, choć pełne rezygnacji, nie stroni też od empatii: Janiak zastanawia się nad losem wykluczonych i marginalizowanych, ludzi w trudnej sytuacji ekonomicznej i jednocześnie prywatnej, borykających się z wielopoziomową przemocą – w tym dzieci, które trwają tu w swoistym zamieszeniu między wrogą rzeczywistością a marzeniami o przestrzeniach i przygodach znanych z popkultury. To zbiór mocny i jednocześnie cichy: krzyk jest tu skryty pod warstwą dobrze wyważonych, choć dobitnych fraz i lakonicznych, lecz dosadnych słów.
(od Wydawcy)
(od Wydawcy)